Miedź odpowiedzialności

Przez 20 lat obecności KGHM na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych Polska Miedź rozwijała się jako firma społecznie odpowiedzialna. Dziś stanowi przykład dla innych, a inicjatywy KGHM stanowią powód do zazdrości.
/ arch. KGHM
10 lipca 1997 r., gdy warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina dwudniową wizytę rozpoczynał prezydent USA Bill Clinton, na Giełdzie Papierów Wartościowych zadebiutowała KGHM Polska Miedź.

Zarobek już od początku
Lata 90. były dla KGHM czasem rewolucyjnych zmian organizacyjnych, wprowadzania nowych modeli zarządzania, modernizacji produkcji oraz podnoszenia efektywności. Transformacja od przedsiębiorstwa funkcjonującego w gospodarce centralnie planowanej do rentownej firmy działającej w warunkach wolnorynkowych, nie miała precedensu.
Podczas debiutu na giełdzie inwestorzy indywidualni mogli kupić akcje po 19 zł za sztukę. Instytucjonalni – 21 zł. Tymczasem już podczas pierwszego notowania ceny akcji skoczyły do 23,5 zł. Dzięki temu inwestorzy indywidualni mogli zarobić już na otwarciu 24 proc., a inwestorzy instytucjonalni – 13 proc.
Pomyślano także o pracownikach. Zgodnie z ustawą dostali oni nieodpłatnie 30 milionów akcji (15 proc.). Grono osób uprawnionych do ich otrzymania obejmowało wszystkich zatrudnionych w dniu komercjalizacji firmy, emerytów i rencistów, którzy pracowali w spółce co najmniej 10 lat, oraz pracowników z co najmniej dziesięcioletnim stażem, zwolnionych z winy firmy przed dniem komercjalizacji. W ramach akcjonariatu pracowniczego pracownicy otrzymali od 11 do 810 akcji (w zależności od stażu pracy), lecz ze względu na ochronę interesu firmy oraz jej inwestorów, nie mieli prawa ich zbyć w ciągu dwóch lat od debiutu, zaś członkowie zarządu do trzech lat od debiutu.
Przez ostatnie 20 lat posiadaczom akcji wypłacono w formie dywidendy około 24 mld zł. Można by za to wybudować 12 stadionów narodowych, takich jak w Warszawie.

Maciej Chudkiewicz

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (28/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

REKLAMA

Miedź odpowiedzialności

Przez 20 lat obecności KGHM na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych Polska Miedź rozwijała się jako firma społecznie odpowiedzialna. Dziś stanowi przykład dla innych, a inicjatywy KGHM stanowią powód do zazdrości.
/ arch. KGHM
10 lipca 1997 r., gdy warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina dwudniową wizytę rozpoczynał prezydent USA Bill Clinton, na Giełdzie Papierów Wartościowych zadebiutowała KGHM Polska Miedź.

Zarobek już od początku
Lata 90. były dla KGHM czasem rewolucyjnych zmian organizacyjnych, wprowadzania nowych modeli zarządzania, modernizacji produkcji oraz podnoszenia efektywności. Transformacja od przedsiębiorstwa funkcjonującego w gospodarce centralnie planowanej do rentownej firmy działającej w warunkach wolnorynkowych, nie miała precedensu.
Podczas debiutu na giełdzie inwestorzy indywidualni mogli kupić akcje po 19 zł za sztukę. Instytucjonalni – 21 zł. Tymczasem już podczas pierwszego notowania ceny akcji skoczyły do 23,5 zł. Dzięki temu inwestorzy indywidualni mogli zarobić już na otwarciu 24 proc., a inwestorzy instytucjonalni – 13 proc.
Pomyślano także o pracownikach. Zgodnie z ustawą dostali oni nieodpłatnie 30 milionów akcji (15 proc.). Grono osób uprawnionych do ich otrzymania obejmowało wszystkich zatrudnionych w dniu komercjalizacji firmy, emerytów i rencistów, którzy pracowali w spółce co najmniej 10 lat, oraz pracowników z co najmniej dziesięcioletnim stażem, zwolnionych z winy firmy przed dniem komercjalizacji. W ramach akcjonariatu pracowniczego pracownicy otrzymali od 11 do 810 akcji (w zależności od stażu pracy), lecz ze względu na ochronę interesu firmy oraz jej inwestorów, nie mieli prawa ich zbyć w ciągu dwóch lat od debiutu, zaś członkowie zarządu do trzech lat od debiutu.
Przez ostatnie 20 lat posiadaczom akcji wypłacono w formie dywidendy około 24 mld zł. Można by za to wybudować 12 stadionów narodowych, takich jak w Warszawie.

Maciej Chudkiewicz

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (28/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane