Próba ocieplania wizerunku? "Basia działała w dobrej intencji (...) widziałam ją dziś zapłakaną"

Po haniebnym wpisie Barbary Kurdej-Szatan nt. Straży Granicznej i sytuacji na granicy w mediach społecznościowych wybuchła prawdziwa burza. Sam post trudno było zacytować, tak wypełniony był wulgaryzmami, ale dowiedzieliśmy się z niego, że polscy funkcjonariusze Straży Granicznej to „mordercy”, „maszyny bez serca”, „bez mózgu”, „bez niczego”… Po fali krytyki celebrytka wpis usunęła, zdobyła się także na zamieszczenie dziwnych "przeprosin". Z artykułów obecnie pojawiających się w mediach trudno nie wywnioskować, że trwa rozpaczliwa próba odbudowania nadszarpniętego wizerunku Barbary Kurdej-Szatan.
Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan / screen YT - Uwaga! TVN

Przypomnijmy: Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie wpisów celebrytki Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka kilka dni temu na swoim profilu na portalu społecznościowym Instagram opublikowała wpis, w którym m.in. nazwała strażników granicznych mordercami. 

Czytaj więcej: Prokuratura wszczęła dochodzenie ws. wpisu Barbary Kurdej-Szatan o funkcjonariuszach Straży Granicznej

Wiele wskazuje na to, że obecnie trwa próba ocieplenia wizerunku Kurdej-Szatan, której wizerunek został z powodu feralnego wpisu mocno nadszarpnięty. O obecnym "stanie" aktorki wypowiedziała się trenerka programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", Agnieszka Hekiert.

 

Na pewno dało się odczuć, na pewno te łzy, które wylewała, każdy gdzieś tam pytał, co się stało. To są ważne rzeczy, żeby się dowiedzieć. Jeszcze nie porozmawiałyśmy, bo jest tutaj trochę chaosu, zawsze jak są takie nagrania, to po prostu się dużo dzieje, więc widziałam łzy. Mniej więcej usłyszałam od kogoś, o co chodzi, ale nie umiem się na razie do tego odnieść 

- powiedziała Hekiert w rozmowie z Jastrząb Post. W podobnym tonie wypowiedziała się Gosia Andrzejewicz.

 

Ja widziałam właśnie dzisiaj na korytarzu zapłakaną Basię i zapytałam się dlaczego, no i ona mówi… nie chcę jakby teraz opowiadać o tym, generalnie bierze się to z sytuacji, która się wokół niej rozpętała. Jej słowa zostały źle odebrane. No i ona też czuje taki smutek, że to zostało tak rozdmuchane, więc my ją po prostu wspierałyśmy. Ona powiedziała nam, że działała przecież w dobrej intencji. Nie chciała nic złego zrobić. Mam nadzieję, że to się wszystko dobrze skończy dla niej 

- powiedziała Gosia Andrzejewicz.

 

 

 

 


 

POLECANE
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

REKLAMA

Próba ocieplania wizerunku? "Basia działała w dobrej intencji (...) widziałam ją dziś zapłakaną"

Po haniebnym wpisie Barbary Kurdej-Szatan nt. Straży Granicznej i sytuacji na granicy w mediach społecznościowych wybuchła prawdziwa burza. Sam post trudno było zacytować, tak wypełniony był wulgaryzmami, ale dowiedzieliśmy się z niego, że polscy funkcjonariusze Straży Granicznej to „mordercy”, „maszyny bez serca”, „bez mózgu”, „bez niczego”… Po fali krytyki celebrytka wpis usunęła, zdobyła się także na zamieszczenie dziwnych "przeprosin". Z artykułów obecnie pojawiających się w mediach trudno nie wywnioskować, że trwa rozpaczliwa próba odbudowania nadszarpniętego wizerunku Barbary Kurdej-Szatan.
Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan / screen YT - Uwaga! TVN

Przypomnijmy: Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie wpisów celebrytki Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka kilka dni temu na swoim profilu na portalu społecznościowym Instagram opublikowała wpis, w którym m.in. nazwała strażników granicznych mordercami. 

Czytaj więcej: Prokuratura wszczęła dochodzenie ws. wpisu Barbary Kurdej-Szatan o funkcjonariuszach Straży Granicznej

Wiele wskazuje na to, że obecnie trwa próba ocieplenia wizerunku Kurdej-Szatan, której wizerunek został z powodu feralnego wpisu mocno nadszarpnięty. O obecnym "stanie" aktorki wypowiedziała się trenerka programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", Agnieszka Hekiert.

 

Na pewno dało się odczuć, na pewno te łzy, które wylewała, każdy gdzieś tam pytał, co się stało. To są ważne rzeczy, żeby się dowiedzieć. Jeszcze nie porozmawiałyśmy, bo jest tutaj trochę chaosu, zawsze jak są takie nagrania, to po prostu się dużo dzieje, więc widziałam łzy. Mniej więcej usłyszałam od kogoś, o co chodzi, ale nie umiem się na razie do tego odnieść 

- powiedziała Hekiert w rozmowie z Jastrząb Post. W podobnym tonie wypowiedziała się Gosia Andrzejewicz.

 

Ja widziałam właśnie dzisiaj na korytarzu zapłakaną Basię i zapytałam się dlaczego, no i ona mówi… nie chcę jakby teraz opowiadać o tym, generalnie bierze się to z sytuacji, która się wokół niej rozpętała. Jej słowa zostały źle odebrane. No i ona też czuje taki smutek, że to zostało tak rozdmuchane, więc my ją po prostu wspierałyśmy. Ona powiedziała nam, że działała przecież w dobrej intencji. Nie chciała nic złego zrobić. Mam nadzieję, że to się wszystko dobrze skończy dla niej 

- powiedziała Gosia Andrzejewicz.

 

 

 

 



 

Polecane