Burza po skandalicznych słowach agenta Macieja Rybusa. „Używanie śmierci Pawła Adamowicza do wytłumaczenia go to obrzydliwość”

Skandaliczne słowa agenta Macieja Rybusa
Przypomnijmy: wielokrotny reprezentant polskiej reprezentacji w piłce nożnej Maciej Rybus zdecydował się na kontynuowanie swojej sportowej kariery w lidze rosyjskiej. 32-letni zawodnik związał się kontraktem ze Spartakiem Moskwa, co ze względu na agresję Rosji na Ukrainę spotkało się w Polsce z bardzo nieprzychylnym przyjęciem.
Decyzję piłkarza skomentował w rozmowie z portalem Meczyki.pl agent piłkarza Mariusz Piekarski. Trudno nie odnieść wrażenia, że jego słowa dolały oliwy do ognia.
– Sytuacja z Rybusem była złożona. Ma dwójkę dzieci i żonę Rosjankę, mieszka tam od 10 lat. Postanowili tam zostać. Pamiętajmy, że jest wojna między Rosją a Ukrainą, więc ludzie są skonfliktowani, ale mimo wszystko oni są bezpieczni w Rosji. (…) Wyobraźmy sobie, że Maciek przyjeżdża do Polski. Wiemy, jakie nastawienie jest Polaków do Rosji, ale teraz nie muszę tego potwierdzać, wystarczy zobaczyć to, co się dzieje w mediach społecznościowych – powiedział Piekarski. Jego zdaniem „gdyby Maciek przyjechał do Polski i posłał dzieci do przedszkola czy szkoły, to nie byłyby to miłe chwile”.
– Dzieci słuchają i przenoszą to na grunt młodzieżowy. Zostaje w Rosji, jego rodzina jest bezpieczna. Nigdy nie wiadomo, co by się wydarzyło – podkreślił menadżer. Następnie pozwolił sobie na skandaliczne porównanie: przytoczył historię zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
– Takie mamy czasy, że jest tak dużo nakręconych ludzi, że nigdy nie wiadomo, co by się wydarzyło. Przypominając historię z prezydentem Gdańska. Tam człowiek został zmanipulowany i wkręcony. Prezydent wchodząc na scenę, już z niej nie zszedł – podsumował Mariusz Piekarski.
Burza w sieci
Po słowach Piekarskiego w mediach społecznościowych wybuchła prawdziwa burza. Głos w sprawie zabrali liczni dziennikarze sportowi i publicyści, nie zostawiając na menadżerze suchej nitki.
„Rybus chciał to miał prawo podpisać kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Jego wybór. Ale używanie śmierci Pawła Adamowicza do wytłumaczenia go to obrzydliwość. Podobnie jak sugerowanie że w Polsce ktoś z rodziny Rybusa drżałby o życie [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – napisał dziennikarz sportowy Michał Pol.
„Jego życie, jego pieniądze, ok. Ale nie opowiadajmy tych dyrdymałów o bezpieczeństwie rodziny, bo to obraża widzów/słuchaczy/czytelników. Gdyby chodziło o rodzinę to spakowałby się w pierwszy samolot, by opuścić ten kraj z gówna i patyków, zanim dzieci będą miały przeprane mózgi [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – komentuje Krzysztof Stanowski z weszlo.com.
„Piekarski już cytowany w rosyjskich mediach. «Maciej Rybus pozostał w Rosji ze względu na bezpieczeństwo swojej rodziny»” – zwraca uwagę ekspert ds. Rosji i publicysta m.in. Tysol.pl Grzegorz Kuczyński.
Rybus chciał to miał prawo podpisać kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Jego wybór. Ale używanie śmierci Pawła Adamowicza do wytłumaczenia go to obrzydliwość. Podobnie jak sugerowanie że w Polsce ktoś z rodziny Rybusa drżałby o życie https://t.co/idPmIuwWmb
— Michał Pol (@Polsport) June 12, 2022
Jego życie, jego pieniądze, ok. Ale nie opowiadajmy tych dyrdymałów o bezpieczeństwie rodziny, bo to obraża widzów/słuchaczy/czytelników. Gdyby chodziło o rodzinę to spakowałby się w pierwszy samolot, by opuścić ten kraj z gówna i patyków, zanim dzieci będą miały przeprane mózgi.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) June 12, 2022
Bardzo szkodliwy wywiad M. Piekarskiego w @Meczykipl.
— Dariusz Faron (@DariuszFaron) June 12, 2022
Rosjanie przedstawiani w niektórych fragmentach jako "ofiary", które muszą teraz drżeć o bezpieczeństwo.
A argument pt. "zabójstwo Adamowicza" w dyskusji o transferze Rybusa to już wyższy poziom absurdu.
Piekarski już cytowany w rosyjskich mediach. "Maciej Rybus pozostał w Rosji ze względu na bezpieczeństwo swojej rodziny"- pisze https://t.co/qaTr1fynwV pic.twitter.com/Y2V7XoiNat
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) June 12, 2022
O matko, Rybus podpisuje kontrakt z klubem rosyjskim, bo w Polsce jemu i jego rodzinie groziłoby niebezpieczeństwo, tylko w Rosji są bezpieczni.
— Michał Borkowski (@mbork88) June 12, 2022
Przecież to jest fikołek 2022 roku. https://t.co/SrI7atnywe
🇵🇱 Maciej Rybus to obecnie chodzący rosyjski materiał propagandowy za dolary.
— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) June 12, 2022
Przykłada się do tego jego menadżer Mariusz Piekarski udzielając skandalicznych wywiadów.
Mariusz Piekarski i jego klient Maciej Rybus chyba zapomnieli, że zarabiają pieniądze u ludzi, którzy gwałcą kobiety i dzieci, mordują, torturują, okradają, głodzą, prześladują i znęcają się nad niewinnymi ludźmi. Warto im to cały czas przypominać. pic.twitter.com/qjocMFcnuJ
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) June 12, 2022
Poza tym przecież nie stał przed wyborem gra w Rosji albo gra w Polsce. Można po prostu powiedzieć wprost: żona nie chciała wyjeżdżać i wspólnie postanowili zostać. Tyle. Ale argument o zagrożeniu dla rodziny dziwny i nietrafiony.
— Radosław Przybysz (@RadekP92) June 12, 2022
Dobrze zrozumiałem, że Rybus zostaje w Moskwie, bo w Polsce jego dzieci nie byłyby w pełni bezpieczne? To na zgrupowania dla jego bezpieczeństwa chyba też lepiej go nie ściągać i już idźmy dalej.
— Jakub Olkiewicz (@JOlkiewicz) June 12, 2022