"Nie możesz publicznie mówić czegoś takiego". Piechniczek uderza w Lewandowskiego

Antoni Piechniczek ponownie zabrał głos na temat reprezentacji Polski. Legendarny polski trener kolejny raz w gorzkich słowach odniósł się do Roberta Lewandowskiego.
/ YouTube/Super Express, TVP Sport/Robert Lewandowski, Antoni Piechniczek

W czwartek media obiegła informacja o decyzji PZPN w sprawie Czesława Michniewicza. Polski Związek Piłki Nożnej postanowił o rezygnacji z dalszych usług byłego trenera m.in. Legii Warszawa.

- W imieniu zarządu PZPN chcieliśmy serdecznie podziękować Czesławowi Michniewiczowi za 11 miesięcy pracy na stanowisku selekcjonera. Jak wiemy, trener przejął kadrę w bardzo trudnym momencie. Mimo tych okoliczności, zdołał wywalczyć awans na mundial, utrzymał także miejsce w elicie Ligi Narodów. Poprowadził również reprezentację do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. Za to Czesławowi Michniewiczowi należą się podziękowania - powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza.

Piechniczek o reprezentacji

Na temat sytuacji w reprezentacji Polski głos zabrał były trener Antoni Piechniczek w radiu RMF FM.

– Przecież mamy doświadczenie, że dwóch ostatnich trenerów obcokrajowców to było wielkie nieporozumienie. Jeden i drugi wyprowadzili wielkie pieniądze, a rezultaty były marne. I reprezentacja wcale nie grała lepiej. I znowu chcemy ten sam błąd popełnić. Facet będzie się uczył przez parę miesięcy polskich piłkarzy i polskiej mentalności. A jak już dojrzeje, to powie dziękuję, odchodzę albo sami go zwolnimy- mówił Antoni Piechniczek.

Piechniczek odniósł się również bezpośrednio do tematu zwolnienia Czesława Michniewicza.

– Przyznam, że jest to dla mnie zaskoczenie. Ale jak reprezentacja i trener Michniewicz byli w Katarze, to już się zanosiło, były takie rozmowy, były takie sugestie. Ja osobiście dziwię się, bo jakby na to nie popatrzeć, to prezes Kulesza zatrudnił trenera Michniewicza, a trener Michniewicz zrobił z niego prezesa, który też po 36 latach, prowadząc całą ekipę na mistrzostwach świata, może wpisać w swoim CV, że wyszedł z grupy i skończył na tym samym etapie, co 36 lat temu nasza reprezentacja w Meksyku - mówił Piechniczek.

Były selekcjoner biało-czerwonych zwrócił się także do Roberta Lewandowskiego.

– Nie możesz publicznie mówić czegoś takiego, co powiedziałeś parokrotnie, nie możesz gestami zdradzać, co chcesz przekazać. Niestety, pamiętaj, że jesteś tylko piłkarzem. Dwa razy zmieniłeś trenerów reprezentacji Polski, a trener klubowy stoi z boku i się patrzy. I dojdzie do wniosku "ja ciebie szybciej skasuję niż ty mnie". Nie wiadomo, co będzie za pół roku, za półtora w Barcelonie. Wtedy rachunki zostaną wyrównane - powiedział emerytowany selekcjoner.


 

POLECANE
Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

- Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń - pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach Tageszeitung. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Ruchniewicz i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do Artykułu 5., damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach, oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie

''Ważny dzień w Białym Domu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu tylu europejskich liderów jednocześnie'' – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, który ma spotkać się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim i grupą europejskich liderów.

Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi. Naukowcy w szoku gorące
"Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi". Naukowcy w szoku

Naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia na materiale z XVIII wieku. To epokowe wydarzenie może zrewolucjonizować wiele gałęzi przemysłu i energetyki.

REKLAMA

"Nie możesz publicznie mówić czegoś takiego". Piechniczek uderza w Lewandowskiego

Antoni Piechniczek ponownie zabrał głos na temat reprezentacji Polski. Legendarny polski trener kolejny raz w gorzkich słowach odniósł się do Roberta Lewandowskiego.
/ YouTube/Super Express, TVP Sport/Robert Lewandowski, Antoni Piechniczek

W czwartek media obiegła informacja o decyzji PZPN w sprawie Czesława Michniewicza. Polski Związek Piłki Nożnej postanowił o rezygnacji z dalszych usług byłego trenera m.in. Legii Warszawa.

- W imieniu zarządu PZPN chcieliśmy serdecznie podziękować Czesławowi Michniewiczowi za 11 miesięcy pracy na stanowisku selekcjonera. Jak wiemy, trener przejął kadrę w bardzo trudnym momencie. Mimo tych okoliczności, zdołał wywalczyć awans na mundial, utrzymał także miejsce w elicie Ligi Narodów. Poprowadził również reprezentację do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. Za to Czesławowi Michniewiczowi należą się podziękowania - powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza.

Piechniczek o reprezentacji

Na temat sytuacji w reprezentacji Polski głos zabrał były trener Antoni Piechniczek w radiu RMF FM.

– Przecież mamy doświadczenie, że dwóch ostatnich trenerów obcokrajowców to było wielkie nieporozumienie. Jeden i drugi wyprowadzili wielkie pieniądze, a rezultaty były marne. I reprezentacja wcale nie grała lepiej. I znowu chcemy ten sam błąd popełnić. Facet będzie się uczył przez parę miesięcy polskich piłkarzy i polskiej mentalności. A jak już dojrzeje, to powie dziękuję, odchodzę albo sami go zwolnimy- mówił Antoni Piechniczek.

Piechniczek odniósł się również bezpośrednio do tematu zwolnienia Czesława Michniewicza.

– Przyznam, że jest to dla mnie zaskoczenie. Ale jak reprezentacja i trener Michniewicz byli w Katarze, to już się zanosiło, były takie rozmowy, były takie sugestie. Ja osobiście dziwię się, bo jakby na to nie popatrzeć, to prezes Kulesza zatrudnił trenera Michniewicza, a trener Michniewicz zrobił z niego prezesa, który też po 36 latach, prowadząc całą ekipę na mistrzostwach świata, może wpisać w swoim CV, że wyszedł z grupy i skończył na tym samym etapie, co 36 lat temu nasza reprezentacja w Meksyku - mówił Piechniczek.

Były selekcjoner biało-czerwonych zwrócił się także do Roberta Lewandowskiego.

– Nie możesz publicznie mówić czegoś takiego, co powiedziałeś parokrotnie, nie możesz gestami zdradzać, co chcesz przekazać. Niestety, pamiętaj, że jesteś tylko piłkarzem. Dwa razy zmieniłeś trenerów reprezentacji Polski, a trener klubowy stoi z boku i się patrzy. I dojdzie do wniosku "ja ciebie szybciej skasuję niż ty mnie". Nie wiadomo, co będzie za pół roku, za półtora w Barcelonie. Wtedy rachunki zostaną wyrównane - powiedział emerytowany selekcjoner.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe