„Obiecujące”. Tusk nie kryje zadowolenia z podziału na lewicy

„Mamy z wyborcami Lewicy odmienne poglądy na wiele spraw, ale jeden pogląd wspólny – że Lewica powinna pomóc odsunąć PiS od władzy, a nie grać roli potencjalnej przystawki PiS; z tego punktu widzenia powstanie koła PPS to ruch obiecujący” – ocenił lider PO Donald Tusk.
Donald Tusk „Obiecujące”. Tusk nie kryje zadowolenia z podziału na lewicy
Donald Tusk / Flickr/European People's Party/CC BY 2.0

Po czwartkowym posiedzeniu klubu Koalicji Obywatelskiej PAP zapytała przewodniczącego PO Donalda Tuska, czy po rozłamie w klubie Lewicy i powstaniu koła PPS jest możliwość, że koło to w przyszłości zasili Koalicję Obywatelską.

Lider Platformy podkreślił, że nie chce się wtrącać w to, co się dzieje w innych partiach, „szczególnie być może u potencjalnych koalicjantów”. Przyznał, że czytał nawet, iż rozłam na lewicy to jego wina.

„Tu jednak nie chodzi o Koalicję Obywatelską, nie chodzi o mnie, tylko chodzi o Polskę. Naprawdę dobrze byłoby, żeby w Polsce była lewica, która postępuje zgodnie z wyobrażeniem lewicowych wyborców” – powiedział Tusk. „Wyborców, którzy mają inne poglądy niż ja na wiele spraw, ale jeden pogląd mamy na pewno wspólny – że trzeba odsunąć PiS od władzy, a nie grać rolę potencjalnej przystawki PiS” – dodał. „Z tego względu ten ruch wydaje się bardzo obiecujący” – ocenił.

Dopytywany, czy wiedział o szykowanym rozłamie, odpowiedział: „Moją rolą jest wiedzieć maksymalnie dużo”.

Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, senator Wojciech Konieczny oraz posłowie Robert Kwiatkowski, Joanna Senyszyn i Andrzej Rozenek odeszli we wtorek z klubu Lewicy i stworzyli koło Polskiej Partii Socjalistycznej.

Pytana w środę w TVN24 o powody takiej decyzji oraz czy jest to protest przeciwko samemu zjednoczeniu i sposobowi jednoczenia SLD i Wiosny, czy raczej przeciwko jednemu z liderów Nowej Lewicy, czyli Włodzimierzowi Czarzastemu, Morawska-Stanecka potwierdziła, że chodzi o – jak mówiła – „niedemokratyczne metody”, których sobie nie wyobraża „nawet w PiS-ie”.

W tym kontekście przekonywała: „My chyba chcemy wygrać z PiS-em i chcemy budować Polskę różnorodną, gdzie każdy ma swoje miejsce. (…) Jak możemy być wiarygodni jako partia demokratyczna, która chce obalić PiS niedemokratyczny, jeżeli we własnych szeregach nie potrafimy stosować demokratycznych zasad”.

Podczas rozmowy o planach politycznych piątki parlamentarzystów koła PPS oraz ich kontakty z opozycyjnymi ugrupowaniami Morawska-Stanecka zaznaczyła, że „najważniejszym planem” jest dla nich „pokonanie PiS-u z całą demokratyczną opozycją”, która – według niej – „będzie się jednoczyła w różnych konfiguracjach”.

