Wpadka Klaudii Jachiry. Internauta wkręcił ją, że rozmawia z BBC

Do rozmowy miało dojść po wizycie posłanki na granicy polsko-białoruskiej. Internauta, który podawał się za dziennikarza polskiego pochodzenia, pracującego dla brytyjskiej stacji BBC, pytał Klaudię Jachirę m.in. właśnie o kryzys graniczny.
Posłanka Jachira opowiadała, jak „traktowani są uchodźcy” i o „niedopuszczaniu medyków do granicy”. Posłanka wyraziła też chęć wyjazdu na Białoruś. W żadnym momencie rozmowy Klaudia Jachira nie zorientowała się, że jest „wkręcana” przez polskiego internautę.
Odpowiedź posłanki
Klaudia Jachira odniosła się do żartu na swoim profilu na Facebooku. Posłanka próbowała się tłumaczyć z faktu nabrania się na rozmowę z fikcyjnym dziennikarzem.
Był to czas, kiedy właśnie wróciłam z granicy i kontaktowało się ze mną, z Ulą i z Frankiem dużo redakcji zagranicznych, bo chcieli wiedzieć, jak wygląda sytuacja
– tłumaczyła posłanka.
Posłanka podniosła też kwestię kroków prawnych wobec internetowego dowcipnisia.
Konsultuję się z moim prawnikiem, czy pociągnąć go do odpowiedzialności prawnej za podszywanie się pod kogoś innego
– pisała Klaudia Jachira.