Kraków: Wniesiono akt oskarżenia przeciw prokuratorowi wojskowemu w czasach PRL

Akt oskarżenia przeciwko byłemu prokuratorowi wojskowemu Eugeniuszowi M., który w 1982 r. miał pozbawić wolności pracownika zakładu Nowej Huty i działacza niepodległościowego Mariana S. za rzekome osłabienie gotowości obronnej PRL – skierowała do sądu krakowska Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
/ pixabay.com

Akt oskarżenie trafił do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Lublinie. Byłemu prokuratorowi Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Krakowie Eugeniuszowi M. śledczy zarzucili, że od sierpnia do listopada 1982 roku w Krakowie bezprawnie pozbawił wolności Mariana S. przypisując mu "sporządzanie, przechowywanie i kolportowanie pism zawierających fałszywe wiadomości mogące osłabić gotowość obronną PRL", podczas gdy działania pokrzywdzonego nie stanowiły przestępstwa.

Co ustalono w śledztwie?

"Pokrzywdzony, będący wówczas pracownikiem jednego z zakładów w Nowej Hucie oraz członkiem Konfederacji Polski Niepodległej i podziemnych struktur NSZZ Solidarność został w dniu 6 sierpnia 1982 roku zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w Krakowie w związku z tym, że rozpowszechniał ulotki oraz wydawnictwa bezdebitowe o treści zawierającej „nieprawdziwe wiadomości mogące osłabić gotowość obronną PRL" – wyjaśnił naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie prok. Waldemar Szwiec, cytowany w informacji przekazanej we wtorek PAP przez krakowski IPN.

W miejscu zamieszkania Mariana S. ówcześni funkcjonariusze znaleźli ulotki, plakaty, publikacje Regionalnej Komisji Wykonawczej "Solidarność Małopolska". Ówczesny prokurator Eugeniusz M. zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Mariana S.

W rzeczywistości – jak wskazał prok. Waldemar Szwiec – wskazane ulotki, plakaty, publikacje zawierały wyłącznie opis realiów stanu wojennego w Polsce i były wyrazem sprzeciwu pokrzywdzonego wobec sytuacji panującej w tym okresie w kraju. Nie prezentowały fałszywych informacji mogących osłabić gotowość obronną państwa. Działanie pokrzywdzonego, który rozpowszechniał opisane materiały nie stanowiło zatem – jak uzasadniał Szwiec – przestępstwa, nawet przy uwzględnieniu obowiązujących wówczas przepisów prawa karnego oraz reżimu prawnego stanu wojennego.

"Zastosowanie wobec niego izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania było działaniem bezprawnym i stanowiło akt represji" – podsumował naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie. (PAP)


 

POLECANE
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

REKLAMA

Kraków: Wniesiono akt oskarżenia przeciw prokuratorowi wojskowemu w czasach PRL

Akt oskarżenia przeciwko byłemu prokuratorowi wojskowemu Eugeniuszowi M., który w 1982 r. miał pozbawić wolności pracownika zakładu Nowej Huty i działacza niepodległościowego Mariana S. za rzekome osłabienie gotowości obronnej PRL – skierowała do sądu krakowska Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
/ pixabay.com

Akt oskarżenie trafił do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Lublinie. Byłemu prokuratorowi Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Krakowie Eugeniuszowi M. śledczy zarzucili, że od sierpnia do listopada 1982 roku w Krakowie bezprawnie pozbawił wolności Mariana S. przypisując mu "sporządzanie, przechowywanie i kolportowanie pism zawierających fałszywe wiadomości mogące osłabić gotowość obronną PRL", podczas gdy działania pokrzywdzonego nie stanowiły przestępstwa.

Co ustalono w śledztwie?

"Pokrzywdzony, będący wówczas pracownikiem jednego z zakładów w Nowej Hucie oraz członkiem Konfederacji Polski Niepodległej i podziemnych struktur NSZZ Solidarność został w dniu 6 sierpnia 1982 roku zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w Krakowie w związku z tym, że rozpowszechniał ulotki oraz wydawnictwa bezdebitowe o treści zawierającej „nieprawdziwe wiadomości mogące osłabić gotowość obronną PRL" – wyjaśnił naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie prok. Waldemar Szwiec, cytowany w informacji przekazanej we wtorek PAP przez krakowski IPN.

W miejscu zamieszkania Mariana S. ówcześni funkcjonariusze znaleźli ulotki, plakaty, publikacje Regionalnej Komisji Wykonawczej "Solidarność Małopolska". Ówczesny prokurator Eugeniusz M. zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Mariana S.

W rzeczywistości – jak wskazał prok. Waldemar Szwiec – wskazane ulotki, plakaty, publikacje zawierały wyłącznie opis realiów stanu wojennego w Polsce i były wyrazem sprzeciwu pokrzywdzonego wobec sytuacji panującej w tym okresie w kraju. Nie prezentowały fałszywych informacji mogących osłabić gotowość obronną państwa. Działanie pokrzywdzonego, który rozpowszechniał opisane materiały nie stanowiło zatem – jak uzasadniał Szwiec – przestępstwa, nawet przy uwzględnieniu obowiązujących wówczas przepisów prawa karnego oraz reżimu prawnego stanu wojennego.

"Zastosowanie wobec niego izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania było działaniem bezprawnym i stanowiło akt represji" – podsumował naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie. (PAP)



 

Polecane