Pytana, których polityków uprzedzono o planach wyjścia z Lewicy, przyznała, że wiedzieli m.in. europoseł Leszek Miller, lider PO Donald Tusk i szef PSL, lider Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz, a nie wiedział o tym Włodzimierz Czarzasty. Dopytywana, czy nowe koło będzie bardziej ciążyło ku Koalicji Obywatelskiej, odparła: „Myślimy o porozumieniu ze wszystkimi siłami opozycyjnymi, które będą chciały również wygrać z PiS-em”. (PAP)

 

 


 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

„Obiecujące”. Tusk nie kryje zadowolenia z podziału na lewicy

„Mamy z wyborcami Lewicy odmienne poglądy na wiele spraw, ale jeden pogląd wspólny – że Lewica powinna pomóc odsunąć PiS od władzy, a nie grać roli potencjalnej przystawki PiS; z tego punktu widzenia powstanie koła PPS to ruch obiecujący” – ocenił lider PO Donald Tusk.
Donald Tusk „Obiecujące”. Tusk nie kryje zadowolenia z podziału na lewicy
Donald Tusk / Flickr/European People's Party/CC BY 2.0

Po czwartkowym posiedzeniu klubu Koalicji Obywatelskiej PAP zapytała przewodniczącego PO Donalda Tuska, czy po rozłamie w klubie Lewicy i powstaniu koła PPS jest możliwość, że koło to w przyszłości zasili Koalicję Obywatelską.

Lider Platformy podkreślił, że nie chce się wtrącać w to, co się dzieje w innych partiach, „szczególnie być może u potencjalnych koalicjantów”. Przyznał, że czytał nawet, iż rozłam na lewicy to jego wina.

„Tu jednak nie chodzi o Koalicję Obywatelską, nie chodzi o mnie, tylko chodzi o Polskę. Naprawdę dobrze byłoby, żeby w Polsce była lewica, która postępuje zgodnie z wyobrażeniem lewicowych wyborców” – powiedział Tusk. „Wyborców, którzy mają inne poglądy niż ja na wiele spraw, ale jeden pogląd mamy na pewno wspólny – że trzeba odsunąć PiS od władzy, a nie grać rolę potencjalnej przystawki PiS” – dodał. „Z tego względu ten ruch wydaje się bardzo obiecujący” – ocenił.

Dopytywany, czy wiedział o szykowanym rozłamie, odpowiedział: „Moją rolą jest wiedzieć maksymalnie dużo”.

Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, senator Wojciech Konieczny oraz posłowie Robert Kwiatkowski, Joanna Senyszyn i Andrzej Rozenek odeszli we wtorek z klubu Lewicy i stworzyli koło Polskiej Partii Socjalistycznej.

Pytana w środę w TVN24 o powody takiej decyzji oraz czy jest to protest przeciwko samemu zjednoczeniu i sposobowi jednoczenia SLD i Wiosny, czy raczej przeciwko jednemu z liderów Nowej Lewicy, czyli Włodzimierzowi Czarzastemu, Morawska-Stanecka potwierdziła, że chodzi o – jak mówiła – „niedemokratyczne metody”, których sobie nie wyobraża „nawet w PiS-ie”.

W tym kontekście przekonywała: „My chyba chcemy wygrać z PiS-em i chcemy budować Polskę różnorodną, gdzie każdy ma swoje miejsce. (…) Jak możemy być wiarygodni jako partia demokratyczna, która chce obalić PiS niedemokratyczny, jeżeli we własnych szeregach nie potrafimy stosować demokratycznych zasad”.

Podczas rozmowy o planach politycznych piątki parlamentarzystów koła PPS oraz ich kontakty z opozycyjnymi ugrupowaniami Morawska-Stanecka zaznaczyła, że „najważniejszym planem” jest dla nich „pokonanie PiS-u z całą demokratyczną opozycją”, która – według niej – „będzie się jednoczyła w różnych konfiguracjach”.

Pytana, których polityków uprzedzono o planach wyjścia z Lewicy, przyznała, że wiedzieli m.in. europoseł Leszek Miller, lider PO Donald Tusk i szef PSL, lider Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz, a nie wiedział o tym Włodzimierz Czarzasty. Dopytywana, czy nowe koło będzie bardziej ciążyło ku Koalicji Obywatelskiej, odparła: „Myślimy o porozumieniu ze wszystkimi siłami opozycyjnymi, które będą chciały również wygrać z PiS-em”. (PAP)

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe