Nowe informacje ws. "pobicia" Joanny Krupy. Modelka zabiera głos

Przypomnijmy: W środę na profilu Joanny Krupy na Instagramie opublikowano wideo, będące niemałym zaskoczeniem dla licznych fanów celebrytki. Nagranie ukazuje brutalną scenę: idąca spokojnie ulicą Joanna staje się ofiarą napaści: nieznajomy mężczyzna uderza ją nagle w twarz, a gdy ona pada nieprzytomna na ziemię, ten kradnie jej płaszcz i odchodzi.
Czytaj więcej: „Jutro powiem więcej”. Joanna Krupa „pobita” na ulicy [WIDEO]
Modelka tłumaczy swój przekaz
W czwartek Joanna Krupa opublikowała na Insagramie kolejny wpis, w którym wytłumaczyła, że wideo zostało nagrane na potrzeby prozwierzęcej akcji PETA.
Kochani bardzo Wam dziękuje za troskę i zainteresowanie, przy okazji bardzo Was przepraszam, bo wiem jak wiele z Was martwiło się o mnie. To efekt mojej nowej kampani z Peta. Niestety takie sytuacje dzieją się na codzień, „przechodzimy obok” cierpienia tych którzy są bezbronni, tu chodzi o zwierzęta, ale to GŁOS o pomoc również dla nas!
– napisała Joanna Krupa. Zaapelowała, by pomagać sobie nawzajem, nie ignorować cierpienia ludzi i zwierząt i przede wszystkim reagować.
Taka sytuacja może wydarzyć się mi, Tobie i Twoim najbliższym! Czy chcesz by im nikt nie pomógł? Kochani, małe gesty i małe rzeczy robią z nas wielkimi, nie zapominajmy o tym każdego dnia, nie róbmy sobie krzywdy, a róbmy dobre uczynki! Jeszcze raz DZIĘKUJE WAM, za troskę, troszczymy się o siebie nawzajem!
– oświadczyła modelka. Wyjaśniła również, iż jej celem było zwrócenie uwagi opinii publicznej na to, w jaki sposób traktowane są owce w przemyśle wełnianym.
Dołączyłam do @peta, aby pokazać dokładnie, jak wygląda życie owiec w przemyśle wełnianym 💔 Owce są bite, okaleczane i zabijane w przemyśle wełnianym i to musi się skończyć TERAZ. Nikt nie zasługuje na to brutalne nadużycie - ani ja , ani ty, ani zwierzęta
– podsumowała Krupa.