„Cztery kolejne jadłodzielnie od WINIARY zostały w tym roku oddane do użytku mieszkańców Piły, Elbląga, Radzynia Podlaskiego oraz Krotoszyna 👏. Mamy już dziesięć takich miejsc na mapie Polski, w których zainteresowani mogą zostawiać produkty spożywcze dla potrzebujących” – wpis o takiej treści pojawił się na facebookowym fanpage'u firmy Nestle 23 lutego. Pod wpisem opublikowano prawie 900 komentarzy, z czego większość ostro krytykowała firmę za prowadzenie działalności w Rosji.

Nestle idi na ch*j!

Firma Nestlé nie widzi powodu do bojkotu rynku rosyjskiego i na nim pozostaje. Zysk jest ważniejszy niż ludzkie życie. Bojkotuję wasze produkty. Zachęcam znajomych z całego świata do dołączenia! Nestlé confirmed they are not leaving Russia and will stay in the market. People let's boycott this bloody company that cares more about the profits and not about the people's lives!

Obłudne próby pomocy, w sytuacji w której wspaniale działacie na rynku narodu, który zabija niewinnych ludzi.

Klasyczny przykład obrzydliwej korporacji, która dla zysku zrobi wszystko. Oby wam bokiem wyszły interesy z Putinem.

Przy bojkocie konsumenckim pamiętajcie jak wiele to marek! Na szczęście każdą da się z zastąpić zdrowszym i lepszym odpowiednikiem!

– pisali internauci. Napór komentarzy był tak mocny, że firma zdecydowała się „ograniczyć możliwość komentowania posta”. Jak podaje na Twitterze dziennikarz Daniel Liszkiewicz, blokada dotyczy… Polski.

„Nestle zablokowało w Polsce możliwość komentowania swoich wpisów w mediach społecznościowych. A działo się tam, oj działo…” – napisał redaktor, publikując screeny z ostrymi wpisami polskich internautów.

Nestle zablokowało w Polsce możliwość komentowania swoich wpisów w mediach społecznościowych. A działo się tam, oj działo... pic.twitter.com/xjMBdLQIYd

— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) March 24, 2022

Inny wpis opublikowany na Facebooku przez markę dotyczący rekrutacji do Programu Praktyk Letnich również został „gorąco” przyjęty przez internautów. Napisano pod nim 2,2 tys. komentarzy, z czego większość dotyczy haniebnej decyzji firmy o dalszym prowadzeniu działalności biznesowej w Rosji.