Zabrze nie docenia, że ma u siebie syna gen. „Warszyca” - legendarnego dowódcy Żołnierzy Niezłomnych

Mało kto wie, że całe swoje dorosłe życie związał z Zabrzem 82-letni dziś Stanisław Sojczyński. To rodzony syn - zamordowanego przez służbę bezpieczeństwa PRL-u - legendarnego dowódcy Żołnierzy Niezłomnych Stanisława Sojczyńskiego, powszechnie już znanego na współczesnych kartach historii pod pseudonimem „Warszyc”. Niestety, z kompletnie niejasnych powodów, władze samorządowe Zabrza od wielu lat zdają się kompletnie nie dostrzegać faktu, iż najbliższa rodzina tego bohatera II wojny i antykomunistycznego podziemia na stałe związała się z miastem. Próżno tu szukać choćby najmniejszej wzmianki na ten temat, tablicy pamiątkowej poświęconej legendarnemu dowódcy czy ulicy jego imienia.
 Zabrze nie docenia, że ma u siebie syna gen. „Warszyca” - legendarnego dowódcy Żołnierzy Niezłomnych
/ Wikipedia domena publiczna

Stanisław Sojczyński "Warszyc"


Stanisław Sojczyński - syn
 
Sam syn Warszyca, też o wiele częściej w minionych 20. latach, zapraszany był na liczne, państwowe uroczystości do stolicy kraju, Pałacu Prezydenckiego czy różnych innych polskich miast, niż na jakiekolwiek wydarzenie patriotyczne w Zabrzu. Niechęć do uhonorowania pamięci Warszyca w mieście tym bardziej dziwi, że nawet niedawno była okazja do choćby nadania jego imienia którejś dekomunizowanej ulicy. Władze samorządowe uznały jednak, iż uczczenie pamięci innych żołnierzy wyklętych będzie właściwsze. 

Pochodzący spod Częstochowy „Warszyc” początkowo był nauczycielem języka polskiego. Po wybuchu II wojny światowej, wcieleniu do wojska i upadku Państwa Polskiego, stał się jednym ze współzałożycieli Państwa Podziemnego. Najpierw w spektakularny sposób walczył z Niemcami, a po zakończeniu wojny z dyktaturą komunistyczną w Polsce. Został zdradzony przez swego podwładnego i zamordowany przez aparat bezpieczeństwa po okrutnych torturach w 1947 roku. Miejsca bezimiennego pochówku jego ciała nie odnaleziono do dziś. Powstały o nim już filmy dokumentalne, ukazało się szereg publikacji książkowych. W 2009 roku ówczesny prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie awansował Sojczyńskiego na stopień generała brygady.

Sam wspomniany syn Warszyca (noszący dokładnie takie samo imię i nazwisko jak ojciec) najlepiej jest znany w Zabrzu-Rokitnicy, gdzie od wielu dekad nie tylko mieszka, ale mimo sędziwego wieku wciąż dorywczo pracuje jako kościelny w tutejszej parafii (wcześniej był górnikiem w jednej z zabrzańskich kopalń). Jest powszechnie lubiany i szanowany w swym środowisku. Tu wychowały się jego dzieci, tu jest pochowana jego małżonka. 

- Na pewno jest dumny ze swego Niezłomnego Ojca. Proszę go serdecznie pozdrowić – spuentował miło zaskoczony moimi ustaleniami generał Roman Polko na swym profilu społecznościowym, gdy swego czasu wymieniliśmy się informacjami na ten temat pod jego zdjęciem w koszulce legendarnego Warszyca.

 Czy władze Zabrza, w którym aż dwóch radnych PiS zasiada w prezydium Rady Miasta, obudzi się wreszcie z letargu i uczci pamięć generała Warszyca?
Przemysław Jarasz

foto: archiwum IPN,
archiwum własne autora

 

POLECANE
Mocne słowa wiceszefa PSL: Możemy doprowadzić do wojny domowej polityka
Mocne słowa wiceszefa PSL: Możemy doprowadzić do wojny domowej

W piątek premier Donald Tusk stwierdził, że jego zdaniem Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego ma działać nielegalnie. Wiceszef PSL Adam Jarubas ostrzega z kolei przed doprowadzeniem do "wojny domowej".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Polska znajduje się w zasięgu wyżu, którego centrum przesunie się znad nad Niemiec nad południową Polskę – informuje w sobotę IMGW.

Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż z ostatniej chwili
Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż

Polacy chcą szybszego dostępu do specjalistów i skutecznej ochrony przed drożyzną – wskazuje najnowszy sondaż UCE Research.

Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli z ostatniej chwili
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli

Dramat rodziny z Warszawy. Policja odebrała i umieściła w rodzinie zastępczej trzyletnią Lenę i czteromiesięcznego Oskara. Cztery dni później chłopiec zmarł. Policja swoje działania – informuje Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Wisłostrada będzie zamknięta 21–23 czerwca podczas Wianków nad Wisłą. Autobusy, tramwaje i metro pojadą objazdami.

Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

REKLAMA

Zabrze nie docenia, że ma u siebie syna gen. „Warszyca” - legendarnego dowódcy Żołnierzy Niezłomnych

Mało kto wie, że całe swoje dorosłe życie związał z Zabrzem 82-letni dziś Stanisław Sojczyński. To rodzony syn - zamordowanego przez służbę bezpieczeństwa PRL-u - legendarnego dowódcy Żołnierzy Niezłomnych Stanisława Sojczyńskiego, powszechnie już znanego na współczesnych kartach historii pod pseudonimem „Warszyc”. Niestety, z kompletnie niejasnych powodów, władze samorządowe Zabrza od wielu lat zdają się kompletnie nie dostrzegać faktu, iż najbliższa rodzina tego bohatera II wojny i antykomunistycznego podziemia na stałe związała się z miastem. Próżno tu szukać choćby najmniejszej wzmianki na ten temat, tablicy pamiątkowej poświęconej legendarnemu dowódcy czy ulicy jego imienia.
 Zabrze nie docenia, że ma u siebie syna gen. „Warszyca” - legendarnego dowódcy Żołnierzy Niezłomnych
/ Wikipedia domena publiczna

Stanisław Sojczyński "Warszyc"


Stanisław Sojczyński - syn
 
Sam syn Warszyca, też o wiele częściej w minionych 20. latach, zapraszany był na liczne, państwowe uroczystości do stolicy kraju, Pałacu Prezydenckiego czy różnych innych polskich miast, niż na jakiekolwiek wydarzenie patriotyczne w Zabrzu. Niechęć do uhonorowania pamięci Warszyca w mieście tym bardziej dziwi, że nawet niedawno była okazja do choćby nadania jego imienia którejś dekomunizowanej ulicy. Władze samorządowe uznały jednak, iż uczczenie pamięci innych żołnierzy wyklętych będzie właściwsze. 

Pochodzący spod Częstochowy „Warszyc” początkowo był nauczycielem języka polskiego. Po wybuchu II wojny światowej, wcieleniu do wojska i upadku Państwa Polskiego, stał się jednym ze współzałożycieli Państwa Podziemnego. Najpierw w spektakularny sposób walczył z Niemcami, a po zakończeniu wojny z dyktaturą komunistyczną w Polsce. Został zdradzony przez swego podwładnego i zamordowany przez aparat bezpieczeństwa po okrutnych torturach w 1947 roku. Miejsca bezimiennego pochówku jego ciała nie odnaleziono do dziś. Powstały o nim już filmy dokumentalne, ukazało się szereg publikacji książkowych. W 2009 roku ówczesny prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie awansował Sojczyńskiego na stopień generała brygady.

Sam wspomniany syn Warszyca (noszący dokładnie takie samo imię i nazwisko jak ojciec) najlepiej jest znany w Zabrzu-Rokitnicy, gdzie od wielu dekad nie tylko mieszka, ale mimo sędziwego wieku wciąż dorywczo pracuje jako kościelny w tutejszej parafii (wcześniej był górnikiem w jednej z zabrzańskich kopalń). Jest powszechnie lubiany i szanowany w swym środowisku. Tu wychowały się jego dzieci, tu jest pochowana jego małżonka. 

- Na pewno jest dumny ze swego Niezłomnego Ojca. Proszę go serdecznie pozdrowić – spuentował miło zaskoczony moimi ustaleniami generał Roman Polko na swym profilu społecznościowym, gdy swego czasu wymieniliśmy się informacjami na ten temat pod jego zdjęciem w koszulce legendarnego Warszyca.

 Czy władze Zabrza, w którym aż dwóch radnych PiS zasiada w prezydium Rady Miasta, obudzi się wreszcie z letargu i uczci pamięć generała Warszyca?
Przemysław Jarasz

foto: archiwum IPN,
archiwum własne autora


 

Polecane
Emerytury
Stażowe