„Jak można tak manipulować i przekłamywać rzeczywistość?” Kompromitacja wiceprezydenta Białegostoku

Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki poinformował w mediach społecznościowych, że świeżo oddany do użytku dworzec w Raciborach nie jest połączony z torami kolejowymi i nie można odjechać z niego pociągiem. Miał to być przykład „państwa PiS w pigułce”. Tymczasem prawda okazała się być zupełnie inna, a na Rudnickiego wylała się fala krytyki.
Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki
Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki / screen YT - i.Bialystok. pl | screen Twitter

Dworzec w Raciborach (gm. Sokoły) – zbudowany kosztem 3,5 mln zł – właśnie został otwarty przez polityków PiS. Jest z nim tyko jeden problem, a raczej problemik. Dworzec nie jest jeszcze połączony z torami kolejowymi🤦‍♂️ Nie można przyjechać i odjechać z niego pociągiem…

– napisał na Twitterze wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki. Było to niewątpliwie uderzenie w partię rządzącą – na otwarciu dworca pojawili się nie tylko przedstawiciele PKP, ale także samorządowcy i wysoko postawieni działacze partii rządzącej.

W Polsce sukcesywnie przybywa komfortowych, przyjaznych podróżnym i ekologicznych dworców. Nowy dworzec w Raciborach to kolejny dowód na to, że dbamy o komfort podróżnych nie tylko w dużych miastach, ale również mniejszych miejscowościach 

– mówił podczas otwarcia Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Wiceprezydent Białegostoku atakuje fake newsem

Gdy Polskie Koleje Państwowe wraz z rządem obwieściły otwarcie dworca, który kosztował 3,7 mln złotych, głos zabrał Rafał Rudnicki – wiceprezydent Białegostoku, który kilka lat temu zrezygnował z pracy dla PiS na rzecz Platformy Obywatelskiej. Poinformował on na Twitterze, że dworzec w Raciborzu nie jest jeszcze połączony z torami kolejowymi i nie można przyjechać ani odjechać z niego pociągiem.

Na skutek jego wpisu dworzec w Raciborach szybko stał się viralem internetowym, a wiele osób uwierzyło w podaną informację i podawało ją dalej, kpiąc przy tym z rządu i dokonanej inwestycji.

Tymczasem w sprawę zaangażowali się dziennikarze wp.pl, którzy postanowili sami sprawdzić, jak rzeczywiście wygląda sytuacja na dworcu w Raciborach.

Okazało się, że do niewielkiej wsi da się dojechać pociągiem InterCity z Warszawy. Z Dworca Zachodniego wyruszyliśmy o 14:09, a na miejsce dojechaliśmy chwilę przed godziną 16 (...) Pociąg zatrzymał się przy starym, pamiętającym poprzednią epokę peronie. Nie był on co prawda przy samym dworcu, ale przejście na nową stację zajęło mi dosłownie 40 sekund. Wysiadając z pociągu, widziałem już dworzec, do którego prowadziło całkiem dobrze oznakowane tymczasowe przejście

– relacjonuje redaktor Wirtualnej Polski Mateusz Dolak.

Tweet wiceprezydenta Białegostoku, a także niektóre publikacje sugerowały, że na stacji Racibory nie zatrzymuje się ani jeden pociąg, a tory są bardzo daleko. Czy 40 sekund przejścia (...) jest do zaakceptowania? 

– pyta dziennikarz i dodaje, że kiedy dojechał do Raciborów, na miejscu zaczął padać deszcz i to dzięki nowej stacji nie zmoknął, a ponadto mógł też usiąść na ławce i skorzystać z toalety.

Przez cały dzień próbowałem skontaktować się z wiceprezydentem Rudnickim. Ani w ratuszu, ani w wydziale prasowym nie chciano mi udostępnić jego numeru telefonu. Zastępca prezydenta Białegostoku nie odpisał także na moją wiadomość w mediach społecznościowych oraz maila z prośbą o kontakt

– podsumował reporter. 

Jak można tak manipulować i przekłamywać rzeczywistość? Oczywiście, że ze stacji Racibory można pojechać pociągiem - Polregio albo Intercity.

– odpowiedziała na wpis Rudnickiego posłanka Lewicy Paulina Matysiak.

Jest komentarz Rudnickiego 

Wobec burzy, która się rozpętała, i oskarżeń o tworzenie fake newsów Rudnicki ostatecznie zabrał głos na Twitterze. Publikujemy komentarz polityka w całości. 

Informuję PRAWAKÓW oraz funkcjonariuszy mediów narodowych, że to nie ja wybudowałem dworzec PKP w Raciborach i nie jestem od rozwiązania tego problemu. Skomentowałem jedynie materiał, który obejrzałem w @TvpBia o uroczystym otwarciu dworca, przy którym jeszcze nie ma torów

– napisał Rudnicki.

