Niemieckie media krytykują Bidena? „Putin groźbami wojny zmusił USA do rozmów i ustala ich program”

„Władimir Putin zmusił USA do rozmów groźbami wojny i ustala ich program; na ego prezydenta Rosji z pewnością dobrze wpływa fakt, że postawił na nogi USA, UE i NATO, wysyłając na granicę ukraińską 100 tys. żołnierzy” – piszą niemieckie media w komentarzach do rozmów USA–Rosja.
Joe Biden
Joe Biden / EPA/Al Drago / POOL Dostawca: PAP/EPA

„Maksymalne żądania Rosji dają na razie Kremlowi dobre karty w negocjacjach z Zachodem” – ocenia gazeta „Rheinpfalz”, postawę strony rosyjskiej w rozmowach określając jako „«żadnych ustępstw» – znowu to samo, stare dobre «niet» rosyjskiej dyplomacji”.

Gazeta zauważa, że „tak jak w czasach zimnej wojny” dla „Putina liczą się tylko Stany Zjednoczone, bo to one pozostają supermocarstwem”. „I nie tylko zmusił je do rozmów groźbami wojny, ale też wysuwając maksymalne żądania, ustala ich program” – dodaje.

Dopóki „stawka jest tak wysoka, Putin może liczyć na to, że Europejczycy nie będą dalej zbroić Ukrainy w obawie przed eskalacją, a także odłożą w czasie przystąpienie Kijowa do NATO. Nie będzie powrotu do linii stacjonowania sił NATO z 1997 roku, czego domagał się Kreml, ale prawdopodobnie dojdzie do rozmów o rakietach średniego zasięgu. Byłby to nawet wielki sukces dla wszystkich” – pisze „Rheinpfalz”.

Z kolei gazeta „Rheinische Post” zauważa, że „z pewnością dobrze wpływa na ego kremlowskiego przywódcy fakt, że postawił na nogi USA, UE i NATO, wysyłając na granicę ukraińską 100 tysięcy żołnierzy. W gruncie rzeczy Władimir Putin robi coś przeciwnego do odpowiedzialnego, uczciwego postępowania w zglobalizowanym świecie 2022 roku, a mianowicie wskrzesza politykę kanonierek imperialistycznych państw XIX i XX stulecia”.

„Pod tym względem negocjacje już uwzględniają poczucie prestiżu Putina i jego tęsknotę za dawną radziecką siłą. (…) Moskwa jako czynnik siły, NATO, które interesuje się sprawami Rosji – dla Kremla jest to wartość sama w sobie. A przecież to nie jest rozwiązanie” – uważa „RP”.

Reakcja Zachodu „powinna być oparta na takich wnioskach: z jednej strony Ukraińcy potrzebują konkretnego wsparcia, a z drugiej strony Putin musi wiedzieć, że za kampanię zbrojną zapłaciłby (zbyt) drogo” – konkluduje gazeta.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ akl/


 

POLECANE
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

REKLAMA

Niemieckie media krytykują Bidena? „Putin groźbami wojny zmusił USA do rozmów i ustala ich program”

„Władimir Putin zmusił USA do rozmów groźbami wojny i ustala ich program; na ego prezydenta Rosji z pewnością dobrze wpływa fakt, że postawił na nogi USA, UE i NATO, wysyłając na granicę ukraińską 100 tys. żołnierzy” – piszą niemieckie media w komentarzach do rozmów USA–Rosja.
Joe Biden
Joe Biden / EPA/Al Drago / POOL Dostawca: PAP/EPA

„Maksymalne żądania Rosji dają na razie Kremlowi dobre karty w negocjacjach z Zachodem” – ocenia gazeta „Rheinpfalz”, postawę strony rosyjskiej w rozmowach określając jako „«żadnych ustępstw» – znowu to samo, stare dobre «niet» rosyjskiej dyplomacji”.

Gazeta zauważa, że „tak jak w czasach zimnej wojny” dla „Putina liczą się tylko Stany Zjednoczone, bo to one pozostają supermocarstwem”. „I nie tylko zmusił je do rozmów groźbami wojny, ale też wysuwając maksymalne żądania, ustala ich program” – dodaje.

Dopóki „stawka jest tak wysoka, Putin może liczyć na to, że Europejczycy nie będą dalej zbroić Ukrainy w obawie przed eskalacją, a także odłożą w czasie przystąpienie Kijowa do NATO. Nie będzie powrotu do linii stacjonowania sił NATO z 1997 roku, czego domagał się Kreml, ale prawdopodobnie dojdzie do rozmów o rakietach średniego zasięgu. Byłby to nawet wielki sukces dla wszystkich” – pisze „Rheinpfalz”.

Z kolei gazeta „Rheinische Post” zauważa, że „z pewnością dobrze wpływa na ego kremlowskiego przywódcy fakt, że postawił na nogi USA, UE i NATO, wysyłając na granicę ukraińską 100 tysięcy żołnierzy. W gruncie rzeczy Władimir Putin robi coś przeciwnego do odpowiedzialnego, uczciwego postępowania w zglobalizowanym świecie 2022 roku, a mianowicie wskrzesza politykę kanonierek imperialistycznych państw XIX i XX stulecia”.

„Pod tym względem negocjacje już uwzględniają poczucie prestiżu Putina i jego tęsknotę za dawną radziecką siłą. (…) Moskwa jako czynnik siły, NATO, które interesuje się sprawami Rosji – dla Kremla jest to wartość sama w sobie. A przecież to nie jest rozwiązanie” – uważa „RP”.

Reakcja Zachodu „powinna być oparta na takich wnioskach: z jednej strony Ukraińcy potrzebują konkretnego wsparcia, a z drugiej strony Putin musi wiedzieć, że za kampanię zbrojną zapłaciłby (zbyt) drogo” – konkluduje gazeta.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ akl/



 

Polecane