Minister Czarnek odpiera krytykę: polskojęzyczne media łapią się za głowę, bo po raz pierwszy widzą prawdę

Jeśli pisze to portal internetowy, który był jednym z głównych propagatorów czegoś co nazywamy "pedagogiką wstydu" (...) to dzisiaj spotykają się z prawdą - ocenia Przemysław Czarnek.
Minister edukacji Przemysław Czarnek Minister Czarnek odpiera krytykę: polskojęzyczne media łapią się za głowę, bo po raz pierwszy widzą prawdę
Minister edukacji Przemysław Czarnek / PAP/Paweł Supernak

Minister edukacji Przemysław Czarnek niedawno pozytywnie wypowiadał się o walorach merytorycznych podręcznika prof. Roszkowskiego pt. "Historia i Teraźniejszość". Szybko spadła na niego krytyka ze strony niektórych mediów polskojęzycznych, a jej podstawą miał być pewien fragment tekstu, który pojawia się w podręczniku.
 

"Mój flirt z dziećmi szybko przyjął charakter erotyczny. Te małe pięcioletnie dziewczynki już wiedziały, jak mnie podrywać. Kilka razy zdarzyło się, że dzieci rozpięły mi rozporek i zaczęły mnie głaskać. Ich żądania były dla mnie kłopotliwe. Jednak często mimo wszystko i ja je głaskałem"

– czytamy w podręczniku. Sęk jednak w tym, że powyższy fragment opisujący pedofilię jest... cytatem. To fragment wspomnień opublikowanych przez jednego z przywódców ruchu studenckiego 1968 r., Daniela Cohna-Bendita, niemieckiego polityka, posła do Parlamentu Europejskiego, który w swoich publikacjach nie ukrywał swych pedofilskich skłonności. I który jest do dziś "autorytetem" środowisk lewicowych.

Do oskarżeń o promocję pedofilii podręcznika minister odniósł się w na Kanale 1 Polskiego Radia w programie "Sygnały Dnia".

Nie dziwi mnie to, że jesteśmy z Historią i Teraźniejszością na czołówkach internetowych portali polskojęzycznych, które dzisiaj łapią się za głowę, no bo po raz pierwszy widzą prawdę na swoje oczy. 

– podkreśla minister.

Minister Czarnek o "pedagogice wstydu"

Zauważa przy tym, że tego rodzaju krytyka wychodzi z reguły od mediów, które przez lata trudniły się budowaniem w Polakach poczucia wstydu i niechęci do własnej historii.

– Jeśli pisze to portal internetowy, który był jednym z głównych propagatorów czegoś co nazywamy "pedagogiką wstydu" – wciskali, że Polska nie miała żadnych większych zasług podczas IIWŚ, że może ofiarą była, ale głównie to zajmowała się mordowaniem Żydów; ludzie, którzy produkowali filmy typu "Ida", "Pokłosie" - to dzisiaj spotykają się z prawdą. Że Polska była największą ofiarą II Wojny Światowej

– tłumaczy.

Jego zdaniem polityka historyczna może być narzędziem walki na arenie międzynarodowej. Jako przykład wskazał skompromitowane hitleryzmem Niemcy.

– To nikt inny jak gestapowiec w latach 50' wymyślił hasło "polskie obozy koncentracyjne". Zrobił to dlatego, że świat nie chciał kupować niemieckich produktów. Zrobił to dlatego, że chciano odkleić obozy od Niemców, by powoli zrzucać odpowiedzialność na Polaków

– wyjaśnia Przemysław Czarnek.

CZYTAJ TEŻ: Minister Ziobro ostrzega ws. KPO: Eurokraci to skorumpowane i zdemoralizowane towarzystwo

CZYTAJ TEŻ: Nieoficjalnie: Potężny konflikt w Polsce 2050. "Część posłów należących do partii jest bliska odejścia"

"W ciemnościach", "Pokłosie" oraz "Ida" to według ministra edukacji filmy, które "wyłącznie szkalowały Polskę i Polaków". Czyniły to poprzez prezentowanie Polaków jako ludzi zacofanych i zhańbionych moralnie np. szmalcownictwem podczas II wojny światowej.


