Patoyoutuber „Kamerzysta” usłyszał wyrok

Sąd w Szczecinie zdecydował o sześciu miesiącach ograniczenia wolności dla patoyoutubera „Kamerzysty” za pobicie starszego mężczyzny. Łukasz W. każdego miesiąca będzie musiał wykonać 30 godzin prac społecznych – poinformował PAP w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Kamerzysta Patoyoutuber „Kamerzysta” usłyszał wyrok
Kamerzysta / / zrzut ekranu z serwisu YouTube / Kamerzysta

Łukasz W. oskarżony był o to, że w styczniu 2020 r. przed jednym ze sklepów w Szczecinie uderzył pięścią w twarz mężczyznę, który upadł na chodnik i na chwilę stracił przytomność. Według rodziny mogło się to przyczynić do śmierci 66-latka kilka miesięcy później.

"Oskarżony tego czynu dopuścił się publicznie, bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego" - powiedział PAP w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala.

Wyrok

"Kamerzysta" usłyszał wyrok sześciu miesięcy ograniczenia wolności, każdego miesiąca przez 30 godzin ma wykonywać prace społeczne.

66-latek poszedł po zakupy do osiedlowego sklepu. Wewnątrz był 20-letni youtuber próbujący nagrać film. Ekspedientki nie wyraziły na to zgody.

"Według świadków (20-latek) zaczął się awanturować. Mówił, że może nagrywać, co chce i wymachiwał telefonem. Wtedy zareagował pan Edward i razem z kobietami próbował wyprosić go ze sklepu. Youtuber wyszedł, ale dalej miał się awanturować i uderzać rękoma w szyby sklepu" - tak zdarzenie opisał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Gdy starszy mężczyzna wyszedł ze sklepu, wsiadający do samochodu 20-latek miał pokazać w jego kierunku obraźliwy gest.

Potem wysiadł z auta i bez powodu uderzył mężczyznę pięścią w twarz. Następnie odjechał. Starszy pan upadł na chodnik i stracił przytomność.

Według rodziny, mężczyzna w kolejnych dniach skarżył się na bóle głowy i kilka razy był u lekarza. "Nie chciał zawiadomić policji, bo wstydził się, że uderzyła go dużo młodsza osoba. 9 maja 2020 r. zmarł" - wskazał Ośrodek.

Łukasz W. ma też zapłacić 10 tys. zł osobie najbliższej mężczyzny, a także tysiąc złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Wyrok nie jest prawomocny.

"Kamerzysta" wraz z dwiema innymi osobami czeka też na proces w sprawie znęcania się nad osobą z niepełnosprawnością. Zarzut związany jest z nagraniem, które zostało zamieszczone w serwisie Youtube. Jak wskazali śledczy, podejrzani "znęcali się nad pokrzywdzonym poprzez nakłonienie go do wykonania poniżających i upokarzających go czynności", a następnie zarejestrowali to i udostępnili na kanale prowadzonym przez jednego z nich.

Proces już raz się rozpoczął, musi jednak zacząć się jeszcze raz, co związane jest z ponad półrocznym zwolnieniem lekarskim sędzi rozpoznającej sprawę. Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na 10 listopada br.


 

POLECANE
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE tylko u nas
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).

Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom z ostatniej chwili
Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom

Specjalny żel z Zurychu zatrzymuje ekspansję "super-mrówki" Tapinoma magnum. Pierwsze miasta w Niemczech zgłaszają pozytywne efekty – informuje niemiecki serwis t-online.de.

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku z ostatniej chwili
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk, znana dziennikarka radiowa i telewizyjna, autorka książek, reżyserka spektakli teatralnych.

Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja z ostatniej chwili
Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja

Komisja Europejska ogłosiła w piątek nałożenie 2,95 mld euro kary na amerykańską firmę technologiczną Google w związku z naruszeniem prawa antymonopolowego UE.

Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko tylko u nas
Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: "To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko"

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. TSUE stwierdził w czwartek, że "sąd krajowy jest zobowiązany uznać za niebyły wyrok wydany przez sąd wyższej instancji, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem". Po wyroku swoje stanowisko opublikowało Stowarzyszenie Sędziów "Iustitia".

Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS z ostatniej chwili
Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z wrześniowego badania CBOS.

Prezydent zareagował na słowa Tuska: To nie przystoi z ostatniej chwili
Prezydent zareagował na słowa Tuska: To nie przystoi

W piątek w Watykanie prezydent Karol Nawrocki został zapytany przez dziennikarzy o wypowiedź premiera Donalda Tuska.

Porażka prokuratury Żurka. Oskarżony ws. RARS Dominik B. wyjdzie na wolność z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Oskarżony ws. RARS Dominik B. wyjdzie na wolność

Ciężko chory Dominik B. trzymany w areszcie od czerwca 2025 r. wyjdzie na wolność – poinformował w piatek piątek po godz. 14 mec. Filip Wołoszczak.

Niemcy muszą przygotować się na trudności – niemieckie media komentują spotkanie Nawrocki–Trump pilne
"Niemcy muszą przygotować się na trudności" – niemieckie media komentują spotkanie Nawrocki–Trump

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie wywołała w Niemczech falę komentarzy. „Berliner Zeitung” ostrzega, że Polska zyskała w Trumpie potężnego sojusznika, a Berlin musi przygotować się na trudne czasy.

Holandia – Polska. Wymowny transparent polskich kibiców z ostatniej chwili
Holandia – Polska. Wymowny transparent polskich kibiców

Polscy kibice podczas czwartkowego meczu w Rotterdamie wywiesili transparent "#rechtopdenath" odnoszący się do głośnej sprawy zabójstwa 17-letniej kobiety w Holandii.

REKLAMA

Patoyoutuber „Kamerzysta” usłyszał wyrok

Sąd w Szczecinie zdecydował o sześciu miesiącach ograniczenia wolności dla patoyoutubera „Kamerzysty” za pobicie starszego mężczyzny. Łukasz W. każdego miesiąca będzie musiał wykonać 30 godzin prac społecznych – poinformował PAP w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Kamerzysta Patoyoutuber „Kamerzysta” usłyszał wyrok
Kamerzysta / / zrzut ekranu z serwisu YouTube / Kamerzysta

Łukasz W. oskarżony był o to, że w styczniu 2020 r. przed jednym ze sklepów w Szczecinie uderzył pięścią w twarz mężczyznę, który upadł na chodnik i na chwilę stracił przytomność. Według rodziny mogło się to przyczynić do śmierci 66-latka kilka miesięcy później.

"Oskarżony tego czynu dopuścił się publicznie, bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego" - powiedział PAP w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala.

Wyrok

"Kamerzysta" usłyszał wyrok sześciu miesięcy ograniczenia wolności, każdego miesiąca przez 30 godzin ma wykonywać prace społeczne.

66-latek poszedł po zakupy do osiedlowego sklepu. Wewnątrz był 20-letni youtuber próbujący nagrać film. Ekspedientki nie wyraziły na to zgody.

"Według świadków (20-latek) zaczął się awanturować. Mówił, że może nagrywać, co chce i wymachiwał telefonem. Wtedy zareagował pan Edward i razem z kobietami próbował wyprosić go ze sklepu. Youtuber wyszedł, ale dalej miał się awanturować i uderzać rękoma w szyby sklepu" - tak zdarzenie opisał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Gdy starszy mężczyzna wyszedł ze sklepu, wsiadający do samochodu 20-latek miał pokazać w jego kierunku obraźliwy gest.

Potem wysiadł z auta i bez powodu uderzył mężczyznę pięścią w twarz. Następnie odjechał. Starszy pan upadł na chodnik i stracił przytomność.

Według rodziny, mężczyzna w kolejnych dniach skarżył się na bóle głowy i kilka razy był u lekarza. "Nie chciał zawiadomić policji, bo wstydził się, że uderzyła go dużo młodsza osoba. 9 maja 2020 r. zmarł" - wskazał Ośrodek.

Łukasz W. ma też zapłacić 10 tys. zł osobie najbliższej mężczyzny, a także tysiąc złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Wyrok nie jest prawomocny.

"Kamerzysta" wraz z dwiema innymi osobami czeka też na proces w sprawie znęcania się nad osobą z niepełnosprawnością. Zarzut związany jest z nagraniem, które zostało zamieszczone w serwisie Youtube. Jak wskazali śledczy, podejrzani "znęcali się nad pokrzywdzonym poprzez nakłonienie go do wykonania poniżających i upokarzających go czynności", a następnie zarejestrowali to i udostępnili na kanale prowadzonym przez jednego z nich.

Proces już raz się rozpoczął, musi jednak zacząć się jeszcze raz, co związane jest z ponad półrocznym zwolnieniem lekarskim sędzi rozpoznającej sprawę. Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na 10 listopada br.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe