[wywiad] Nuncjusz Apostolski w Polsce: Jako duchowy syn Jana Pawła II czuję się bardzo dotknięty wrogością wobec niego

- Polacy powinni czuć się niezwykle dumni z tego, że ich naród wydał postać tak wybitną jaką był Jan Paweł II, który dał nowe oblicze temu krajowi zarówno w znaczeniu duchowym, kulturowym, jak i dziejowym, przyczyniając się wydatnie do zburzenia murów komunizmu w Polsce i w Europie – mówi w rozmowie z KAI abp Salvatore Pennacchio, Nuncjusz Apostolski w Polsce. Dodaje, że jako „duchowy syn Jana Pawła II”, który 25 lat temu wyświęcił go na biskupa, „czuje się osobiście bardzo dotknięty wrogością wobec jego osoby”.
abp Salvatore Pennacchio [wywiad] Nuncjusz Apostolski w Polsce: Jako duchowy syn Jana Pawła II czuję się bardzo dotknięty wrogością wobec niego
abp Salvatore Pennacchio / PAP/Zbigniew Meissner

Abp Pennacchio, kończący swoją misję dyplomatyczną w Polsce, przypomina, że spędził tu ponad sześć lat i jest to czas, który budzi wdzięczność, gdyż spotkał tu bardzo dojrzałych ludzi. - Wzbogaciło to moje przeżywanie wiary, zwłaszcza teraz, gdy tuż przy granicy Polski prowadzona jest wojna i Polacy pokazali swoją wrażliwość - wyjaśnia.

Pytany o obraz Kościoła w Polsce, zauważa, że jest on inny niż ten, który czasem widzi mediach. - Tym co przeważa w moim obrazie Kościoła w Polsce jest dobro, głęboka wiara, zaangażowanie ludzi na wielu płaszczyznach oraz otwartość na potrzeby innych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących – konkluduje. 

Marcin Przeciszewski: Z 70 lat życia połowę spędził Ksiądz Arcybiskup w dyplomacji watykańskiej, m.in. jako przedstawiciel papieski w Rwandzie, Indochinach, Indiach. Które doświadczenia uważa Ksiądz Arcybiskup za kluczowe?

Abp Salvatore Pennacchio: Odpowiedź na tak postawione pytanie jest bardzo złożona, gdyż każdy z krajów, gdzie pełniłem watykańską misję dyplomatyczną ma swoją specyfikę. To sprawia, że w każdym z tych krajów inne kwestie uważa się za najważniejsze. To z kolei przekłada się bezpośrednio na główne punkty odniesienia reprezentanta Papieża i Stolicy Apostolskiej w danym kraju. Zawsze zatem starałem się koncentrować na tych kluczowych kwestiach, które były istotne z punktu widzenia kraju, w którym pełniłem posługę. Tak rozumiana misja stawała się dla mnie wyzwaniem, a także pozostawiała niepowtarzalne doświadczenie.

- Od ponad sześciu lat jest Ksiądz Arcybiskup Nuncjuszem Apostolskim w Warszawie. Jak, okiem papieskiego przedstawiciela, wygląda obraz Kościoła w Polsce na tle Kościoła powszechnego? 

- Odpowiadając na tak postawione pytanie może warto doprecyzować, że rolą nuncjusza nie jest ocenianie Kościoła lokalnego, a raczej pełnienie roli pośrednika między Kościołem lokalnym a Stolicą Apostolską, i odwrotnie. To zupełnie oczywiste, że mój ponad sześcioletni pobyt w Polsce i nawiązane kontakty ze wspólnotami Kościoła w tym kraju były niezwykle ubogacające. 

Mam obraz Kościoła, który kształtowało uczestnictwo w wielu wydarzeniach. Miałem możliwość spotkać i poznać bardzo wielu ludzi Kościoła, tak świeckich, jak i duchownych. I ten mój, ukształtowany na realnym kontakcie z ludźmi obraz Kościoła, jest nieco inny niż ten, który czasem widzę mediach. Tym co przeważa w moim obrazie jest dobro, głęboka wiara, zaangażowanie ludzi na wielu płaszczyznach oraz otwartość na potrzeby innych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących.

- Na czym polega rola Nuncjusza Apostolskiego w danym kraju wobec miejscowego Kościoła a na czym wobec państwa? 

- Najkrócej rolę nuncjusza można określić słowem „pośrednik”. Nuncjusz nie ma prerogatyw decyzyjnych jeśli chodzi o struktury kościelne. Ma za zadanie przekazywać informacje w dwie strony: od instytucji kościelnych w danym kraju do Stolicy Apostolskiej, i odwrotnie. Nuncjusz uczestniczy wprawdzie w wypracowywaniu niektórych decyzji Kościoła lokalnego, ale to nie on je podejmuje. Jeśli zaś chodzi o struktury państwowe, świeckie, nuncjusz pełni rolę podobną do tej, którą pełnią ambasadorzy innych państw w ramach zwyczajów określonych w konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych.

- Na czym Kościół w Polsce powinien się dziś szczególnie skoncentrować - wobec wielu zjawisk kryzysowych, o których coraz więcej się mówi? Jakie dziś stoją przed nim największe wyzwania?

- Jest wiele osób, które podpowiadają Kościołowi, co ma robić. Nie można jednak zapominać, że sam Kościół też jest świadomy wyzwań, jakie przed nim stoją i często podejmuje je na forum rożnych gremiów wewnątrzkościelnych. Ważnym przyczynkiem do tego jest synod o synodalności. Tym co ważne w takim obrazie Kościoła, jest potrzeba słuchania, a następnie rozmawiania. Słuchanie pozwala wpierw dostrzec istniejące zadania, a rozmowa ułatwia dalej znajdowanie adekwatnych rozwiązań. W dzisiejszych czasach nie da się „zarządzać” żadnym podmiotem bez prowadzenia dialogu. To dotyczy każdej społeczności.

- Relacje Kościół państwo w Polsce od 25 lat reguluje Konkordat. Ostatnio podnoszą się głosy niektórych polityków, którzy proponują rewizję jego zapisów, albo wręcz jego wypowiedzenie przez państwo polskie. Czy z punktu widzenia Stolicy Apostolskiej Konkordat dobrze wypełnia swą rolę i czy istniejący tu model obecności Kościoła w przestrzeni publicznej można uznać za optymalny? Co ewentualnie wymaga modyfikacji?

- Dokładna lektura konkordatu pozwala zauważyć ważną rzecz, o której się czasami zapomina. Jego zapisy są dość ogólne. Podają tylko podstawowe zasady i pozostawiają szerokie spektrum szczegółów do uzgodnienia, do ustalenia przez podmioty krajowe. Nie będę się odnosił do głosów polityków, bo ich narracja realizuje inne cele. Merytorycznie współczesne konkordaty formułują zasady wolności religijnej uwzględniające specyfikę kraju, którego dotyczą. A tego chyba nikt, kto podkreśla wolność człowieka w XXI wieku, nie będzie podważał.

- Jedną z najważniejszych ról Nuncjusza Apostolskiego jest przedstawianie Stolicy Apostolskiej kandydatów na biskupów? Jakimi kryteriami kieruje się Ksiądz Arcybiskup w tej pracy?

- Trudno tu o podawanie szczegółów, bo dotyczą one konkretnych osób, które mają prawo do prywatności. Mogę jedynie powiedzieć, że w każdym wypadku przedstawienie Papieżowi kandydatów jest szeroko konsultowane. Przedstawia się zawsze kilku kandydatów, najczęściej trzech. Ostateczna decyzja, w oparciu o szczegółowe raporty, podejmowana jest przed Ojca Świętego.

