"Samorządowcy krytykujący politykę Kremla otrzymują wezwania do armii i jadą na front"

Rosyjscy samorządowcy, krytykujący politykę Kremla, otrzymują "za karę" wezwania do armii, a następnie są wysyłani na wojnę z Ukrainą - powiadomił w piątek na Telegramie niezależny kanał Możem Objasnit'. Takie przypadki odnotowano m.in. w Kraju Chabarowskim na Dalekim Wschodzie Rosji.
Rosyjska inwazja na Ukrainę
Rosyjska inwazja na Ukrainę / PAP/EPA/STR

Mobilizacja "nieposłusznych", to sposób władz na to, by pozbyć się resztek opozycji. Potraktowano tak np. sześciu przedstawicieli rady miasta Chabarowska, sprzeciwiających się wyznaczeniu na gubernatora Kraju Chabarowskiego Michaiła Diegtiariowa na miejsce popularnego wśród mieszkańców Siergieja Furgała, który dwa lata temu trafił do aresztu. Wśród powołanych do armii są osoby bez doświadczenia wojskowego i niezdolne do służby ze względu na stan zdrowia - oznajmili niezależni dziennikarze.

Podobne doniesienia również z miasta Nowoczeboksarsk

Podobne doniesienia napłynęły również z miasta Nowoczeboksarsk w Czuwaszji, gdzie zmobilizowano radnego, który krytykował miejscowego mera. Wcześniej informowano, że do armii powoływani są też uczestnicy wrześniowych protestów przeciwko agresji na Ukrainę i brance do wojska.

Furgał kierował Krajem Chabarowskim od 2018 roku. Został zatrzymany w lipcu 2020 roku. Następnie powiadomiono, że gubernator jest podejrzany o różne przestępstwa, w tym organizację zabójstw na zlecenie w latach 2004-2005, których ofiarą padli biznesmeni. Furgał zaprzeczał, by był zamieszany w te działania.

Po aresztowaniu urzędnika w Kraju Chabarowskim wybuchły masowe protesty. Demonstracje trwały przez kilka miesięcy i były - zdaniem obserwatorów - jednym z najpoważniejszych w ostatnich latach przejawów sprzeciwu wobec polityki władz centralnych.

Chaos organizacyjny podczas mobilizacji

Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu. Według oficjalnych przekazów Kremla pod broń miało zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnego portalu Meduza mobilizacja mogła objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

Tuż po decyzji Putina pojawiło się wiele doniesień o chaosie organizacyjnym podczas mobilizacji. Do wojska powoływano m.in. osoby niepełnosprawne i bez doświadczenia w armii. Odnotowywano liczne przypadki pijaństwa wśród poborowych, alarmowano też o fatalnych warunkach zakwaterowania rezerwistów i niskiej jakości wydawanej im broni.

We wrześniu i październiku setki tysięcy mężczyzn opuściło Rosję lub próbowało to uczynić, obawiając się wysłania na front.

Zmobilizowany Rosjanin trafia na wojnę średnio po siedmiu dniach od otrzymania wezwania, a ginie - po 12; na polu walki spędza zaledwie około czterech dni - poinformował w piątek ukraiński projekt InformNapalm. 


 

POLECANE
Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję” Wiadomości
Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję”

Władimir Putin w czasie środowej narady w rosyjskim ministerstwie obrony ostro skrytykował europejskich przywódców, nazywając ich „prosiakami” i twierdząc, że razem ze Stanami Zjednoczonymi liczyli na szybkie zniszczenie Rosji. Jednocześnie zapowiedział, że Moskwa będzie dążyć do osiągnięcia swoich celów na Ukrainie środkami dyplomatycznymi lub wojskowymi.

25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny z ostatniej chwili
25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny

Policja w Przemyślu prowadzi intensywne poszukiwania 25-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Funkcjonariusze ostrzegają, że mężczyzna może być niebezpieczny i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych”  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych” 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Na kolejnych miejscach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

REKLAMA

"Samorządowcy krytykujący politykę Kremla otrzymują wezwania do armii i jadą na front"

Rosyjscy samorządowcy, krytykujący politykę Kremla, otrzymują "za karę" wezwania do armii, a następnie są wysyłani na wojnę z Ukrainą - powiadomił w piątek na Telegramie niezależny kanał Możem Objasnit'. Takie przypadki odnotowano m.in. w Kraju Chabarowskim na Dalekim Wschodzie Rosji.
Rosyjska inwazja na Ukrainę
Rosyjska inwazja na Ukrainę / PAP/EPA/STR

Mobilizacja "nieposłusznych", to sposób władz na to, by pozbyć się resztek opozycji. Potraktowano tak np. sześciu przedstawicieli rady miasta Chabarowska, sprzeciwiających się wyznaczeniu na gubernatora Kraju Chabarowskiego Michaiła Diegtiariowa na miejsce popularnego wśród mieszkańców Siergieja Furgała, który dwa lata temu trafił do aresztu. Wśród powołanych do armii są osoby bez doświadczenia wojskowego i niezdolne do służby ze względu na stan zdrowia - oznajmili niezależni dziennikarze.

Podobne doniesienia również z miasta Nowoczeboksarsk

Podobne doniesienia napłynęły również z miasta Nowoczeboksarsk w Czuwaszji, gdzie zmobilizowano radnego, który krytykował miejscowego mera. Wcześniej informowano, że do armii powoływani są też uczestnicy wrześniowych protestów przeciwko agresji na Ukrainę i brance do wojska.

Furgał kierował Krajem Chabarowskim od 2018 roku. Został zatrzymany w lipcu 2020 roku. Następnie powiadomiono, że gubernator jest podejrzany o różne przestępstwa, w tym organizację zabójstw na zlecenie w latach 2004-2005, których ofiarą padli biznesmeni. Furgał zaprzeczał, by był zamieszany w te działania.

Po aresztowaniu urzędnika w Kraju Chabarowskim wybuchły masowe protesty. Demonstracje trwały przez kilka miesięcy i były - zdaniem obserwatorów - jednym z najpoważniejszych w ostatnich latach przejawów sprzeciwu wobec polityki władz centralnych.

Chaos organizacyjny podczas mobilizacji

Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu. Według oficjalnych przekazów Kremla pod broń miało zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnego portalu Meduza mobilizacja mogła objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

Tuż po decyzji Putina pojawiło się wiele doniesień o chaosie organizacyjnym podczas mobilizacji. Do wojska powoływano m.in. osoby niepełnosprawne i bez doświadczenia w armii. Odnotowywano liczne przypadki pijaństwa wśród poborowych, alarmowano też o fatalnych warunkach zakwaterowania rezerwistów i niskiej jakości wydawanej im broni.

We wrześniu i październiku setki tysięcy mężczyzn opuściło Rosję lub próbowało to uczynić, obawiając się wysłania na front.

Zmobilizowany Rosjanin trafia na wojnę średnio po siedmiu dniach od otrzymania wezwania, a ginie - po 12; na polu walki spędza zaledwie około czterech dni - poinformował w piątek ukraiński projekt InformNapalm. 



 

Polecane