Ukraina: Nie żyje „Brześć”, dowódca białoruskiego batalionu im. Kastusia Kalinowskiego

„Ogromna strata dla Białorusi i Ukrainy. W pobliżu Lisiczańska zginął Iwan Marczuk, dowódca białoruskiego pułku im. Kastusia Kalinowskiego, pseudonim «Brześć»” – informuje w mediach społecznościowych niezależny, białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
Iwan „Brześć” Marczuk
Iwan „Brześć” Marczuk / screen video Twitter

Nie żyje dowódca białoruskiego pułku walczącego na Ukrainie

Jak poinformował Tadeusz Giczan, „Brześć” zginął podczas odpierania ataku czołgów rosyjskich. Kilku innych białoruskich ochotników zaginęło lub zostało wziętych do niewoli.

Informacje potwierdza również doradca Swiatłany Cichanouskiej Franak Viačorka. 

Łamiące wieści. Dowódca białoruskiego pułku na Ukrainie «Brześć» zginął podczas ciężkiej bitwy. «Brześć» był prawdziwym białoruskim patriotą. To wielka strata dla nas wszystkich. Zaginęło kilku innych białoruskich bojowników-ochotników; kilku jest wziętych do niewoli przez Rosjan” – napisał Viačorka na Twitterze.

Jak podaje białoruski opozycyjny portal Nasza Niwa, 26 maja białoruski pułk podjął walkę z okupantem, który dysponował przeważającymi siłami. „Brześć” odniósł poważne rany w głowę i nogę, a potem na skutek poniesionych obrażeń zmarł. Poinformowano, że dowódca podczas ostatniej walki zniszczył co najmniej jeden czołg okupanta. Pięciu innych żołnierzy tej formacji uznaje się za zaginionych lub wziętych do niewoli.

 

 

Batalion im. Kastusia Kalinowskiego

Białoruski batalion im. Kastusia Kalinowskiego dał się poznać już na początku marca, gdy poinformowano, że Białorusini stworzyli niezależną jednostkę wojskową. Celem formacji była wówczas obrona Kijowa przed rosyjską inwazją.

– Białorusini gotowi do obrony Kijowa. Czekamy na was! Żywie Biełaruś! – wołał dowódca formacji na nagraniu.

Czytaj więcej: [wideo] „Żywie Biełaruś!” Białorusini utworzyli batalion obrony Kijowa

Czytaj więcej: [wideo] Białoruski batalion Kastusia Kalinowskiego pomoże Ukraińcom w przełamaniu blokady Mariupola
 


 

POLECANE
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

REKLAMA

Ukraina: Nie żyje „Brześć”, dowódca białoruskiego batalionu im. Kastusia Kalinowskiego

„Ogromna strata dla Białorusi i Ukrainy. W pobliżu Lisiczańska zginął Iwan Marczuk, dowódca białoruskiego pułku im. Kastusia Kalinowskiego, pseudonim «Brześć»” – informuje w mediach społecznościowych niezależny, białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
Iwan „Brześć” Marczuk
Iwan „Brześć” Marczuk / screen video Twitter

Nie żyje dowódca białoruskiego pułku walczącego na Ukrainie

Jak poinformował Tadeusz Giczan, „Brześć” zginął podczas odpierania ataku czołgów rosyjskich. Kilku innych białoruskich ochotników zaginęło lub zostało wziętych do niewoli.

Informacje potwierdza również doradca Swiatłany Cichanouskiej Franak Viačorka. 

Łamiące wieści. Dowódca białoruskiego pułku na Ukrainie «Brześć» zginął podczas ciężkiej bitwy. «Brześć» był prawdziwym białoruskim patriotą. To wielka strata dla nas wszystkich. Zaginęło kilku innych białoruskich bojowników-ochotników; kilku jest wziętych do niewoli przez Rosjan” – napisał Viačorka na Twitterze.

Jak podaje białoruski opozycyjny portal Nasza Niwa, 26 maja białoruski pułk podjął walkę z okupantem, który dysponował przeważającymi siłami. „Brześć” odniósł poważne rany w głowę i nogę, a potem na skutek poniesionych obrażeń zmarł. Poinformowano, że dowódca podczas ostatniej walki zniszczył co najmniej jeden czołg okupanta. Pięciu innych żołnierzy tej formacji uznaje się za zaginionych lub wziętych do niewoli.

 

 

Batalion im. Kastusia Kalinowskiego

Białoruski batalion im. Kastusia Kalinowskiego dał się poznać już na początku marca, gdy poinformowano, że Białorusini stworzyli niezależną jednostkę wojskową. Celem formacji była wówczas obrona Kijowa przed rosyjską inwazją.

– Białorusini gotowi do obrony Kijowa. Czekamy na was! Żywie Biełaruś! – wołał dowódca formacji na nagraniu.

Czytaj więcej: [wideo] „Żywie Biełaruś!” Białorusini utworzyli batalion obrony Kijowa

Czytaj więcej: [wideo] Białoruski batalion Kastusia Kalinowskiego pomoże Ukraińcom w przełamaniu blokady Mariupola
 



 

Polecane