Brazylijskie media: Paulo Sousa rozwiązał kontrakt z PZPN. Miał już opłacić karę umowną

„Brazylijskie media twierdzą, że Sousa wpłacił wymaganą w klauzuli kwotę: 300 tysięcy euro, przez co jest już wolnym trenerem” – czytamy w publikacji sport.tvp.pl. Jak podaje serwis, kwestią godzin jest oficjalne ogłoszenie go szkoleniowcem brazylijskiego klubu Flamengo.
„Portugalczyk ma podpisać umowę do końca 2023 roku” – podano.
Paulo Sousa paga cerca de R$ 2 mi por rescisão com a Polônia, e Flamengo prepara anúncio https://t.co/TRdojQAoWa
— ge (@geglobo) December 29, 2021
Komunikat PZPN
Kilka godzin przed podaniem tych informacji odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej poświęcone w całości omówieniu sytuacji związanej ze współpracą z selekcjonerem Paulo Sousą. Tuż po nim związek wydał enigmatyczny komunikat.
„Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że w trosce o przebieg rozmów prowadzonych w tej sprawie do odwołania nie będzie udzielał dalszych komentarzy” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej.
Czytaj więcej: Zarząd PZPN po obradach wydał komunikat ws. dalszej współpracy z Paulo Sousą
Burza po skandalicznym zachowaniu Paulo Sousy
W niedzielę prezes PZPN Cezary Kulesza potwierdził narastające od kilku dni plotki dotyczące ewentualnego rozstania selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousy z naszą narodową kadrą. – Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z @pzpn_pl z powodu oferty z innego klubu. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem – poinformował Cezary Kulesza. Informacja podana przez prezesa PZPN wywołała prawdziwą burzę – przypomnijmy, że polską kadrę czekają niebawem baraże do mistrzostw świata w Katarze, zatem odejście ze stanowiska w takim momencie spotkało się z gwałtowną falą krytyki zarówno kibiców, działaczy, jak i ekspertów.
Tymczasem może okazać się, że Paulo Sousa może zostać na przysłowiowym lodzie. Dotychczasowy selekcjoner polskiej kadry chciał rozwiązać kontrakt z reprezentacją, gdyż dostał propozycję poprowadzenia brazylijskiego Flamengo. Wiele wskazuje jednak na to, że klub z Rio de Janeiro ma innego kandydata na posadę trenera.