- Również Kościół w Polsce zmaga się z problemem wykorzystywania seksualnego przez niektórych duchownych. Zarzuca się jednak Kościołowi jako takiemu brak przejrzystości, jako przykład podając nieinformowanie ofiar o trwających, bądź zakończonych procesach kanonicznych? Czy to się zmieni?

- Sprawa wykorzystywania seksualnego, a patrząc szerzej wszelkich form przemocy, jest problemem trudnym. Proces oczyszczania i prewencji został zainicjowany wiele lat temu i wciąż trwa. Można twierdzić, że nie wszystko jest jeszcze optymalnie rozwiązane, ale wrażliwość w tym zakresie w Kościele stale rośnie. Pomimo pewnych braków, proces oczyszczania i prewencji jest już w Kościele systemowo obecny. W każdej większej strukturze kościelnej istnieją osoby przygotowane i oddelegowane do przyjmowania zgłoszeń dotyczących nieprawidłowych zachowań duchownych w tym względzie. 

Na poziomie diecezji, zakonów i konferencji biskupów stworzone zostały różne struktury pomocowe. We wszystkich instytucjach, które mają do czynienia z dziećmi, młodzieżą albo osobami bezradnymi funkcjonują zasady dobrych praktyk i jasno określone zasady bezpieczeństwa. I to jest kierunek zmian, które w tej chwili są w Kościele wprowadzane. Poza tym, w osobie prymasa abp. Wojciecha Polaka, ustanowiony został delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży.

- Innym często wysuwanym zarzutem są kłopoty z uzyskiwaniem przez państwowe sądy dokumentacji z dochodzeń kościelnych. Jak by Ksiądz Arcybiskup odpowiedział na taki zarzut, biorąc pod uwagę fakt, że Stolica Apostolska jest odrębnym podmiotem prawa międzynarodowego?

- Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że w zakresie prawa karnego Kościół powinien współpracować z instytucjami państwowymi, które zajmują się wymierzaniem kar. Dość dobrze zostało przyjęte to, że sprawy z zakresu wykorzystywania małoletnich zostały zastrzeżone Stolicy Apostolskiej. Podkreślano przy tym, że pozytywną cechą sądownictwa kościelnego jest przeniesienie jurysdykcji i nadzoru w tego typu sprawach karnych z instytucji kościelnych krajowych do Stolicy Apostolskiej. Przy tej okazji podniesiono w prawie kanonicznym zakres ochrony dzieci i młodzieży do ukończenia przez nich osiemnastego roku życia. W systemach państwowych taki wiek ochrony jest zasadniczo mniejszy. I to są pozytywne zmiany w prawie kanonicznym, które rozszerzają wspomniany zakres ochrony i przekazują wykonywanie kościelnej jurysdykcji karnej w takich wypadkach pod nadzór Stolicy Apostolskiej.

- Co Ksiądz Arcybiskup myśli o atakach jakie nastąpiły w ostatnich dniach na Jana Pawła II w postaci reportażu filmowego "Franciszkańska 3" oraz książki Ekke Overbeeka "Maxima culpa". Czy w jakimkolwiek innym kraju byłoby to możliwe? Jak powinniśmy na to reagować?

- Jest mi naprawdę bardzo przykro z powodu ostatnich ataków na postać świętego Papieża Jana Pawła II. Polacy powinni czuć się niezwykle dumni z tego, że ich naród wydał postać tak wybitną, która dała nowe oblicze temu krajowi zarówno w znaczeniu duchowym, kulturowym, jak i dziejowym, przyczyniając się wydatnie do zburzenia murów komunizmu w Polsce i w Europie.

Jako duchowy syn Jana Pawła II, który 25 lat temu wyświęcił mnie na biskupa, czuję się osobiście bardzo dotknięty wrogością wobec jego osoby.

- Czego Ksiądz Arcybiskup życzyłby nam Polakom i Kościołowi w Polsce?

