W Kalifornii oficjalnie nie pracujemy do końca kwietnia, a później jak wiecie jest 1 maja, święto pracy (którą część z nas straci), a dalej to już pachnie wakacjami… Słowem żyć (zapożyczyć się na koszt przyszłych pokoleń), nie umierać! No dobrze, ale jak tu można żyć z nadzieją i optymizmem, kiedy najwyższą dynamikę wzrostu odnotowują biznesy produkujące maseczki, rękawiczki, środki dezynfekujące, respiratory, ubrania ochronne i oczywiście krematoria...
Wszystkie sondaże pokazują, że dobrze oceniamy postanowienia obecnej władzy w sprawie walki z zabójczym wirusem.
Uważna lektura Biblii powala dostrzec przekaz o dwóch sądach. Pierwszy następuje bezpośrednio po śmierci człowieka, a drugi będzie towarzyszył powtórnemu przyjściu Chrystusa na ziemię. Teologia pierwszy nazywa sądem jednostkowym lub szczegółowym, a drugi sądem ostatecznym. W pierwszym człowiek jako jednostka staje przed Bogiem, a w drugim uwidoczniony zostanie wspólnotowy wymiar ludzkiego życia.
Zapraszam do lektury wywiadu, którego udzieliłem portalowi fronda.pl na temat polskiej wojny z COVID -19.
Władze lewackiej Europy pod przewództwem Grupy Spinelliego dostrzegły niebezpieczeństwo i zaatakowały.\nPo ustaniu pandemii koronawirusa nastąpi czas ostatecznej walki o utrzymanie naszej niepodległości i suwerenności.
Szkoda, że w Polsce nie ma dla ekipy Morawieckiego odpowiedniego partnera do dialogu, który polemizowałby, pokazywał inne ścieżki wyjścia z kryzysu, ale niestety, to co prezentuje niemal cała opozycja w tych dramatycznych chwilach, to jest masakra.
Czy Polacy dostosują się do nowych przepisów wprowadzonych przez rząd w walce z pandemią koronawirusa?
Mamy być może niepowtarzalną okazję do zagłębienia się w dzieła filozofów, którzy od wieków uczą nas, jak przeżyć trudne dni bez popadania w pesymizm i zachować stoicki spokój.
„The day after” – tytuł tego amerykańskiego filmu o wybuchu bomby atomowej posłuży mi za próbę opisania tego, co będzie po wiktorii nad koronawirusem. Ba, tylko kiedy ta wiktoria nastąpi?
Łukaszek, Gruby Maciek i okularnik z trzeciej ławki zobaczyli pieszy patrol policji w składzie dwóch osób siedzący na murku koło parku.\n- Co oni tacy smutni? - zaciekawił się Gruby Maciek.\n- Może im przestępcy uciekli? - poddał okularnik.\n- Albo zachorowali. Chodźcie się spytamy - rzucił pomysł Łukaszek, no i poszli.
Trwa walka z epidemią koronawirusa. Pomysł korespondencyjnego głosowania dla wszystkich to dobra metoda na powszechny udział Polek i Polaków w majowych prezydenckich wyborach. Trzeba wprowadzić zmiany w kodeksie wyborczym.
Pakiety i tarcze antykryzysowe muszą uwzględniać nie tylko problemy finansowe naszego portfela, ale także lęk i obawy w naszej głowie.
Każda nadzwyczajna, a szczególnie mająca tragiczny wymiar sytuacja skłania do poważnego zastanowienia się nad sensem życia, także w aspekcie religijnym.
Sport to (nie zawsze jest) zdrowie. Procentowo największe skupisko zarażonych COVID-19 we Włoszech to Bergamo na północy kraju. Bardzo znaczna część tych, którzy się zarazili była na meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów miejscowej Atalanty z hiszpańską Valencia. Drużyna z Bergamo po raz pierwszy grała na tym szczeblu rozgrywek, a jej stylem gry także w lidze czyli Serie A zachwycało się pół Europy.
Wystawienie kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na urząd prezydenta RP rychło doprowadzi do klęski partii która ją wystawiła. Skompromitowana kandydatka ma już niewiele ponad 15 % społecznego poparcia.
Dziś mija dokładnie pół roku od śmierci Kornela Morawieckiego, pomysłodawcy, inicjatora i współzałożyciela Solidarności Walczącej.
Wyłącznie do darcia z niej łacha, ponieważ takich durniów ze świecą szukać.
Na tle opozycyjnej mierzwy Kaczyński jawi się jako mąż stanu i tak postrzega go większość Polaków.
W starożytności na czas sportowych igrzysk zawieszano wojny. W średniowiecznej Europie, niesłusznie wyklinanej przez postępowców jako „wieki ciemne”, istniała instytucja „Treuga Dei”: w określonym czasie ów „Pokój Boży” powodował, że milknął szczęk oręża – i w wielkiej mierze było to przestrzegane.
Od kilkunastu dni zarówno wpisami na portalach społecznościowych, jak i wywiadem w telewizji TVN24 przeprowadzonym przez redaktor Katarzynę Kolenda-Zalewską Donald Tusk zachęcał, a tak naprawdę nakazał radykalizację działań Platformie w stosunku do rządu Zjednoczonej Prawicy.