 


 

 


 

POLECANE
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

REKLAMA

„Jak można tak manipulować i przekłamywać rzeczywistość?” Kompromitacja wiceprezydenta Białegostoku

Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki poinformował w mediach społecznościowych, że świeżo oddany do użytku dworzec w Raciborach nie jest połączony z torami kolejowymi i nie można odjechać z niego pociągiem. Miał to być przykład „państwa PiS w pigułce”. Tymczasem prawda okazała się być zupełnie inna, a na Rudnickiego wylała się fala krytyki.
Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki
Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki / screen YT - i.Bialystok. pl | screen Twitter

Dworzec w Raciborach (gm. Sokoły) – zbudowany kosztem 3,5 mln zł – właśnie został otwarty przez polityków PiS. Jest z nim tyko jeden problem, a raczej problemik. Dworzec nie jest jeszcze połączony z torami kolejowymi🤦‍♂️ Nie można przyjechać i odjechać z niego pociągiem…

– napisał na Twitterze wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki. Było to niewątpliwie uderzenie w partię rządzącą – na otwarciu dworca pojawili się nie tylko przedstawiciele PKP, ale także samorządowcy i wysoko postawieni działacze partii rządzącej.

W Polsce sukcesywnie przybywa komfortowych, przyjaznych podróżnym i ekologicznych dworców. Nowy dworzec w Raciborach to kolejny dowód na to, że dbamy o komfort podróżnych nie tylko w dużych miastach, ale również mniejszych miejscowościach 

– mówił podczas otwarcia Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Wiceprezydent Białegostoku atakuje fake newsem

Gdy Polskie Koleje Państwowe wraz z rządem obwieściły otwarcie dworca, który kosztował 3,7 mln złotych, głos zabrał Rafał Rudnicki – wiceprezydent Białegostoku, który kilka lat temu zrezygnował z pracy dla PiS na rzecz Platformy Obywatelskiej. Poinformował on na Twitterze, że dworzec w Raciborzu nie jest jeszcze połączony z torami kolejowymi i nie można przyjechać ani odjechać z niego pociągiem.

Na skutek jego wpisu dworzec w Raciborach szybko stał się viralem internetowym, a wiele osób uwierzyło w podaną informację i podawało ją dalej, kpiąc przy tym z rządu i dokonanej inwestycji.

Tymczasem w sprawę zaangażowali się dziennikarze wp.pl, którzy postanowili sami sprawdzić, jak rzeczywiście wygląda sytuacja na dworcu w Raciborach.

Okazało się, że do niewielkiej wsi da się dojechać pociągiem InterCity z Warszawy. Z Dworca Zachodniego wyruszyliśmy o 14:09, a na miejsce dojechaliśmy chwilę przed godziną 16 (...) Pociąg zatrzymał się przy starym, pamiętającym poprzednią epokę peronie. Nie był on co prawda przy samym dworcu, ale przejście na nową stację zajęło mi dosłownie 40 sekund. Wysiadając z pociągu, widziałem już dworzec, do którego prowadziło całkiem dobrze oznakowane tymczasowe przejście

– relacjonuje redaktor Wirtualnej Polski Mateusz Dolak.

Tweet wiceprezydenta Białegostoku, a także niektóre publikacje sugerowały, że na stacji Racibory nie zatrzymuje się ani jeden pociąg, a tory są bardzo daleko. Czy 40 sekund przejścia (...) jest do zaakceptowania? 

– pyta dziennikarz i dodaje, że kiedy dojechał do Raciborów, na miejscu zaczął padać deszcz i to dzięki nowej stacji nie zmoknął, a ponadto mógł też usiąść na ławce i skorzystać z toalety.

Przez cały dzień próbowałem skontaktować się z wiceprezydentem Rudnickim. Ani w ratuszu, ani w wydziale prasowym nie chciano mi udostępnić jego numeru telefonu. Zastępca prezydenta Białegostoku nie odpisał także na moją wiadomość w mediach społecznościowych oraz maila z prośbą o kontakt

– podsumował reporter. 

Jak można tak manipulować i przekłamywać rzeczywistość? Oczywiście, że ze stacji Racibory można pojechać pociągiem - Polregio albo Intercity.

– odpowiedziała na wpis Rudnickiego posłanka Lewicy Paulina Matysiak.

Jest komentarz Rudnickiego 

Wobec burzy, która się rozpętała, i oskarżeń o tworzenie fake newsów Rudnicki ostatecznie zabrał głos na Twitterze. Publikujemy komentarz polityka w całości. 

Informuję PRAWAKÓW oraz funkcjonariuszy mediów narodowych, że to nie ja wybudowałem dworzec PKP w Raciborach i nie jestem od rozwiązania tego problemu. Skomentowałem jedynie materiał, który obejrzałem w @TvpBia o uroczystym otwarciu dworca, przy którym jeszcze nie ma torów

– napisał Rudnicki.

 


 

 



 

Polecane