Niemcy oprzytomnieli? „W kryzysie nie ma miejsca na ideologię”
Jak informuje Deutsche Welle podczas ostatniego zjazdu antyatomowej partii Zieloni dyskusję zdominował temat energetyki jądrowej. Koalicja rządząca spiera się o wydłużenie pracy ostatnich trzech reaktorów jądrowych, które miałyby zostać wyłączone wraz z końcem roku. Wynik głosowania będzie wiążący dla rządowych rozmów z SPD i FDP.
Co na to niemiecka prasa?
Jak twierdzi „Nordbayerischer Kurier”, Zieloni musieliby poświęcić rdzeń swojej tożsamości politycznej godząc się na wydłużenie pracy reaktorów jądrowych. „Jesteśmy w kryzysie, o którego głębokości i czasie trwania wciąż wiemy zbyt mało. Podczas wojny i kryzysu liczą się fakty, a interes kraju jest na pierwszym miejscu” – podkreślono.
W podobnym tonie pisze także „Reutlinger General-Anzeiger”, który zauważa, że partia Zielonych w ostatnich latach „wyrzuciła za burtę wiele ze swoich zasad”. Gazeta wspomina o pacyfizmie, który został poświęcony po wkroczeniu rosyjskich wojsk na Ukrainę.
„Augsburger Allgemeine” zwraca uwagę, że w obecnej sytuacji kryzysowej ideologia nie może odgrywać roli wiodącej. „Sprzeciw Zielonych wobec wydłużenia pracy reaktorów w elektrowniach atomowych dowodzi ich utraty kontaktu z rzeczywistością. Niemcy wskutek tego stają się zakładnikiem w ręku partyjnych działaczy i grozi im historyczna porażka. Inne pomysły Zielonych, dotyczące elektrowni atomowych, niewiele tu pomogą” – nie przebiera w słowach „AA”.