- W Polsce spędziłem ponad sześć lat. Jest to czas, który budzi we mnie wdzięczność, bo spotkałem tutaj bardzo dojrzałych ludzi. Ubogaciło to moje przeżywanie wiary, zwłaszcza teraz, gdy tuż przy granicy Polski prowadzona jest wojna i Polacy pokazali swoją wrażliwość. Jak mówi stare przysłowie: „przyjaciół poznaje się w biedzie”. Polacy, w tym również ludzie wierzący i struktury kościelne, okazali szczególnie mocno tę przyjaźń w stosunku do Ukrainy, doświadczającej wojennej agresji. Niech ta wrażliwość nie gaśnie! Polsce i Polakom życzę wszystkiego najlepszego! Przed moim wyjazdem byłem w Częstochowie. Czarnej Madonnie zawierzyłem moją posługę, a teraz podziękowałem Jej za wszelkie dobro, także za ludzi, których tu spotkałem. I będę o Polsce zawsze pamiętał.

- Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Marcin Przeciszewski / Warszawa


 

POLECANE
Były szef BBN z ważnym stanowiskiem w MON z ostatniej chwili
Były szef BBN z ważnym stanowiskiem w MON

Były szef BBN z czasów prezydenta Andrzeja Dudy, gen. Dariusz Łukowski został powołany na funkcje dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Obronnego w resorcie obrony narodowej - poinformował we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Niemcy likwidują Pociąg do Kultury. Kursuje między Berlinem i Wrocławiem Wiadomości
Niemcy likwidują "Pociąg do Kultury". Kursuje między Berlinem i Wrocławiem

Weekendowe połączenie kolejowe, łączące Berlin z Wrocławiem i oferujące pasażerom wydarzenia artystyczne w drodze, jest bliski zamknięcia. Niemieckie media informują, że projekt przestanie funkcjonować po grudniu 2025 roku z powodów finansowych.

Internauci alarmują o tajemniczych obiektach nad Polską. Być może znamy rozwiązanie zagadki z ostatniej chwili
Internauci alarmują o tajemniczych obiektach nad Polską. Być może znamy rozwiązanie zagadki

We wtorkowy wieczór mieszkańcy różnych regionów Polski donosili o tajemniczych światłach na niebie; niebo nad Mazowszem, Śląskiem i Podkarpaciem rozświetliły pomarańczowe kule ognia. Choć część osób podejrzewa wojskowe flary, wiele wskazuje na to, że to po prostu... „spadające gwiazdy”. 

Bruksela: Ruch lotniczy wstrzymany z powodu dronów z ostatniej chwili
Bruksela: Ruch lotniczy wstrzymany z powodu dronów

Cały ruch lotniczy na lotnisku w Brukseli został wstrzymany we wtorek wieczorem w związku z wtargnięciem co najmniej jednego drona – podały belgijskie media, powołując się na agencję prasową Belga. Samoloty przekierowano na lotnisko w Liege, które niedługo potem również zamknięto w związku z aktywnością bezzałogowców.

Krajowa izba producentów drobiu alarmuje. Ceny w górę nawet o 60 proc. Wiadomości
Krajowa izba producentów drobiu alarmuje. Ceny w górę nawet o 60 proc.

W Polsce i w całej Europie zaczyna brakować jaj. To efekt ognisk grypy ptaków i rzekomego pomoru drobiu, które uderzyły w największe centra produkcji. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz alarmuje, że ceny jaj już mocno rosną — i nie ma szans, by szybko wróciły do poziomów z poprzednich miesięcy.

Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Od 8 do 16 listopada 2025 r. Dworzec Warszawa Centralna zostanie wyłączony z obsługi pociągów dalekobieżnych z powodu modernizacji infrastruktury kolejowej. Pasażerów czekają spore zmiany w kursowaniu pociągów PKP Intercity i SKM, dodatkowe linie komunikacji miejskiej oraz honorowanie biletów na wielu trasach w stolicy.

Sędzia Iwaniec znów zawieszony. Nowa decyzja Waldemara Żurka z ostatniej chwili
Sędzia Iwaniec znów zawieszony. Nowa decyzja Waldemara Żurka

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zdecydował o ponownym zawieszeniu sędziego Jakuba Iwańca. Decyzja zapadła we wtorek, czyli tego samego dnia, w którym Sąd Najwyższy uchylił wcześniejsze zarządzenie o zawieszeniu go w obowiązkach.

Upadek Maduro w Wenezueli roztrzaska rosyjski trójkąt karaibski z ostatniej chwili
Upadek Maduro w Wenezueli roztrzaska "rosyjski trójkąt karaibski"

Wenezuela stoi na krawędzi przełomu. Upadek reżimu Nicolasa Maduro oznaczałby nie tylko koniec socjalistycznej dyktatury, ale też rozpad rosyjskiego układu wpływów w Ameryce Łacińskiej. Czy Donald Trump naprawdę doprowadzi do końca ery „rosyjskiego trójkąta karaibskiego”?

Nowelizacja ustawy o CPK. Karol Nawrocki podjął decyzję z ostatniej chwili
Nowelizacja ustawy o CPK. Karol Nawrocki podjął decyzję

Prezydent Karol Nawrocki we wtorek podpisał nowelizację ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Ma ona ułatwić proces wywłaszczania i uzyskania odszkodowania przez wywłaszczanych, przewiduje też zaliczki do 85 proc. wysokości odszkodowania.

Strajk głodowy Ukraińca podejrzanego o atak na Nord Stream z ostatniej chwili
Strajk głodowy Ukraińca podejrzanego o atak na Nord Stream

Obywatel Ukrainy Serhij K., który na mocy wyroku sądu we Włoszech ma zostać wydany Niemcom w związku z zarzutami dotyczącymi udziału w ataku na gazociąg Nord Stream, prowadzi od 31 października strajk głodowy - przekazał we wtorek jego adwokat Nicola Canestrini. Jak dodał, jego klient żąda poszanowania podstawowych praw.

REKLAMA

[wywiad] Nuncjusz Apostolski w Polsce: Jako duchowy syn Jana Pawła II czuję się bardzo dotknięty wrogością wobec niego

- Polacy powinni czuć się niezwykle dumni z tego, że ich naród wydał postać tak wybitną jaką był Jan Paweł II, który dał nowe oblicze temu krajowi zarówno w znaczeniu duchowym, kulturowym, jak i dziejowym, przyczyniając się wydatnie do zburzenia murów komunizmu w Polsce i w Europie – mówi w rozmowie z KAI abp Salvatore Pennacchio, Nuncjusz Apostolski w Polsce. Dodaje, że jako „duchowy syn Jana Pawła II”, który 25 lat temu wyświęcił go na biskupa, „czuje się osobiście bardzo dotknięty wrogością wobec jego osoby”.
abp Salvatore Pennacchio [wywiad] Nuncjusz Apostolski w Polsce: Jako duchowy syn Jana Pawła II czuję się bardzo dotknięty wrogością wobec niego
abp Salvatore Pennacchio / PAP/Zbigniew Meissner

Abp Pennacchio, kończący swoją misję dyplomatyczną w Polsce, przypomina, że spędził tu ponad sześć lat i jest to czas, który budzi wdzięczność, gdyż spotkał tu bardzo dojrzałych ludzi. - Wzbogaciło to moje przeżywanie wiary, zwłaszcza teraz, gdy tuż przy granicy Polski prowadzona jest wojna i Polacy pokazali swoją wrażliwość - wyjaśnia.

Pytany o obraz Kościoła w Polsce, zauważa, że jest on inny niż ten, który czasem widzi mediach. - Tym co przeważa w moim obrazie Kościoła w Polsce jest dobro, głęboka wiara, zaangażowanie ludzi na wielu płaszczyznach oraz otwartość na potrzeby innych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących – konkluduje. 

