Czy Verhofstadt przekona Zełenskiego? Czy odwrotnie?

Czy Verhofstadt przekona Zełenskiego? Czy odwrotnie?

W zeszłym tygodniu w stolicy Irlandii -Dublinie do międzynarodówki liberalnej przyjęto partię rządzącą Ukrainą  - „Sługę Ludu” prezydenta Zełenskiego. Nie było to żadną niespodzianką, ponieważ wcześniej największa partia  jednoizbowego ukraińskiego parlamentu – Werchownej Rady była już w rodzinie ALDE (skrót od angielskiej nazwy: Alliance of Liberals and Democrats for Europe Party – Partia Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy).

 

Ciekawe co teraz będzie ? Czy znany z antypolskich poglądów i działań były premier Belgii (w latach 1999-2008) Guy Verhofstadt - ten sam, który opowiadał, że 11 listopada w Warszawie na Marszu Niepodległości maszerowało 70 tysięcy faszystów (za co nigdy nie został ukarany przez władze Parlamentu Europejskiego) – będzie teraz przekonywał Wołodymyra Zełenskiego ,jaka ta Polska jest okropna ?  Czy odwrotnie: ukraiński prezydent powie Flamandowi, żeby napił się zimnej wody i politycznie otrzeźwiał ?

       Wybór Dublina na miejsce kongresu nie był przypadkowy: liberałowie w Irlandii żywią się politycznie konfliktem między dwoma centroprawicowymi partiami, które wyrosły z ruchu walki o niepodległość „Zielonej Wyspy” , aby potem śmiertelnie się skłócić. Chodzi o Fianna Fail (Partia Republikańska, dosł. tłumaczenie z irlandzkiego „żołnierze losu”) oraz Fine Geal (Zjednoczona Irlandia, dosł. tłumaczenie z irlandzkiego „Rodzina Irlandczyków” lub „Plemię Irlandczyków”). Właśnie z tej partii irlandzkich liberałów (An Pairti Deonlathach - Progresywni Demokraci) pochodził jedyny dotąd irlandzki przewodniczący europarlamentu Pat Cox, który funkcje tę sprawował w latach 2002-2004, a którego my Polacy pamiętamy doskonale, bo był to czas wchodzenia Polski do UE. Skądinąd był to czas ostatniego sojuszu Europejskiej Partii Ludowej – EPP (czyli chadeków) i ALDE (liberałów), który oczywiście decydował o podziale stanowisk w PE.

Najpierw przewodniczącą europarlamentu została druga w historii kobieta, po Francuzce Simone Weil – też Francuzka, przedstawicielka gaullistów, katoliczka Nicole Fontaine, a na drugą połowę kadencji 1999-2004 wspomniany Irlandczyk. Potem już przez kolejne cztery kadencje Parlamentem Europejskim rządziła i rządzi tzw. Wielka Koalicja – chadeków i socjalistów.

 

Z polityków z Polski we frakcji liberałów w PE był w kadencji 2004-2009 Bronisław Geremek oraz jego towarzysze partyjni z Partii Demokratycznej (między innymi Grażyna Staniszewska i Jan Kułakowski). Potem jeszcze doszlusował ,wyrzucony z PO, b. prezydent Warszawy Paweł Piskorski.

 

Po kolejnych wyborach europejskich w latach 2009, 2014 i 2019 żadna partia z Polski nie zasilała liberałów. Uczyniła to w 2021 roku samotna uciekinierka z PO pani von Thun und Hohenstein.

 

We frakcji liberałów w PE była też kontrowersyjna Partia Pracy (sic!) z Litwy, założona przez rosyjskiego oligarchę, który działał w Wilnie i tam miał siedzibę swojej prywatnej partii, ale mieszkał w Moskwie i stamtąd częstokroć dolatywał na posiedzenia europarlamentu. Jego nazwisko: Wiktor Uspaskich. Ostatecznie wyrzucono go z grupy liberałów w PE, ale dopiero niemal 6 lat po aneksji Krymu przez Rosję ,bo na przełomie 2019 i 2020 roku! Zatem rosyjski oligarcha – liberał, ale dziś już niezrzeszony - Uspaskich nie porozmawia w ALDE z przywódcą Ukraińców walczących z Rosją o wolność Zełenskim - ale wróg polskiej wolności Verhofstadt będzie miał taką możliwość pewnie nie raz. Czy pan Wołodymyr resocjalizuje pana Guya?

