Leśnictwo zostanie przeniesione do kompetencji UE? Rzecznik rządu zabiera głos

We wtorek Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię o zmianie traktatów, które przeniosą leśnictwo z kompetencji krajowych do wspólnych UE. Aby zmiany w traktatach doszły do skutku, muszą się zgodzić wszystkie państwa członkowskie.
Art. 4 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej przewiduje, że kompetencje dzielone między UE a państwa członkowskie stosują się m.in. do takich głównych dziedzin, jak rynek wewnętrzny, transport i środowisko. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie PE unijne traktaty nie odnoszą się bezpośrednio do lasów, w związku z czym UE nie prowadzi wspólnej polityki leśnej, który to obszar pozostaje głównie w kompetencji krajowej.
Rzecznik rządu zabiera głos
Müller w czwartek w Radiu Wnet pytany był m.in. o to, czy jest możliwość rozszerzenia kompetencji Unii Europejskiej na gospodarkę leśną krajów członkowskich. – Absolutnie w ogóle nie ma możliwości rozszerzania kompetencji unijnych nawet o skrawek dodatkowych rzeczy związanych z lasami – odpowiedział.
Pytany o to, czy będzie weto Polski w tej sprawie, stwierdził: – Tak, oczywiście.
W środę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa stwierdziła, że sam pomysł zmiany, aby leśnictwo znalazło się w kompetencjach unijnych, a nie krajowych, jest niebezpieczny. Jak argumentowała minister Moskwa, spowodowałoby to, że de facto nie będziemy mogli zarządzać swoimi zasobami. Jeśli tak by się stało – kontynuowała – to ministrowie europejscy ds. środowiska czy rolnictwa będą mogli zwykłą większością decydować, co będzie się działo w polskich lasach.
Dzień wcześniej minister podkreśliła, że wyraża stanowczy sprzeciw wobec przyjętej propozycji Parlamentu Europejskiego. „Polskie lasy to wyłączna kompetencja Warszawy. Nie pozwolimy na zmianę traktatów w tym zakresie” – napisała w mediach społecznościowych. (PAP)