Nie mógł tego już ukryć. Wymowne zachowanie Michniewicza po losowaniu [WIDEO]
Reprezentacja Polski przez wiele lat nie mogła się zakwalifikować na ME w piłce nożnej. Nie udało się to nawet za czasów "Orłów Górskiego". Pierwszy raz biało-czerwoni pojawili się na Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii. Od tego czasu nie było jeszcze europejskiej imprezy o mistrzostwo, na której nie zagraliby Polacy.
Kolejny turniej tej rangi przewidziany jest na rok 2024. Polacy o przysłowiowe "bilety" zmierzą się z Czechami, Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi. Grupa na pierwszy rzut oka może wydać się bardzo łatwa. Na jej temat głos tuż po losowaniu zabrał Czesław Michniewicz, który stwierdził wprost, że: – Trzeba awansować na te mistrzostwa.
Michniewicz o grupie Polaków
- Można było trafić do trudniejszej grupy. Ta grupa jest atrakcyjna i awans jest w naszym zasięgu. Dwa zespoły bezpośrednio awansują do finałów i myślę, że Polska się w tym gronie znajdzie. Trzeba awansować na te mistrzostwa - powiedział trener reprezentacji Polski.
Nie ulega wątpliwości, że to Czesi są najsilniejszym rywalem Polaków. Jednak Czesław Michniewicz zwrócił uwagę na jeszcze jeden zespół.
- Czesi to bardzo silna reprezentacja, ze Szwecją w barażu do Euro 2020 przegrali dopiero w dogrywce. No i są zawsze groźne Wyspy Owcze... - wybuchnął śmiechem.
Po chwili z pełną powagą w głosie dodał:
- Doświadczyłem tego, że tam się gra trudno. Jeśli zagramy tam w listopadzie, to będzie trudno. O takiej porze roku każdy będzie miał trudno na ich terenie - dodał na poważnie selekcjoner, który trenując zespół U21 z dwumeczu z Wyspami Owczymi wyrwał tylko dwa punkty na sześć możliwych.
