Celebryta Maleńczuk przemówił: "Siedzą pisiory i któryś z nich jest winien", "Dlaczego szczacie ludziom do herbaty?"

"Myślę, że rządzący doskonale wiedzą, kto zatruł Odrę i to jest jeden z nich - czy to jest KGHM czy jakaś inna firma. Tak czy inaczej w radach nadzorczych i we władzach tych wszystkich państwowych molochów najzwyczajniej w świecie siedzą pisiory i któryś z nich jest winien"
- mówi Maleńczuk w rozmowie z portalem pomponik.pl.
"Dla mnie w ogóle skandalem jest to, że spuszcza się ścieki do rzeki i jest to legalne. Tutaj okazało się, że ktoś spuścił tych ścieków za dużo, że można się wysikać komuś do herbaty, byle nie za dużo nalać - na to wychodzi, mnie to oburza. Tutaj nie ma gadania. Poza tym jeśli chodzi o PiS, to ze wszystkimi można w tym kraju zadrzeć, ale, kur..., nie z wędkarzami. To jest nacja nieporównana do niczego i jeżeli z nimi zadarli, to już zadarli z każdym"
- uważa Maleńczuk.
"Rządzący na sto procent wiedzą, kto to zrobił i my też wiemy. Wpuszczacie ścieki do rzeki, więc co się, kur..., dziwicie. Dlaczego ich nie oczyszczacie, dlaczego szczacie ludziom do herbaty?"
- pyta.