Rosjanom brakuje na Ukrainie kolaborantów. Muszą sprowadzać z Rosji pracowników służb

Rosjanie nie zrealizowali swojego pierwotnego domniemanego planu szybkiego zajęcia całej Ukrainy. Zostali zmuszeni do wycofania się spod Kijowa, skupiając się na agresji we wschodniej i południowej części Ukrainy. Jednak część kraju okupują, a żeby tą częścią administrować, potrzebują kolaboracyjnych władz.
Ruiny Mariupola Rosjanom brakuje na Ukrainie kolaborantów. Muszą sprowadzać z Rosji pracowników służb
Ruiny Mariupola / EPA/ALESSANDRO GUERRA Dostawca: PAP/EPA

– Rosjanie muszą przywozić m.in. pracowników swoich służb specjalnych, bo nie są w stanie zapewnić stabilizacji sytuacji miejscowymi siłami osób kolaborujących

– mówi Wirtualnej Polsce Wojciech Konończuk, zastępca dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich, i dodaje, że Rosjanie spodziewali się, że kolaboracja będzie miała charakter masowy.

Rosjanie na różne sposoby próbowali zorganizować kolaboracyjną administrację. Porywali i torturowali przedstawicieli ukraińskiego samorządu, próbowali też kusić prorosyjskich polityków. Były wicepremier Ołeksander Wikuł miał wyjaśnić swojemu współpracownikowi z administracji z czasów Janukowycza Witalijowi Zacharczence (byłemu ministrowi spraw wewnętrznych przebywającemu obecnie w Rosji), że „wraz z rozpoczęciem wojny szara strefa w kwestii relacji z Rosją zniknęła z ukraińskiej polityki” i odpowiedzieć przekleństwem.

Jednak kilkudziesięciu Ukraińców Rosjanie namówili w ten czy w inny sposób do kolaboracji. Ukraińskie władze wszczęły postępowania z oskarżenia o zdradę wobec 38 Ukraińców. Za kolaborację grozi od 3 do 15 lat więzienia.


 

POLECANE
Boniek ostro skomentował rezygnację Probierza: „Sam się pogrzebał” Wiadomości
Boniek ostro skomentował rezygnację Probierza: „Sam się pogrzebał”

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) Zbigniew Boniek powiedział, że porażka z Finlandią była grobem dla selekcjonera reprezentacji Michała Probierza, który on sam sobie przygotował.

Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest reakcja Mariusza Błaszczaka Wiadomości
Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest reakcja Mariusza Błaszczaka

- Będziemy bronić niezależności KRRiT i walczyć o pluralizm medialny w Polsce - napisał poseł Mariusz Błaszczak komentując przyjęcie przez komisję sejmową wniosku o postawienie Macieja Świrskiego przed Trybunał Stanu.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia. Akcja z myślą o pasażerach na gapę z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia. Akcja z myślą o pasażerach na gapę

„Nie stresuj się, kup bilet” - to kampania wrocławskiego Ratusza skierowana głównie do pasażerów na gapę. Według oficjalnych danych miasta nawet 5 procent pasażerów jeździ tutejszą komunikacją miejską bez ważnego biletu. 

z ostatniej chwili
Papież Leon XIV stanął po stronie abp. Jędraszewskiego. Watykan rozstrzygnął spór o Bazylikę Mariacką

Stolica Apostolska zajęła stanowisko w głośnym sporze między metropolitą krakowskim a byłym proboszczem Bazyliki Mariackiej. Papież Leon XIV potwierdził zasadność decyzji abp. Marka Jędraszewskiego o odwołaniu ks. Dariusza Rasia z urzędu.

Pilny komunikat Biedronki. Groźna bakteria w partii drobiu Wiadomości
Pilny komunikat Biedronki. Groźna bakteria w partii drobiu

Biedronka wycofuje ze sprzedaży partię mięsa, w której wykryto groźną bakterię Salmonella. Chodzi o polędwiczki z kurczaka o smaku jogurt-morela, produkowane przez firmę Animex Kutno. Informacja pojawiła się w pilnym komunikacie opublikowanym na stronie sieci.