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

Minister Czarnek odpiera krytykę: polskojęzyczne media łapią się za głowę, bo po raz pierwszy widzą prawdę

Jeśli pisze to portal internetowy, który był jednym z głównych propagatorów czegoś co nazywamy "pedagogiką wstydu" (...) to dzisiaj spotykają się z prawdą - ocenia Przemysław Czarnek.
Minister edukacji Przemysław Czarnek Minister Czarnek odpiera krytykę: polskojęzyczne media łapią się za głowę, bo po raz pierwszy widzą prawdę
Minister edukacji Przemysław Czarnek / PAP/Paweł Supernak

Minister edukacji Przemysław Czarnek niedawno pozytywnie wypowiadał się o walorach merytorycznych podręcznika prof. Roszkowskiego pt. "Historia i Teraźniejszość". Szybko spadła na niego krytyka ze strony niektórych mediów polskojęzycznych, a jej podstawą miał być pewien fragment tekstu, który pojawia się w podręczniku.
 

"Mój flirt z dziećmi szybko przyjął charakter erotyczny. Te małe pięcioletnie dziewczynki już wiedziały, jak mnie podrywać. Kilka razy zdarzyło się, że dzieci rozpięły mi rozporek i zaczęły mnie głaskać. Ich żądania były dla mnie kłopotliwe. Jednak często mimo wszystko i ja je głaskałem"

– czytamy w podręczniku. Sęk jednak w tym, że powyższy fragment opisujący pedofilię jest... cytatem. To fragment wspomnień opublikowanych przez jednego z przywódców ruchu studenckiego 1968 r., Daniela Cohna-Bendita, niemieckiego polityka, posła do Parlamentu Europejskiego, który w swoich publikacjach nie ukrywał swych pedofilskich skłonności. I który jest do dziś "autorytetem" środowisk lewicowych.

Do oskarżeń o promocję pedofilii podręcznika minister odniósł się w na Kanale 1 Polskiego Radia w programie "Sygnały Dnia".

Nie dziwi mnie to, że jesteśmy z Historią i Teraźniejszością na czołówkach internetowych portali polskojęzycznych, które dzisiaj łapią się za głowę, no bo po raz pierwszy widzą prawdę na swoje oczy. 

– podkreśla minister.

Minister Czarnek o "pedagogice wstydu"

Zauważa przy tym, że tego rodzaju krytyka wychodzi z reguły od mediów, które przez lata trudniły się budowaniem w Polakach poczucia wstydu i niechęci do własnej historii.

– Jeśli pisze to portal internetowy, który był jednym z głównych propagatorów czegoś co nazywamy "pedagogiką wstydu" – wciskali, że Polska nie miała żadnych większych zasług podczas IIWŚ, że może ofiarą była, ale głównie to zajmowała się mordowaniem Żydów; ludzie, którzy produkowali filmy typu "Ida", "Pokłosie" - to dzisiaj spotykają się z prawdą. Że Polska była największą ofiarą II Wojny Światowej

– tłumaczy.

Jego zdaniem polityka historyczna może być narzędziem walki na arenie międzynarodowej. Jako przykład wskazał skompromitowane hitleryzmem Niemcy.

– To nikt inny jak gestapowiec w latach 50' wymyślił hasło "polskie obozy koncentracyjne". Zrobił to dlatego, że świat nie chciał kupować niemieckich produktów. Zrobił to dlatego, że chciano odkleić obozy od Niemców, by powoli zrzucać odpowiedzialność na Polaków

– wyjaśnia Przemysław Czarnek.

CZYTAJ TEŻ: Minister Ziobro ostrzega ws. KPO: Eurokraci to skorumpowane i zdemoralizowane towarzystwo

CZYTAJ TEŻ: Nieoficjalnie: Potężny konflikt w Polsce 2050. "Część posłów należących do partii jest bliska odejścia"

"W ciemnościach", "Pokłosie" oraz "Ida" to według ministra edukacji filmy, które "wyłącznie szkalowały Polskę i Polaków". Czyniły to poprzez prezentowanie Polaków jako ludzi zacofanych i zhańbionych moralnie np. szmalcownictwem podczas II wojny światowej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe