Pokaz braku siły
Hiobowscy wchodzili właśnie do bloku, w którym mieszkali, gdy w drzwiach zetknęli się z pewną rodziną z Ukrainy. Od czasu napaści Rosji na Ukrainę mieszkali też w tym samym budynku. Na dodatek jeszcze przy drzwiach dogoniła ich mama Wiktymiusza spiesząca do domu z reklamówką w ręce. Wszyscy weszli razem do środka i stanęli przed windami.
Jak Czarnecki wołał na puszczy…
Jak to się stało, że medialnie zaszczepieni uczuciem strachu, dewastowani poczuciem zagrożenia na poziomie własnego zdrowia i życia, z taką łatwością oddajemy się pod opiekę i ochronę niebezpiecznych architektów. Właśnie w opiekę wypasionej, ale ciągle głodnej oligarchii, architektów owego przemyślnego zabiegu, którego celem jest przecież totalna cyfrowa kontrola wszelkich form naszej aktywności, praktycznie naszego życia. To doskonale wybrane uderzenie w najczulszy i najsłabszy punkt ludzkich potrzeb, potrzebę bezpieczeństwa. Ta inicjatywa, swoisty blitzkrieg globalistów poprzez tworzenie stanu zagrożenia i niebezpieczeństwa odwraca i niweczy bieg całego dorobku cywilizacji człowieka.
Donald Tusk znów w podróży po Polsce. Czy ma jakiś program? Niektórzy twierdzą że ma, opiłowywanie katolików, wyprowadzanie sędziów mianowanych przez Prezydenta Dudę na ulicę celem ich ukamienowania. Rezygnacja z ustaw jako przestarzałej metody sprawowania władzy. Po co te żmudne procedury? Putin zrezygnował i to działa! Tylko co z tą demokracją? Co z Konstytucją??? Tego Tusk już nie wyjaśnia...
Czy polskie firmy będą odbudowywać Ukrainę?
21 maja przypada rocznica elekcji, która wyniosła Jana Sobieskiego do godności króla Polski. Ostatni z wielkich władców Rzeczpospolitej zamykał okres jej chwały. Wraz z jego panowaniem rozpoczynała się epoka upadku.
Medjugorie do Sarajewa. Bośnia i Hercegowina w dalekim przedpokoju UE
Duże poruszenie opinii publicznej, głównie amerykańskiej, wywołał projekt opinii większości składu orzekającego USA w sprawie dotyczącej słynnego wyroku Roe v. Wade. Został on opublikowany na początku maja na portalu politico.eu. Niezależnie od tego, jaki będzie ostateczny kształt rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego, sformułowany w tytule wniosek płynie wprost z okoliczności szeroko przytoczonych w uzasadnieniu projektu.
PAŃSTWO POLSKIE JAKO SPONSOR SPORTU
Cuszima 1905, czyli smak rosyjskiej klęski
Oto jest “Agla”. Ni to larwa, ni to motyl, ni fantasy, ni historia alternatywna, ni powieść dla młodzieży, ni fantastyka dla dorosłych. I chyba właśnie tym niedopowiedzeniem mnie kupiła. Przyzwyczajony do pewnych utartych dróg, schematów w tworzeniu fabuł, co chwilę musiałem weryfikować swoje oczekiwania. “Agla” nie podążała tam dokąd bym chciał, szła swoją drogą. Oczywiście, jak to u Radka Raka, jest to wyśmienicie napisane, intertekstualne, immersyjne, zabawne i poważne, ale do tego chyba zdołaliśmy się już przyzwyczaić. Historia panny Klukowej czaruje na kilku poziomach, autor imponuje erudycją, bawi, straszy, ale przede wszystkim tworzy szalenie ciekawy świat, który “rozwiązywać” będziemy zapewne w następnej części (częściach?). “Agla” ma zatem potencjał na powieść wielką w pełnym znaczeniu tego słowa. Istnieje, rzecz jasna, zagrożenie, że całość osunie się bełkotliwą historyjkę o poznawaniu samego w new ageowym sosie (jak to miało miejsce w przypadku “Zakonu krańca świata” Kossakowskiej), ale mam nadzieję, że tak się nie stanie. Czy moje oczekiwania zostały zatem spełnione? Tak, chociaż z ostatecznym werdyktem poczekam na finał. Oczywiście nie byłby sobą, gdybym w kilku momentach nie pokręcił nosem. O tym więcej w recenzji na Grafzero vlog literacki.
Złoto w Poznaniu i duńska lawa w GP
Kilka dni temu wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha z dumą ogłosiła, że „poziom użłobkowienia, czyli poziom dostępności miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 wzrósł z 12,5 proc. do prawie 30 proc.” i dodała, że „to oznacza, że osiągnęliśmy już tzw. cele barcelońskie – cele, które wiele lat temu UE wyznaczyła krajom członkowskim na stworzenie warunków i udostępnienie miejsc opieki żłobkowej”. Czy rzeczywiście jest się z czego cieszyć? Czy tzw. cele barcelońskie to rzeczywiście dobry kierunek polityki rodzinnej?
20 maja w Kolonii odbędzie się posiedzenie sądu w sprawie ks. prof. Dariusza Oko. Duchowny został skazany przez niemiecki sąd za publikację w czasopiśmie „Teologisches” artykułu naukowego opisującego zjawisko tzw. lawendowej mafii w Kościele katolickim. Za rzekome „podżeganie do nienawiści” ks. prof. Oko ma zapłacić 4,8 tys. euro. Skazany został również wydawca „Teologisches”, ks. Johannes Stöhr. Instytut Ordo Iuris podjął się obrony ks. Oko i uruchomił petycję w tej sprawie dostępną na stronie bronmyksiedzaoko.pl.
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza opublikował dokument przedstawiający założenia „Polityki równościowej i antydyskryminacyjnej”. Zawarte tam zasady w znacznej mierze odzwierciedlają postulaty ideologii gender. Dokument za molestowanie uznaje m.in. zwracanie się do drugiej osoby zgodnie z jej płcią biologiczną – „używanie niewłaściwego imienia lub zaimka w odniesieniu do osoby transpłciowej lub odwoływanie się do jej tożsamości płciowej”. W akcie uznano, iż „fundamentalnymi podstawami prawnymi” są niewiążące zalecenia Komisji Europejskiej czy rezolucje Parlamentu Europejskiego. Założenia „Polityki” miałyby być realizowane m.in. poprzez szkolenia i konferencje, a także przez system sankcji nakładanych na osoby niestosujące się do zapisów dokumentu. Instytut Ordo Iuris apeluje o wycofanie się z pomysłu wdrażania „Polityki”, a w przypadku jej wprowadzenia o stwierdzenie nieważności dokumentu przez ministra edukacji i nauki.
Polska zabiera Rosji imprezy sportowe!
Nowi sponsorzy sportu w Polsce i na Dolnym Śląsku
W Teatrze Nowym w Poznaniu wystawiany jest spektakl „Prawo wyboru” dotyczący eutanazji. W holu teatru umieszczono też „kapsułę śmierci” czyli urządzenie służące do odbierania sobie życia. Instytut Ordo Iuris przygotował petycję do władz samorządowych województwa wielkopolskiego petycję o zaprzestanie finansowania ze środków publicznych przedstawienia „Prawo wyboru”. Apel można podpisywać na stronie stopcywilizacjismierci.pl.
Trybunał w Strasburgu oddalił skargę duńskiego lekarza, który udzielał porad, w jaki sposób odebrać sobie życie. W 2019 r. dr Svend Lings został skazany na karę więzienia w zawieszeniu za przestępstwo wspomaganego samobójstwa. Stracił też prawo wykonywania zawodu. Lekarz jest odpowiedzialny za śmierć co najmniej dwóch osób. W 2020 r. sprawca poskarżył się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na pogwałcenie jego prawa do wolności słowa. W sprawie interweniował Instytut Ordo Iuris, wskazując, że wolność słowa nie upoważnia do zachęcania i wspierania innych w popełnianiu samobójstw. W 2022 r. Trybunał stwierdził, że nie doszło do naruszenia praw skarżącego.