Niemcy nie chcą rosyjskiej ropy. Pada nawet termin rezygnacji

O sprawie informuje Agencja Reutera. Deklaracja o rezygnacji z rosyjskiej ropy padła podczas spotkania Annaleny Baerbock z przedstawicielami państw bałtyckich w Rydze.
– Mówię tutaj jasno i jednoznacznie: tak, Niemcy też całkowicie rezygnują z importu energii z Rosji. Do lata zmniejszymy import ropy o połowę, a do końca roku do zera. Potem na wspólnej europejskiej mapie uniezależnienia się od rosyjskich surowców pojawi się gaz, bo nasze wspólne wyjście, całkowite odejście Unii Europejskiej od dostaw z Rosji jest naszą wspólną siłą
– mówiła szefowa niemieckiego MSZ.
Szefowa niemieckiej dyplomacji apelowała też o większą obecność NATO w Polsce i państwach bałtyckich.
– NATO będzie musiało zwiększyć swą obecność w krajach bałtyckich i w Polsce, aby odpowiedzieć na rosyjskie zagrożenie. Wzmocnienie naszych wojsk we wschodniej części Sojuszu musi mieć perspektywę długoterminową
– przekonywała Annalena Baerbock.