Skandaliczny materiał arabskiej telewizji o sytuacji na granicy. W roli głównej… Maja Ostaszewska
Materiał arabskiej telewizji Al Jazeera trwa nieco ponad minutę. Przedstawia zdjęcia i nagrania opublikowane przez rosyjski Sputnik m.in. proszących o leki i pożywienie kobiet oraz dzieci. Dziennikarz twierdzi, że migrantom pomaga białoruska armia oraz lokalna społeczność.
W materiale pojawia się tylko jedna osoba - polska aktorka Maja Ostaszewska, która opisuje jak wygląda cała sytuacja po stronie polskiej. – Jedna z najbardziej znanych polskich aktorek dołączyła do aktywistek, wzywając rząd do umożliwienia pomocy osobom, które utknęły na granicy – zapowiedziano Ostaszewską.
Aktorka twierdzi, że w lesie znaleziono kobietę, jej męża oraz ich przyjaciela, którzy zostali pobici: – Byli przerażeni. Stali przy drodze i prosili o pomoc. Ktoś ich napadł i ukradł pieniądze i telefony komórkowe. Mężczyzna był uderzany metalowymi pałkami, zabrano go do szpitala.