Prof. Jan Majchrowski do sędziów Izby Dyscyplinarnej: Pokażcie, że jesteście mocniejsi. Wróćcie do sądu i sądźcie. Polska tego potrzebuje

Jestem przekonany, że powinni trwać w Sądzie Najwyższym, czyli przyjąć ofertę przejścia do innej izby Sądu Najwyższego. Każdy z tych sędziów taką ofertę otrzymał – powiedział na antenie Radia WNET prof. Jan Majchrowski.
prof. Jan Majchrowski Prof. Jan Majchrowski do sędziów Izby Dyscyplinarnej: Pokażcie, że jesteście mocniejsi. Wróćcie do sądu i sądźcie. Polska tego potrzebuje
prof. Jan Majchrowski / fot. YouTube / Blogpressportal

W połowie lipca weszła w życie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, na mocy której m.in. zakończyła działalność Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej.

Sędziowie orzekający wcześniej w Izbie Dyscyplinarnej mogą zostać przeniesieni do innej izby, zaproponowanej przez I prezes SN, lub przejść w stan spoczynku. Na podjęcie decyzji mają tydzień od momentu formalnego otrzymania propozycji.

Według ustaleń PAP, wszystkim 11 zainteresowanym sędziom dawnej Izby Dyscyplinarnej doręczono takie oferty. Oznacza to, że najprawdopodobniej w tym tygodniu znane będą dalsze losy wszystkich sędziów zlikwidowanej Izby.

„Apeluję do moich byłych kolegów”

Były sędzia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego prof. Jan Majchrowski twierdzi, że sędziowie powinni kontynuować swoją pracę w Sądzie Najwyższym. Jednak jedynie trójka z 11 sędziów nie przechodzi w stan spoczynku.

– To jest różnica między bytem a powinnością. Jestem przekonany, że powinni trwać w Sądzie Najwyższym, czyli przyjąć ofertę przejścia do innej izby Sądu Najwyższego. Każdy z tych sędziów taką ofertę otrzymał – powiedział profesor.

Były sędzia Sądu Najwyższego zaapelował również do sędziów likwidowanej Izby Dyscyplinarnej, by nie odchodzili w stan spoczynku.

Apeluję do moich byłych kolegów - pokażcie, że jesteście mocniejsi. (…) Wróćcie do sądu i sądźcie. Polska tego potrzebuje

– mówił na antenie radia WNET.

Zdaniem prof. Majchrowskiego przejście w stan spoczynku oznacza, że sędzia „dalej dostaje pensję, ale już nie pracuje”. Chodzi nawet o około 15 tys. zł na rękę.

– Jeżeli ci sędziowie z nowego rozdania, którzy mieli zmieniać sądownictwo w Polsce i czuwać nad etyką sędziów, odejdą z Sądu Najwyższego, to proporcja między tzw. „starymi” sędziami a „nowymi” sędziami, będzie dużo bardziej korzystna dla tych „starych” sędziów. To jest oczywiście korzystna finansowo decyzja dla poszczególnych sędziów [decyzja o przejściu w stan spoczynku - przyp. red.], ale ta decyzja wpływa na kształt w ogóle Sądu Najwyższego – dodał.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Prof. Jan Majchrowski do sędziów Izby Dyscyplinarnej: Pokażcie, że jesteście mocniejsi. Wróćcie do sądu i sądźcie. Polska tego potrzebuje

Jestem przekonany, że powinni trwać w Sądzie Najwyższym, czyli przyjąć ofertę przejścia do innej izby Sądu Najwyższego. Każdy z tych sędziów taką ofertę otrzymał – powiedział na antenie Radia WNET prof. Jan Majchrowski.
prof. Jan Majchrowski Prof. Jan Majchrowski do sędziów Izby Dyscyplinarnej: Pokażcie, że jesteście mocniejsi. Wróćcie do sądu i sądźcie. Polska tego potrzebuje
prof. Jan Majchrowski / fot. YouTube / Blogpressportal

W połowie lipca weszła w życie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, na mocy której m.in. zakończyła działalność Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej.

Sędziowie orzekający wcześniej w Izbie Dyscyplinarnej mogą zostać przeniesieni do innej izby, zaproponowanej przez I prezes SN, lub przejść w stan spoczynku. Na podjęcie decyzji mają tydzień od momentu formalnego otrzymania propozycji.

Według ustaleń PAP, wszystkim 11 zainteresowanym sędziom dawnej Izby Dyscyplinarnej doręczono takie oferty. Oznacza to, że najprawdopodobniej w tym tygodniu znane będą dalsze losy wszystkich sędziów zlikwidowanej Izby.

„Apeluję do moich byłych kolegów”

Były sędzia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego prof. Jan Majchrowski twierdzi, że sędziowie powinni kontynuować swoją pracę w Sądzie Najwyższym. Jednak jedynie trójka z 11 sędziów nie przechodzi w stan spoczynku.

– To jest różnica między bytem a powinnością. Jestem przekonany, że powinni trwać w Sądzie Najwyższym, czyli przyjąć ofertę przejścia do innej izby Sądu Najwyższego. Każdy z tych sędziów taką ofertę otrzymał – powiedział profesor.

Były sędzia Sądu Najwyższego zaapelował również do sędziów likwidowanej Izby Dyscyplinarnej, by nie odchodzili w stan spoczynku.

Apeluję do moich byłych kolegów - pokażcie, że jesteście mocniejsi. (…) Wróćcie do sądu i sądźcie. Polska tego potrzebuje

– mówił na antenie radia WNET.

Zdaniem prof. Majchrowskiego przejście w stan spoczynku oznacza, że sędzia „dalej dostaje pensję, ale już nie pracuje”. Chodzi nawet o około 15 tys. zł na rękę.

– Jeżeli ci sędziowie z nowego rozdania, którzy mieli zmieniać sądownictwo w Polsce i czuwać nad etyką sędziów, odejdą z Sądu Najwyższego, to proporcja między tzw. „starymi” sędziami a „nowymi” sędziami, będzie dużo bardziej korzystna dla tych „starych” sędziów. To jest oczywiście korzystna finansowo decyzja dla poszczególnych sędziów [decyzja o przejściu w stan spoczynku - przyp. red.], ale ta decyzja wpływa na kształt w ogóle Sądu Najwyższego – dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe