Tusk grozi PiS. Lider Platformy mówi o "Celi plus"

Istotną częścią pozytywnego programu Platformy Obywatelskiej jest program "Cela plus". Do tego jest potrzebny niezależny prokurator i niezależny sędzia, bo dowody są na stole - powiedział w piątek szef PO Donald Tusk. Zastrzegł, aby o "Celi plus" myśleć "w sposób zrównoważony".
/ PAP/Jakub Kaczmarczyk/Tusk

Szef PO podczas spotkania z mieszkańcami Rokietnicy (woj. wielkopolskie) był m.in. pytany czy jego ugrupowanie "będzie miało determinację, żeby zorganizowaną grupę przestępczą pod nazwą PiS postawić przed Trybunałem Stanu".

Tusk o "Cela plus"

Tusk odpowiedział, że "istotną częścią pozytywnego programu Platformy Obywatelskiej jest program +Cela plus+". "Do tego nie trzeba Trybunału Stanu i nawet nie muszę się przejmować, że jacyś posłowie się przestraszą, albo zamkną w toalecie, bo do tego jest potrzebny niezależny prokurator, niezależny sędzia, bo dowody są na stole i ja mogę być pierwszym świadkiem w wielu sprawach pisowskich i nie tylko o pieniądze chodzi" - mówił. Dodał, że niezależnej prokuraturze "właściwie wystarczą raporty Najwyższej Izby Kontroli".

"Wiem, jak ludzie reagują żywiołowo, bo nieprzypadkowo mają - po siedmiu latach PiS - dość bezprawia i marzą o sprawiedliwości" - powiedział Tusk.

Przewodniczący PO zaznaczył, że w tej kwestii ma też osobistą motywację. "Chcieli zniszczyć mnie i moją rodzinę. Ja się nie uskarżam, nie będę ubolewał. Szczególnie w obliczu tragedii innych ludzi u mnie to jest tylko dyskomfort" - mówił.

"Bardzo chciałbym, abyśmy myśleli o tym programie +Cela plus+ w sposób zrównoważony, to znaczy chodzi przede wszystkim o to, żeby naprawić ludzkie krzywdy, jakie oni zrobili" - zastrzegł Tusk.

Dodał, że "dziś już nikt nie mówi o tym, ile dziesiątek, albo i setek tysięcy kompetentnych ludzi straciło pracę tylko dlatego, że na stanowisko musiał pójść ktoś z rodziny pisowskiego kacyka".

Tusk zapewnił jednocześnie, że "będzie chciał, żeby jednak ktoś odpowiedział - nie fikcyjny trup z Albanii. Żeby ktoś odpowiedział za haniebne, korupcyjne decyzje dotyczące respiratorów, których efektem jest 200 tysięcy nadmiarowych zgonów".

"Prawo nie może zapomnieć o tych, którzy zarabiali jakąś brudną kasę w czasie, kiedy ludzie umierali, a w Polsce umierało ich najwięcej w Europie" - podkreślił przewodniczący PO.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Tusk grozi PiS. Lider Platformy mówi o "Celi plus"

Istotną częścią pozytywnego programu Platformy Obywatelskiej jest program "Cela plus". Do tego jest potrzebny niezależny prokurator i niezależny sędzia, bo dowody są na stole - powiedział w piątek szef PO Donald Tusk. Zastrzegł, aby o "Celi plus" myśleć "w sposób zrównoważony".
/ PAP/Jakub Kaczmarczyk/Tusk

Szef PO podczas spotkania z mieszkańcami Rokietnicy (woj. wielkopolskie) był m.in. pytany czy jego ugrupowanie "będzie miało determinację, żeby zorganizowaną grupę przestępczą pod nazwą PiS postawić przed Trybunałem Stanu".

Tusk o "Cela plus"

Tusk odpowiedział, że "istotną częścią pozytywnego programu Platformy Obywatelskiej jest program +Cela plus+". "Do tego nie trzeba Trybunału Stanu i nawet nie muszę się przejmować, że jacyś posłowie się przestraszą, albo zamkną w toalecie, bo do tego jest potrzebny niezależny prokurator, niezależny sędzia, bo dowody są na stole i ja mogę być pierwszym świadkiem w wielu sprawach pisowskich i nie tylko o pieniądze chodzi" - mówił. Dodał, że niezależnej prokuraturze "właściwie wystarczą raporty Najwyższej Izby Kontroli".

"Wiem, jak ludzie reagują żywiołowo, bo nieprzypadkowo mają - po siedmiu latach PiS - dość bezprawia i marzą o sprawiedliwości" - powiedział Tusk.

Przewodniczący PO zaznaczył, że w tej kwestii ma też osobistą motywację. "Chcieli zniszczyć mnie i moją rodzinę. Ja się nie uskarżam, nie będę ubolewał. Szczególnie w obliczu tragedii innych ludzi u mnie to jest tylko dyskomfort" - mówił.

"Bardzo chciałbym, abyśmy myśleli o tym programie +Cela plus+ w sposób zrównoważony, to znaczy chodzi przede wszystkim o to, żeby naprawić ludzkie krzywdy, jakie oni zrobili" - zastrzegł Tusk.

Dodał, że "dziś już nikt nie mówi o tym, ile dziesiątek, albo i setek tysięcy kompetentnych ludzi straciło pracę tylko dlatego, że na stanowisko musiał pójść ktoś z rodziny pisowskiego kacyka".

Tusk zapewnił jednocześnie, że "będzie chciał, żeby jednak ktoś odpowiedział - nie fikcyjny trup z Albanii. Żeby ktoś odpowiedział za haniebne, korupcyjne decyzje dotyczące respiratorów, których efektem jest 200 tysięcy nadmiarowych zgonów".

"Prawo nie może zapomnieć o tych, którzy zarabiali jakąś brudną kasę w czasie, kiedy ludzie umierali, a w Polsce umierało ich najwięcej w Europie" - podkreślił przewodniczący PO.



 

Polecane