Jest stanowisko Polski. Szwecja nie chce oddać Statutu Łaskiego. "Legalne łupy"

Szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde stanowczo stwierdziła, że nie zamierza oddać Polsce Statutu Łaskiego z 1506 roku, zrabowanego przez Szwedów podczas potopu szwedzkiego (1655-1660). Niezależna.pl zwróciła się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kierowanego przez wicepremiera prof. Piotra Glińskiego z pytaniem jakie są szansę na odzyskanie bezcennego dokumentu skradzionego w XVII w.
 Jest stanowisko Polski. Szwecja nie chce oddać Statutu Łaskiego.
/ Wikimedia Commons / Domena publiczna

Z inicjatywą zwrotu cennego dokumentu wystąpił parlamentarzysta prawicowej partii Szwedzcy Demokraci, Björn Söder.

Portal Niezależna.pl zwrócił się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kierowanego przez wicepremiera prof. Piotra Glińskiego z pytaniem jakie są szansę na odzyskanie bezcennego dokumentu skradzionego w XVII w.

„Wniosek posła do Riksdagu Björna Södera kierowany do Minister Spraw Zagranicznych Królestwa Szwecji Ann Linde o rozważenie możliwości zwrócenia Polsce Statutu Łaskiego, który został zrabowany przez Szwedów w XVII w., był inicjatywą oddolną, a zarazem odpowiedzią na szybkie przyjęcie przez polski Sejm ustawy o zgodzie na ratyfikację protokołu akcesyjnego dotyczącego członkostwa Szwecji w NATO. Minister kultury polecił skontaktowanie się z posłem Söderem i zaproszenie go do Polski w celu omówienia ewentualnych dalszych działań w tej sprawie” 

- wyjaśnia Ministerstwo.

Dodano, że „zarówno Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak i inne organa do tego powołane, wielokrotnie analizowały wszelkie możliwości prawne wystąpienia o zwrot dóbr zagrabionych przez Szwedów, m.in. Statutu Łaskiego”. 

„Działania w celu odzyskania przez Polskę tych zbiorów były  też podejmowane na przestrzeni kilku stuleci od czasu zawarcia pokoju oliwskiego z 3 maja 1660 r., jednak wszelkie normy prawa międzynarodowego dotyczące tych spraw zostały uregulowane dopiero na początku XX wieku na mocy m.in. konwencji haskich, które nie mają mocy wstecznej. Zgodnie ze współcześnie obowiązującym prawem, zwrot archiwaliów mógłby nastąpić wyłącznie na podstawie dobrowolnej decyzji szwedzkiego rządu, tak jak to miało miejsce w przypadku tzw. rolki sztokholmskiej upamiętniającej wjazd do Krakowa w 1605 r. orszaku ślubnego Konstancji Austriaczki, drugiej żony Zygmunta Wazy”

 – wskazano w wiadomości.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dodało też, że „prowadzi obecnie działania polegające na badaniu, dokumentacji, digitalizacji i udostępnianiu publicznym dzieł sztuki i archiwaliów zagrabionych w trakcie tzw. potopu szwedzkiego”.

 


 

POLECANE
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust tylko u nas
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust

Kluczowe pytanie: czy, gdyby Grzegorz Braun za swoje słowa został oskarżony z urzędu i skazany, byłoby to dowodem siły państwa, czy wręcz odwrotnie - dowodem jego słabości?

Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia przed przymrozkami na większym obszarze kraju. Na Pomorzu, Kujawach oraz Warmii i Mazurach temperatura może spaść do minus 7 st. C przy gruncie, a na Mazowszu, w Wielkopolsce oraz w Łódzkiem do minus 3 st. C.

Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: więcej niż rozczarowanie. Jest nagranie gorące
Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: "więcej niż rozczarowanie". Jest nagranie

Telewizja wPolsce24 wyemitowała wypowiedź byłej wychowawczyni i nauczycielki języka Polskiego Rafała Trzaskowskiego Joanny Ewy Gendek na temat kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jej opinia jest druzgocąca.

Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie z ostatniej chwili
Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie

Agresywne superkolonie Tapinoma magnum rozprzestrzeniają się w Nadrenii Północnej‑Westfalii zagrażając infrastrukturze i mieszkańcom – informuje ruhr24.de.

Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa

– Wielu ludzi wie, kto wysadził gazociągi Nord Stream – powiedział w poniedziałek prezydent Donald Trump, twierdząc, że on jako pierwszy "wysadził" bałtyckie sieci przesyłowe, nakładając na nie sankcje.

Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie z ostatniej chwili
Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie

Czy sztab Trzaskowskiego złamał prawo? Lubelski radny wskazuje na agitację przy ratuszu i składa zawiadomienie.

Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb

W sobotę oraz w niedzielę doszło w Niemczech do serii zatrzymań afgańskich migrantów. Służby przekazały, ze zostali odesłani do Polski.

Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos z ostatniej chwili
Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos

Zdjęcia arkusza maturalnego z polskiego wyciekły do mediów społecznościowych. CKE podejrzewa, że zdjęcia wykonał zdający.

Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów z ostatniej chwili
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.

Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja z ostatniej chwili
Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Znany prawnik Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" dotyczącej kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził mec. dr Lewandowski.

REKLAMA

Jest stanowisko Polski. Szwecja nie chce oddać Statutu Łaskiego. "Legalne łupy"

Szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde stanowczo stwierdziła, że nie zamierza oddać Polsce Statutu Łaskiego z 1506 roku, zrabowanego przez Szwedów podczas potopu szwedzkiego (1655-1660). Niezależna.pl zwróciła się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kierowanego przez wicepremiera prof. Piotra Glińskiego z pytaniem jakie są szansę na odzyskanie bezcennego dokumentu skradzionego w XVII w.
 Jest stanowisko Polski. Szwecja nie chce oddać Statutu Łaskiego.
/ Wikimedia Commons / Domena publiczna

Z inicjatywą zwrotu cennego dokumentu wystąpił parlamentarzysta prawicowej partii Szwedzcy Demokraci, Björn Söder.

Portal Niezależna.pl zwrócił się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kierowanego przez wicepremiera prof. Piotra Glińskiego z pytaniem jakie są szansę na odzyskanie bezcennego dokumentu skradzionego w XVII w.

„Wniosek posła do Riksdagu Björna Södera kierowany do Minister Spraw Zagranicznych Królestwa Szwecji Ann Linde o rozważenie możliwości zwrócenia Polsce Statutu Łaskiego, który został zrabowany przez Szwedów w XVII w., był inicjatywą oddolną, a zarazem odpowiedzią na szybkie przyjęcie przez polski Sejm ustawy o zgodzie na ratyfikację protokołu akcesyjnego dotyczącego członkostwa Szwecji w NATO. Minister kultury polecił skontaktowanie się z posłem Söderem i zaproszenie go do Polski w celu omówienia ewentualnych dalszych działań w tej sprawie” 

- wyjaśnia Ministerstwo.

Dodano, że „zarówno Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak i inne organa do tego powołane, wielokrotnie analizowały wszelkie możliwości prawne wystąpienia o zwrot dóbr zagrabionych przez Szwedów, m.in. Statutu Łaskiego”. 

„Działania w celu odzyskania przez Polskę tych zbiorów były  też podejmowane na przestrzeni kilku stuleci od czasu zawarcia pokoju oliwskiego z 3 maja 1660 r., jednak wszelkie normy prawa międzynarodowego dotyczące tych spraw zostały uregulowane dopiero na początku XX wieku na mocy m.in. konwencji haskich, które nie mają mocy wstecznej. Zgodnie ze współcześnie obowiązującym prawem, zwrot archiwaliów mógłby nastąpić wyłącznie na podstawie dobrowolnej decyzji szwedzkiego rządu, tak jak to miało miejsce w przypadku tzw. rolki sztokholmskiej upamiętniającej wjazd do Krakowa w 1605 r. orszaku ślubnego Konstancji Austriaczki, drugiej żony Zygmunta Wazy”

 – wskazano w wiadomości.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dodało też, że „prowadzi obecnie działania polegające na badaniu, dokumentacji, digitalizacji i udostępnianiu publicznym dzieł sztuki i archiwaliów zagrabionych w trakcie tzw. potopu szwedzkiego”.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe