"To zada rosyjskim finansom poważny cios". Grupa G7 podjęła ważną decyzję ws. ropy z Rosji

Ministrowie finansów państw G7 potwierdzili w piątek we wspólnym oświadczeniu, że zamierzają ustanowić limit ceny rosyjskiej ropy naftowej przed 5 grudnia br. Według szefowej resortu finansów USA Janet Yellen ruch ten pozwoli zmniejszyć główne źródło finansowania agresji Rosji na Ukrainę.
/ PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

"Dziś potwierdzamy naszą wspólną polityczną intencję, by sfinalizować i wdrożyć kompletny zakaz usług, które umożliwiają globalny morski transport rosyjskiej ropy naftowej i produktów naftowych - dostarczenie takich usług będzie mogło być dozwolone tylko, jeśli ropa i produkty naftowe zostaną zakupione w lub poniżej ceny uzgodnionej przez szeroką koalicję krajów" - napisano we wspólnym oświadczeniu po wirtualnym spotkaniu ministrów państw G7.

Do G7 - oprócz Stanów Zjednoczonych - należą Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy, Kanada i Japonia. W pracach grupy uczestniczy też Unia Europejska.

Państwa zgodziły się, by przyjąć regulacje w tej kwestii przed wejściem w życie unijnego embarga na morski import rosyjskiej ropy, który wejdzie w życie 5 grudnia. Będzie to wymagać podjęcia jednomyślnej decyzji wszystkich państw UE.

Ministrowie zapowiedzieli też wprowadzenie specjalnych mechanizmów, by zapewnić, że efekty limitu nie odbiją się negatywnie na najbardziej wrażliwych państwach. Zaznaczyli również, że będą starać się zbudować "szeroką koalicję" państw popierających ten ruch, by zmaksymalizować jego skuteczność.

"G7 podjęła krytyczny krok naprzód"

"Dziś G7 podjęła krytyczny krok naprzód w kierunku osiągnięcia naszych podwójnych celów, wywarcia presji na zmniejszenie globalnych cen energii, jednocześnie pozbawiając Putina dochodów, by finansować swoją brutalną wojnę na Ukrainie" - powiedziała w oświadczeniu minister Yellen. Jak dodała, limit cen "zada rosyjskim finansom poważny cios, który zarówno zmniejszy możliwości Rosji, by prowadzić niesprowokowaną wojnę (...) jak i przyspieszy kurczenie się rosyjskiej gospodarki".

Przewidziany przez G7 mechanizm wprowadzenia limitu ceny rosyjskiej ropy opiera się na zakazie ubezpieczania transportu rosyjskiej ropy po cenie wyższej niż wyznaczony limit.

Jak notuje "Wall Street Journal", powodzenie ruchu będzie w dużej mierze zależeć od tego, jak zachowają się główni nabywcy rosyjskiej ropy tacy jak Chiny i Indie. Plan zakłada też, że Rosja - wbrew deklaracjom Kremla - będzie sprzedawać ropę po zaniżonej cenie zamiast wstrzymać się od sprzedaży.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

"To zada rosyjskim finansom poważny cios". Grupa G7 podjęła ważną decyzję ws. ropy z Rosji

Ministrowie finansów państw G7 potwierdzili w piątek we wspólnym oświadczeniu, że zamierzają ustanowić limit ceny rosyjskiej ropy naftowej przed 5 grudnia br. Według szefowej resortu finansów USA Janet Yellen ruch ten pozwoli zmniejszyć główne źródło finansowania agresji Rosji na Ukrainę.
/ PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

"Dziś potwierdzamy naszą wspólną polityczną intencję, by sfinalizować i wdrożyć kompletny zakaz usług, które umożliwiają globalny morski transport rosyjskiej ropy naftowej i produktów naftowych - dostarczenie takich usług będzie mogło być dozwolone tylko, jeśli ropa i produkty naftowe zostaną zakupione w lub poniżej ceny uzgodnionej przez szeroką koalicję krajów" - napisano we wspólnym oświadczeniu po wirtualnym spotkaniu ministrów państw G7.

Do G7 - oprócz Stanów Zjednoczonych - należą Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy, Kanada i Japonia. W pracach grupy uczestniczy też Unia Europejska.

Państwa zgodziły się, by przyjąć regulacje w tej kwestii przed wejściem w życie unijnego embarga na morski import rosyjskiej ropy, który wejdzie w życie 5 grudnia. Będzie to wymagać podjęcia jednomyślnej decyzji wszystkich państw UE.

Ministrowie zapowiedzieli też wprowadzenie specjalnych mechanizmów, by zapewnić, że efekty limitu nie odbiją się negatywnie na najbardziej wrażliwych państwach. Zaznaczyli również, że będą starać się zbudować "szeroką koalicję" państw popierających ten ruch, by zmaksymalizować jego skuteczność.

"G7 podjęła krytyczny krok naprzód"

"Dziś G7 podjęła krytyczny krok naprzód w kierunku osiągnięcia naszych podwójnych celów, wywarcia presji na zmniejszenie globalnych cen energii, jednocześnie pozbawiając Putina dochodów, by finansować swoją brutalną wojnę na Ukrainie" - powiedziała w oświadczeniu minister Yellen. Jak dodała, limit cen "zada rosyjskim finansom poważny cios, który zarówno zmniejszy możliwości Rosji, by prowadzić niesprowokowaną wojnę (...) jak i przyspieszy kurczenie się rosyjskiej gospodarki".

Przewidziany przez G7 mechanizm wprowadzenia limitu ceny rosyjskiej ropy opiera się na zakazie ubezpieczania transportu rosyjskiej ropy po cenie wyższej niż wyznaczony limit.

Jak notuje "Wall Street Journal", powodzenie ruchu będzie w dużej mierze zależeć od tego, jak zachowają się główni nabywcy rosyjskiej ropy tacy jak Chiny i Indie. Plan zakłada też, że Rosja - wbrew deklaracjom Kremla - będzie sprzedawać ropę po zaniżonej cenie zamiast wstrzymać się od sprzedaży.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)



 

Polecane