Kapitan zdążył nadać mayday. Nikt nie przeżył katastrofy dreamlinera w Indiach z ostatniej chwili
Kapitan zdążył nadać "mayday". Nikt nie przeżył katastrofy dreamlinera w Indiach

Samolot linii Air India lecący do Londynu z 242 osobami na pokładzie tuż po starcie runął na ziemię w gęsto zabudowanej części miasta.

Brytyjski The Telegraph: Tusk znalazł swoje miejsce w piekle Wiadomości
Brytyjski The Telegraph: Tusk znalazł swoje miejsce w piekle

Donald Tusk znalazł swoje specjalne miejsce w piekle – ocenił brytyjski dziennik 'The Telegraph', skomentował przy tym udzielenie przez Sejm wotum zaufania dla rządu Tuska. Według BBC głosowanie było elementem teatru politycznego premiera.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William i księżna Kate w ogniu krytyki Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William i księżna Kate w ogniu krytyki

Książę William i księżna Kate znaleźli się w ogniu krytyki. Jak donoszą brytyjskie media, para coraz częściej oskarżana jest o to, że zaniedbuje obowiązki wobec monarchii, skupiając się głównie na życiu prywatnym.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Kto następcą Probierza? Prezes PZPN podał pierwsze nazwiska z ostatniej chwili
Kto następcą Probierza? Prezes PZPN podał pierwsze nazwiska

Prezes PZPN Cezary Kulesza ujawnił, kogo bierze pod uwagę w roli następcy Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. W tym gronie znaleźli się m.in. Jerzy Brzęczek i Adam Nawałka, którzy mieli już okazję prowadzenia drużyny narodowej. 

REKLAMA

Rosjanom brakuje na Ukrainie kolaborantów. Muszą sprowadzać z Rosji pracowników służb

Rosjanie nie zrealizowali swojego pierwotnego domniemanego planu szybkiego zajęcia całej Ukrainy. Zostali zmuszeni do wycofania się spod Kijowa, skupiając się na agresji we wschodniej i południowej części Ukrainy. Jednak część kraju okupują, a żeby tą częścią administrować, potrzebują kolaboracyjnych władz.
Ruiny Mariupola Rosjanom brakuje na Ukrainie kolaborantów. Muszą sprowadzać z Rosji pracowników służb
Ruiny Mariupola / EPA/ALESSANDRO GUERRA Dostawca: PAP/EPA

– Rosjanie muszą przywozić m.in. pracowników swoich służb specjalnych, bo nie są w stanie zapewnić stabilizacji sytuacji miejscowymi siłami osób kolaborujących

– mówi Wirtualnej Polsce Wojciech Konończuk, zastępca dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich, i dodaje, że Rosjanie spodziewali się, że kolaboracja będzie miała charakter masowy.

Rosjanie na różne sposoby próbowali zorganizować kolaboracyjną administrację. Porywali i torturowali przedstawicieli ukraińskiego samorządu, próbowali też kusić prorosyjskich polityków. Były wicepremier Ołeksander Wikuł miał wyjaśnić swojemu współpracownikowi z administracji z czasów Janukowycza Witalijowi Zacharczence (byłemu ministrowi spraw wewnętrznych przebywającemu obecnie w Rosji), że „wraz z rozpoczęciem wojny szara strefa w kwestii relacji z Rosją zniknęła z ukraińskiej polityki” i odpowiedzieć przekleństwem.

Jednak kilkudziesięciu Ukraińców Rosjanie namówili w ten czy w inny sposób do kolaboracji. Ukraińskie władze wszczęły postępowania z oskarżenia o zdradę wobec 38 Ukraińców. Za kolaborację grozi od 3 do 15 lat więzienia.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe