Islam wyrastał w sąsiedztwie, w którym pełno było innych religii. Większość z nich funkcjonowała tam od dawna. Każda z nich w jakiś sposób wpłynęła na mahometanizm. Najważniejsze z bliskowschodnich wyznań monoteistycznych to judaizm, chrześcijaństwo i zoroastryzm. Oprócz tego istniały pogańskie kulty lokalne.
Emmanuel, te es lamentable. Emmanuel Macron jest żałosny, gdy mówi: "Znacie przyjaciół i sojuszników pani Le Pen. To reżimy panów Orbana, Kaczyńskiego i Putina. To nie są ustroje otwartej i wolnej demokracji. Codziennie łamane są tam liczne swobody, a wraz z nimi nasze zasady".
Odbijają się Francuzom Caracale. Tak bardzo się odbijają, że podczas kampanii prezydenckiej temat Polski, jako „złego” wraca jak bumerang. Pan kandydat na prezydenta Francji Emmanuel Macron powiedział na wiecu w Paryżu m.in.: „Wszyscy znacie przyjaciół i sojuszników pani Le Pen. To reżimy panów Orbana, Kaczyńskiego i Putina. To nie są zwolennicy otwartej i wolnej demokracji. Codziennie łamią wiele swobód demokratycznych, a więc łamią zasady demokracji”. Jeszcze dodawał, że nie wyznajemy „ich wartości”. I bardzo dobrze. Też tak myślę. Nic gorszego by się Polsce nie przytrafiło niż wyznawanie „ich” wartości. Wielki wschód Francji niech sobie wyznaje wartości nad Sekwaną, a nas nie zostawi w spokoju.
Ludzie szybko przyzwyczajają się do tego co dobre i łatwo zapominają wyczyny złoczyńców, zwłaszcza gdy ci są bezkarni. Miernych, biernych i bardzo szkodliwych nie brakuje przecież i w kraju nad Wisłą. Ojcowie polskich nieszczęść nadal czują się jak pączki w maśle i ciągle jeszcze nie zostali rozliczeni za liczne afery i łajdactwa. A, robi się coraz bardziej gorąco, powracają pytania; o Aneks do Raportu o Likwidacji WSI, zakończył się przegląd tzw. Zbioru Zastrzeżonego i zbliża się jego udostępnienie opinii publicznej, co może strącić kilka koronowanych głów ze świata finansów i bankowości i dyżurnych autorytetów ze studia TVN-24.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości oddając władzę na jesieni w 2007 roku koalicji PO-PSL, zostawił zarówno plany inwestycyjne jak i ogromne środki finansowe w tym blisko 100 mld euro wynegocjowanych środków europejskich w perspektywie 2007-2013.
Gdy poprosić kogoś o wymienienie jakiegoś hiszpańskiego pisarza, wymieni Cervantesa, może przyplącze się jeszcze jakieś nazwisko hołubionych w PRL piewców komunizmu. Gdy spyta się o dramaturga, czy poetę , niewielu przypomni sobie charakterystyczne nazwisko Lope de Vega.
Kto jest bez przerwy zmobilizowany, nieustannie trwa w gotowości bojowej, ten, gdy nadejdzie pora, będzie już tylko nieużytecznym flakiem. Cieszę się niezmiernie, że przywódcy naszej dziwacznej opozycji w ogóle nie rozumieją rzeczy tak podstawowej.
Fundacja Życie i Rodzina po jesiennym niepowodzeniu nie składa broni i po raz kolejny podejmie walkę z przemysłem śmierci. Fundacja złoży obywatelski projekt chroniący dzieci nienarodzone i tym samym awantura wokół aborcji raz jeszcze zakłóci „święty spokój” Polaków.
97 lat temu, 27 kwietnia 1920 r., podczas marszu wojsk polskich i ukraińskich na Kijów, na rzece Prypeć pod Czarnobylem doszło do bitwy pomiędzy oddziałami polskimi, w tym rzecznej Flotylli Pińskiej, i bolszewickimi, wygrana przez stronę polską. W wyniku starcia rozgromiono zespół okrętów bolszewickiej Flotylli Dnieprzańskiej i zajęto ważny port rzeczny w Czarnobylu. Był to największy sukces Polskiej Marynarki Wojennej od czasu bitwy ze Szwedami pod Oliwą w 1627 r.
Wiadomo jakim "wzięciem" cieszą się u naszych zachodnich sąsiadów niektórzy "polscy historycy" (oba słowa zasługują właściwie na osobny cudzysłów). Chodzi rzecz jasna o tych "historyków", którzy najbardziej plują na Polskę, na jej historię, ale i na jej współczesność, i którzy w tej niesławnej "konkurencji" przekroczyli już wszelkie granice absurdu.
Nadal nie wiemy, jak i czy w ogóle toczy się postępowanie w sprawie skandalicznej prywatyzacji Ciechu, która przyniosła olbrzymią stratę dla substancji majątkowej Polski – myślę że co najmniej kilkaset milionów, jeśli nie miliard złotych. Dochód z prywatyzacji Ciechu został zaniżony, a firma przynosi duże zyski co roku. Ale już nie państwu. Jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe, że do dzisiaj nie ma wyroku w głośnej sprawie prywatyzacji PKP Energetyka.
Żeby nie było – od wielu lat uważam, że tzw. sondaże polityczne w Polsce są jedną, wielką ściemą. Ściemą służącą wyłącznie do prania mózgów. I do golenia z kasy każdego leszcza, który tą ściemę kupuje.
...matolstwo nie jedno ma imię...
W Malborku nastało wielkie poruszenie, odkąd rozniosło się na mieście, że w najbliższych dniach Krzyżacy po raz kolejny staną w zwartym szyku na polach Grunwaldu. Narzekaniom nie było końca.
Czy wiecie Państwo z czego słynie Łódź? Wg rankingu „TomTom Traffic Index” Łódź jest najbardziej zakorkowanym miastem do 800 tysięcy mieszkańców w Europie. Co na to Pani Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska? 31 marca b. r. prezydent wysłała do samorządów Łódzkiego Obszaru Metropolitalnego list, w którym złożyła im propozycję likwidacji komunikacji tramwajowej.
O Mezeni w pobliżu oceanu Lodowatego na pewno nie słyszałeś. I nic nie wiesz o tym, jak tam polski szlachcic zabił innego Polaka i szlachcica, a który został świętym Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej! Przeczytaj drugą część w Polsce nieznanej historii sprzed prawie 400 lat związanej z Lisowczykami.
Budapesztu w Warszawie jeszcze nie było, o czym zapominają władcy tekturowego państwa z TVN i PO. Może się i tak zdarzyć, że na Wiertniczą przyjdzie 50 tysięcy ludzi i co wtedy?
Fundamentem demokracji jest prawo do własnych, poglądów pod warunkiem, że mieszczą się w formule „co nie zabronione to dozwolone”. Nie mam nic przeciwko temu zatem, że Jacek Żakowski jest lewicowcem. Liberałem w amerykańskim rozumieniu, jak to podkreśla sam zainteresowany. Deklaruje taki światopogląd, pokazując publicznie (na swoim blogu) wynik ankiety opracowanej przez amerykańską organizację Advocates for Self-Government, którą skwapliwie wypełnił. Pomijam zabawność tego, że Jacek Żakowski upewnia się jakie ma poglądy przy pomocy amerykańskiego testu, w wieku, w którym człowiek powinien znać siebie samego.
Podczas kwietniowej sesji Rada Miasta w Zabrzu – przy wyraźnym sprzeciwie i krytyce ze strony części radnych – odrzuciła większością głosów jedyny formalny protest mieszkańca, podnoszący kluczowe i bardzo racjonalne zastrzeżenia do sposobu przeprowadzenia marcowych wyborów do rad dzielnic i osiedli. Przy okazji dyskusji w tej sprawie ujawniono za to mocno „zaklinające” rzeczywistość i fakty pisemne wyjaśnienia urzędniczki Aleksandry Jureckiej – szefowej Miejskiej Komisji Wyborczej i biura Rady Miasta, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego jako wewnętrzna korespondencja do komisji prawa RM.
W październiku 2015 r. zakończyłem prace nad programem utworzenia wojsk Obrony Terytorialnej. Poniżej zamieszczam szkic obrazujący zamiar utworzenia wojsk OT. Mapka pokazuje w jakich rejonach kraju byłyby możliwości obrony miejscowej w razie zagrożenia.