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (09.06.2022)


 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

Czy Verhofstadt przekona Zełenskiego? Czy odwrotnie?

Czy Verhofstadt przekona Zełenskiego? Czy odwrotnie?

W zeszłym tygodniu w stolicy Irlandii -Dublinie do międzynarodówki liberalnej przyjęto partię rządzącą Ukrainą  - „Sługę Ludu” prezydenta Zełenskiego. Nie było to żadną niespodzianką, ponieważ wcześniej największa partia  jednoizbowego ukraińskiego parlamentu – Werchownej Rady była już w rodzinie ALDE (skrót od angielskiej nazwy: Alliance of Liberals and Democrats for Europe Party – Partia Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy).

 

Ciekawe co teraz będzie ? Czy znany z antypolskich poglądów i działań były premier Belgii (w latach 1999-2008) Guy Verhofstadt - ten sam, który opowiadał, że 11 listopada w Warszawie na Marszu Niepodległości maszerowało 70 tysięcy faszystów (za co nigdy nie został ukarany przez władze Parlamentu Europejskiego) – będzie teraz przekonywał Wołodymyra Zełenskiego ,jaka ta Polska jest okropna ?  Czy odwrotnie: ukraiński prezydent powie Flamandowi, żeby napił się zimnej wody i politycznie otrzeźwiał ?

       Wybór Dublina na miejsce kongresu nie był przypadkowy: liberałowie w Irlandii żywią się politycznie konfliktem między dwoma centroprawicowymi partiami, które wyrosły z ruchu walki o niepodległość „Zielonej Wyspy” , aby potem śmiertelnie się skłócić. Chodzi o Fianna Fail (Partia Republikańska, dosł. tłumaczenie z irlandzkiego „żołnierze losu”) oraz Fine Geal (Zjednoczona Irlandia, dosł. tłumaczenie z irlandzkiego „Rodzina Irlandczyków” lub „Plemię Irlandczyków”). Właśnie z tej partii irlandzkich liberałów (An Pairti Deonlathach - Progresywni Demokraci) pochodził jedyny dotąd irlandzki przewodniczący europarlamentu Pat Cox, który funkcje tę sprawował w latach 2002-2004, a którego my Polacy pamiętamy doskonale, bo był to czas wchodzenia Polski do UE. Skądinąd był to czas ostatniego sojuszu Europejskiej Partii Ludowej – EPP (czyli chadeków) i ALDE (liberałów), który oczywiście decydował o podziale stanowisk w PE.

Najpierw przewodniczącą europarlamentu została druga w historii kobieta, po Francuzce Simone Weil – też Francuzka, przedstawicielka gaullistów, katoliczka Nicole Fontaine, a na drugą połowę kadencji 1999-2004 wspomniany Irlandczyk. Potem już przez kolejne cztery kadencje Parlamentem Europejskim rządziła i rządzi tzw. Wielka Koalicja – chadeków i socjalistów.

 

Z polityków z Polski we frakcji liberałów w PE był w kadencji 2004-2009 Bronisław Geremek oraz jego towarzysze partyjni z Partii Demokratycznej (między innymi Grażyna Staniszewska i Jan Kułakowski). Potem jeszcze doszlusował ,wyrzucony z PO, b. prezydent Warszawy Paweł Piskorski.

 

Po kolejnych wyborach europejskich w latach 2009, 2014 i 2019 żadna partia z Polski nie zasilała liberałów. Uczyniła to w 2021 roku samotna uciekinierka z PO pani von Thun und Hohenstein.

 

We frakcji liberałów w PE była też kontrowersyjna Partia Pracy (sic!) z Litwy, założona przez rosyjskiego oligarchę, który działał w Wilnie i tam miał siedzibę swojej prywatnej partii, ale mieszkał w Moskwie i stamtąd częstokroć dolatywał na posiedzenia europarlamentu. Jego nazwisko: Wiktor Uspaskich. Ostatecznie wyrzucono go z grupy liberałów w PE, ale dopiero niemal 6 lat po aneksji Krymu przez Rosję ,bo na przełomie 2019 i 2020 roku! Zatem rosyjski oligarcha – liberał, ale dziś już niezrzeszony - Uspaskich nie porozmawia w ALDE z przywódcą Ukraińców walczących z Rosją o wolność Zełenskim - ale wróg polskiej wolności Verhofstadt będzie miał taką możliwość pewnie nie raz. Czy pan Wołodymyr resocjalizuje pana Guya?

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (09.06.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe