„Dużo piją i sprzedają olej napędowy”. O warunkach w rosyjskiej armii

Rosyjskie siły zmasowane w pobliżu granic Ukrainy mogą pozostać na pozycjach jeszcze tylko przez kilka dni, gdyż w przeciwnym razie grozi im znaczące osłabienie zdolności bojowych – donosi brytyjski dziennik „The Guardian”, powołując się na analityków wojskowości.
Czołg podczas manewrów wojskowych „Dużo piją i sprzedają olej napędowy”. O warunkach w rosyjskiej armii
Czołg podczas manewrów wojskowych / ScreenyTwitter/ The Sun

Prezydent Rosji Władimir Putin stoi przed koniecznością zdecydowania, czy przeprowadzi inwazję na Ukrainę, czy też odeśle żołnierzy do baz ich stałej dyslokacji z dala od rosyjsko-ukraińskiej granicy. 

Fatalne warunki żołnierzy?

Analitycy cytowani przez „The Guardian” wyjaśniają, że takie wysunięte pozycje są znacznie trudniejsze do utrzymania przy obecnej porze roku, bo słabo chronią żołnierzy przed zimnem. Ponadto media donoszą o złych warunkach, w jakich muszą przebywać ci żołnierze Rosji.

Dziennik przywołuje zdjęcia z mediów społecznościowych zgromadzone przez wojskowego analityka Roba Lee, na których widać tłum ok. 100 rosyjskich żołnierzy stłoczonych na stacji kolejowej Dołbino. Żołnierze mieli być pozbawieni racji żywnościowych i z tego powodu zmuszeni do zakupu pożywienia na własny koszt. 

Jeden z mieszkańców w pobliżu białoruskiej miejscowości Chojniki natknął się na grupę żołnierzy Federacji Rosyjskiej, którzy – jak twierdzi – „dużo piją i sprzedają olej napędowy”, co wskazuje na niskie uposażenie i problemy z dyscypliną w rosyjskiej armii.

Najbliższe dni kluczowe?

Nick Reynolds, analityk wojny lądowej z brytyjskiego think-tanku Royal United Services Institute, twierdził, że „jeśli oddziały mają być użyte, to prawdopodobnie zostaną użyte bardzo szybko, póki są tak świeże, jak to tylko możliwe”.

„The Guardian” wskazuje, że wciąż prawdopodobnym scenariuszem jest ogłoszenie decyzji o wycofaniu rosyjskich wojsk spod przygranicznego obszaru. Stwierdza przy tym, że presja militarna czyni najbliższe kilka dni kluczowymi dla rozstrzygnięcia konfliktu – rozstrzygnięcia pokojowego bądź przerodzenia go w wojnę. 


 

POLECANE
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową Wiadomości
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na zachodniej granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dot. nielegalnych migrantów.

Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą Wiadomości
Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej doszło do starcia między Donaldem Tuskiem z Samuelem Pereirą. Dziennikarz wPolsce24 zapytał się szefa rządu na temat nagrań udostępnionych przez jego stację. Chodzi o taśmy z udziałem Romana Giertycha.

Pokojowe cuda Trumpa tylko u nas
Pokojowe cuda Trumpa

Nie wiemy, ilu ludziom ocalił życie w ostatnich tygodniach Donald Trump. Nie da się tego policzyć. Jednak jest pewne, że wielu mieszkańcom Afryki i Azji.

Nie dam się zastraszyć. Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic Wiadomości
"Nie dam się zastraszyć". Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zamieścił oświadczenie ws. wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na granicy z Niemcami.

Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko polityka
Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko

Prezydent elekt Karol Nawrocki w rozmowie na antenie Polsat News poinformował, kto w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera polityka
Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera

– Nie zmienia się zwycięskiego lidera w czasie wyścigu wyborczego, a my jesteśmy na początku drogi – podkreślił Jacek Sasin, komentując kongres PiS oraz wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa ugrupowania.

Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu Wiadomości
Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu

Ambasador Iranu przy ONZ Amir Said Irawani zadeklarował, że jego kraj "nigdy nie przestanie wzbogacać uranu". Dyplomata argumentował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że Teheran ma do tego "niezbywalne prawo" jako państwo-strona traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy Wiadomości
Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy

Prezydent Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy działają na granicy z Niemcami, m.in. tym osobom, które zaangażowały się w Ruch Obrony Granic.

Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część protestów wyborczych Wiadomości
Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część "protestów wyborczych"

Sąd Najwyższy opublikował dokumenty, którymi nie zajmie się w ramach protestów wyborczych. W komunikacie podkreśla, że otrzymał na przykład wydruki wiadomości mailowej od Romana Giertycha, w której znajdowała się instrukcja składania protestu wyborczego.

Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie z ostatniej chwili
Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie

Tadeusz Duda, 57-latek ze Starej Wsi pod Limanową, zabił swoją córkę i zięcia, a także ciężko ranił teściową. Choć dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek 27 czerwca, z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Mieszkańcy Starej Wsi, Zalesia i Młyńczysk opowiadają o tym, kim był Duda i jak doszło do koszmaru, którym od kilku dni żyje cała Polska.

REKLAMA

„Dużo piją i sprzedają olej napędowy”. O warunkach w rosyjskiej armii

Rosyjskie siły zmasowane w pobliżu granic Ukrainy mogą pozostać na pozycjach jeszcze tylko przez kilka dni, gdyż w przeciwnym razie grozi im znaczące osłabienie zdolności bojowych – donosi brytyjski dziennik „The Guardian”, powołując się na analityków wojskowości.
Czołg podczas manewrów wojskowych „Dużo piją i sprzedają olej napędowy”. O warunkach w rosyjskiej armii
Czołg podczas manewrów wojskowych / ScreenyTwitter/ The Sun

Prezydent Rosji Władimir Putin stoi przed koniecznością zdecydowania, czy przeprowadzi inwazję na Ukrainę, czy też odeśle żołnierzy do baz ich stałej dyslokacji z dala od rosyjsko-ukraińskiej granicy. 

Fatalne warunki żołnierzy?

Analitycy cytowani przez „The Guardian” wyjaśniają, że takie wysunięte pozycje są znacznie trudniejsze do utrzymania przy obecnej porze roku, bo słabo chronią żołnierzy przed zimnem. Ponadto media donoszą o złych warunkach, w jakich muszą przebywać ci żołnierze Rosji.

Dziennik przywołuje zdjęcia z mediów społecznościowych zgromadzone przez wojskowego analityka Roba Lee, na których widać tłum ok. 100 rosyjskich żołnierzy stłoczonych na stacji kolejowej Dołbino. Żołnierze mieli być pozbawieni racji żywnościowych i z tego powodu zmuszeni do zakupu pożywienia na własny koszt. 

Jeden z mieszkańców w pobliżu białoruskiej miejscowości Chojniki natknął się na grupę żołnierzy Federacji Rosyjskiej, którzy – jak twierdzi – „dużo piją i sprzedają olej napędowy”, co wskazuje na niskie uposażenie i problemy z dyscypliną w rosyjskiej armii.

Najbliższe dni kluczowe?

Nick Reynolds, analityk wojny lądowej z brytyjskiego think-tanku Royal United Services Institute, twierdził, że „jeśli oddziały mają być użyte, to prawdopodobnie zostaną użyte bardzo szybko, póki są tak świeże, jak to tylko możliwe”.

„The Guardian” wskazuje, że wciąż prawdopodobnym scenariuszem jest ogłoszenie decyzji o wycofaniu rosyjskich wojsk spod przygranicznego obszaru. Stwierdza przy tym, że presja militarna czyni najbliższe kilka dni kluczowymi dla rozstrzygnięcia konfliktu – rozstrzygnięcia pokojowego bądź przerodzenia go w wojnę. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe