TVN chciał zarobić krocie na transmisji skoków narciarskich. Tymczasem TCS stracił… 3,22 mln widzów!

TVN przejmuje skoki narciarskie
„Discovery posiada prawa do skoków od 2015 roku i dotychczas udzielała zgodnie z honorowym zapewnieniem sublicencji Telewizji Polskiej. Teraz, w akcie politycznej rozgrywki, łamie dane słowo i próbuje zdestruować społeczny fenomen, jakim jest wspólnotowe przeżywanie emocji związanych ze skokami narciarskimi u nadawcy publicznego” – pisała w październiku w specjalnym komunikacie Telewizja Polska. Przez wiele lat prawa do transmisji tych rozgrywek posiadał nadawca publiczny, lecz od obecnego sezonu doszło do olbrzymiej zmiany. TVP pokaże jedynie zawody rozgrywane w Polsce – w Wiśle i Zakopanem.
Liczni eksperci wskazywali, że dla TVN sytuacja jest więcej niż komfortowa – potencjał marketingowy skoków miał wzrosnąć dzięki innemu niż dotychczas profilowi nadawcy, a to z kolei miało przyciągnąć nowych sponsorów transmisji.
Czytaj więcej: TVN zarobi krocie na skokach narciarskich. „Lepiej niż na filmach i serialach”
Turniej Czterech Skoczni stracił 3,22 mln widzów
Tymczasem optymistyczne założenia szybko zweryfikowała brutalna rzeczywistość. Jak podają Wirtualne Media w poniedziałkowej publikacji, zainteresowanie tegorocznym Turniejem Czterech Skoczni w porównaniu z ubiegłym rokiem wypadło wręcz katastrofalnie.
„Średnia widownia sportowej imprezy w TVN wyniosła 2,01 mln osób. Przełożyło się to na 16,89 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 16,08 proc. w grupie komercyjnej 16–49 oraz 16,85 proc. w grupie 16–59 – podaje serwis. Na antenie Eurosportu 1 cztery konkursy oglądało 891 tys. osób, co dało stacji odpowiednio 7,53 proc., 4,19 proc. i 5,11 proc. udziału. Wynika z tego, że łączna widownia TCS 2021/2022 na dwóch antenach wyniosła 2,91 mln osób (24,41 proc., 20,27 proc. i 21,96 proc. udziału).
Choć liczby te na pierwszy rzut oka robią wrażenie, okazało się, że w porównaniu z ubiegłym rokiem wypadają nadzwyczaj blado. Rok temu TCS łącznie śledziło 6,13 mln osób przy 43,63 proc. udziału w grupie 4+, 35,93 proc. w grupie 16–49 oraz 39,97 proc. w grupie 16–59.
Względem poprzedniej edycji sportowa impreza straciła 3,22 mln widzów” – podają Wirtualne Media.