Rosyjski wojskowy grozi atakiem na lotniska NATO. Wymienia Polskę

– Dlatego, jeśli kraje NATO zdecydują się na użycie lotnictwa, może ono zacząć działać z pobliskich lotnisk NATO (np. w Rumunii i Polsce). W tym przypadku jestem absolutnie przekonany, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego staje się to legalny cel do zniszczenia – powiedział rosyjski generał.
– A potem niech sami Amerykanie pomyślą, jak na to zareagować – czy iść z tego powodu na wojnę, czy powiedzieć sojusznikom: „To wasza sprawa, sami zajmijcie się Rosjanami” – straszył Burzyński w rozmowie z agencją RIA Novosti.
Pomoc dla Ukrainy
W ostatnich tygodniach kilka krajów, w tym Polska, Niemcy, USA i Wielka Brytania, postanowiły wspomóc Ukrainę i przekazać jej czołgi zachodniej produkcji. Prezydent Wołodymyr Zełenski apelował również do sojuszników o pomoc w postaci przekazania samolotów oraz rakiet dalekiego zasięgu. Francuski prezydent Emmanuel Macron zapowiedział, że nie wyklucza przekazania samolotów bojowych Ukrainie. Władze w Paryżu, jak informuje asystent francuskiego ministra obrony, rozpatrują prośbę Kijowa w tej sprawie.
– Przy przekazywaniu uzbrojenia Ukrainie bierzemy pod uwagę trzy kryteria: czy sprzęt odpowiada potrzebom Kijowa, czy jego dostarczenie nie przyczynia się do eskalacji i służy obronie, nie dając możliwości ataku na terytorium Rosji, oraz czy dostawy nie osłabiają zdolności obronnych francuskiej armii – mówił prezydent Macron.
Tymczasem prezydent USA Joe Biden podczas poniedziałkowej konferencji prasowej pod Białym Domem oświadczył, że dostarczenie myśliwców z arsenału amerykańskiej armii nie będzie możliwe.