Marcin Przeciszewski: Z 70 lat życia połowę spędził Ksiądz Arcybiskup w dyplomacji watykańskiej, m.in. jako przedstawiciel papieski w Rwandzie, Indochinach, Indiach. Które doświadczenia uważa Ksiądz Arcybiskup za kluczowe?

Abp Salvatore Pennacchio: Odpowiedź na tak postawione pytanie jest bardzo złożona, gdyż każdy z krajów, gdzie pełniłem watykańską misję dyplomatyczną ma swoją specyfikę. To sprawia, że w każdym z tych krajów inne kwestie uważa się za najważniejsze. To z kolei przekłada się bezpośrednio na główne punkty odniesienia reprezentanta Papieża i Stolicy Apostolskiej w danym kraju. Zawsze zatem starałem się koncentrować na tych kluczowych kwestiach, które były istotne z punktu widzenia kraju, w którym pełniłem posługę. Tak rozumiana misja stawała się dla mnie wyzwaniem, a także pozostawiała niepowtarzalne doświadczenie.

- Od ponad sześciu lat jest Ksiądz Arcybiskup Nuncjuszem Apostolskim w Warszawie. Jak, okiem papieskiego przedstawiciela, wygląda obraz Kościoła w Polsce na tle Kościoła powszechnego? 

- Odpowiadając na tak postawione pytanie może warto doprecyzować, że rolą nuncjusza nie jest ocenianie Kościoła lokalnego, a raczej pełnienie roli pośrednika między Kościołem lokalnym a Stolicą Apostolską, i odwrotnie. To zupełnie oczywiste, że mój ponad sześcioletni pobyt w Polsce i nawiązane kontakty ze wspólnotami Kościoła w tym kraju były niezwykle ubogacające. 

Mam obraz Kościoła, który kształtowało uczestnictwo w wielu wydarzeniach. Miałem możliwość spotkać i poznać bardzo wielu ludzi Kościoła, tak świeckich, jak i duchownych. I ten mój, ukształtowany na realnym kontakcie z ludźmi obraz Kościoła, jest nieco inny niż ten, który czasem widzę mediach. Tym co przeważa w moim obrazie jest dobro, głęboka wiara, zaangażowanie ludzi na wielu płaszczyznach oraz otwartość na potrzeby innych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących.

- Na czym polega rola Nuncjusza Apostolskiego w danym kraju wobec miejscowego Kościoła a na czym wobec państwa? 

- Najkrócej rolę nuncjusza można określić słowem „pośrednik”. Nuncjusz nie ma prerogatyw decyzyjnych jeśli chodzi o struktury kościelne. Ma za zadanie przekazywać informacje w dwie strony: od instytucji kościelnych w danym kraju do Stolicy Apostolskiej, i odwrotnie. Nuncjusz uczestniczy wprawdzie w wypracowywaniu niektórych decyzji Kościoła lokalnego, ale to nie on je podejmuje. Jeśli zaś chodzi o struktury państwowe, świeckie, nuncjusz pełni rolę podobną do tej, którą pełnią ambasadorzy innych państw w ramach zwyczajów określonych w konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych.

- Na czym Kościół w Polsce powinien się dziś szczególnie skoncentrować - wobec wielu zjawisk kryzysowych, o których coraz więcej się mówi? Jakie dziś stoją przed nim największe wyzwania?

- Jest wiele osób, które podpowiadają Kościołowi, co ma robić. Nie można jednak zapominać, że sam Kościół też jest świadomy wyzwań, jakie przed nim stoją i często podejmuje je na forum rożnych gremiów wewnątrzkościelnych. Ważnym przyczynkiem do tego jest synod o synodalności. Tym co ważne w takim obrazie Kościoła, jest potrzeba słuchania, a następnie rozmawiania. Słuchanie pozwala wpierw dostrzec istniejące zadania, a rozmowa ułatwia dalej znajdowanie adekwatnych rozwiązań. W dzisiejszych czasach nie da się „zarządzać” żadnym podmiotem bez prowadzenia dialogu. To dotyczy każdej społeczności.

- Relacje Kościół państwo w Polsce od 25 lat reguluje Konkordat. Ostatnio podnoszą się głosy niektórych polityków, którzy proponują rewizję jego zapisów, albo wręcz jego wypowiedzenie przez państwo polskie. Czy z punktu widzenia Stolicy Apostolskiej Konkordat dobrze wypełnia swą rolę i czy istniejący tu model obecności Kościoła w przestrzeni publicznej można uznać za optymalny? Co ewentualnie wymaga modyfikacji?

- Dokładna lektura konkordatu pozwala zauważyć ważną rzecz, o której się czasami zapomina. Jego zapisy są dość ogólne. Podają tylko podstawowe zasady i pozostawiają szerokie spektrum szczegółów do uzgodnienia, do ustalenia przez podmioty krajowe. Nie będę się odnosił do głosów polityków, bo ich narracja realizuje inne cele. Merytorycznie współczesne konkordaty formułują zasady wolności religijnej uwzględniające specyfikę kraju, którego dotyczą. A tego chyba nikt, kto podkreśla wolność człowieka w XXI wieku, nie będzie podważał.

- Jedną z najważniejszych ról Nuncjusza Apostolskiego jest przedstawianie Stolicy Apostolskiej kandydatów na biskupów? Jakimi kryteriami kieruje się Ksiądz Arcybiskup w tej pracy?

- Trudno tu o podawanie szczegółów, bo dotyczą one konkretnych osób, które mają prawo do prywatności. Mogę jedynie powiedzieć, że w każdym wypadku przedstawienie Papieżowi kandydatów jest szeroko konsultowane. Przedstawia się zawsze kilku kandydatów, najczęściej trzech. Ostateczna decyzja, w oparciu o szczegółowe raporty, podejmowana jest przed Ojca Świętego.

- Również Kościół w Polsce zmaga się z problemem wykorzystywania seksualnego przez niektórych duchownych. Zarzuca się jednak Kościołowi jako takiemu brak przejrzystości, jako przykład podając nieinformowanie ofiar o trwających, bądź zakończonych procesach kanonicznych? Czy to się zmieni?

- Sprawa wykorzystywania seksualnego, a patrząc szerzej wszelkich form przemocy, jest problemem trudnym. Proces oczyszczania i prewencji został zainicjowany wiele lat temu i wciąż trwa. Można twierdzić, że nie wszystko jest jeszcze optymalnie rozwiązane, ale wrażliwość w tym zakresie w Kościele stale rośnie. Pomimo pewnych braków, proces oczyszczania i prewencji jest już w Kościele systemowo obecny. W każdej większej strukturze kościelnej istnieją osoby przygotowane i oddelegowane do przyjmowania zgłoszeń dotyczących nieprawidłowych zachowań duchownych w tym względzie. 

Na poziomie diecezji, zakonów i konferencji biskupów stworzone zostały różne struktury pomocowe. We wszystkich instytucjach, które mają do czynienia z dziećmi, młodzieżą albo osobami bezradnymi funkcjonują zasady dobrych praktyk i jasno określone zasady bezpieczeństwa. I to jest kierunek zmian, które w tej chwili są w Kościele wprowadzane. Poza tym, w osobie prymasa abp. Wojciecha Polaka, ustanowiony został delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży.

- Innym często wysuwanym zarzutem są kłopoty z uzyskiwaniem przez państwowe sądy dokumentacji z dochodzeń kościelnych. Jak by Ksiądz Arcybiskup odpowiedział na taki zarzut, biorąc pod uwagę fakt, że Stolica Apostolska jest odrębnym podmiotem prawa międzynarodowego?

- Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że w zakresie prawa karnego Kościół powinien współpracować z instytucjami państwowymi, które zajmują się wymierzaniem kar. Dość dobrze zostało przyjęte to, że sprawy z zakresu wykorzystywania małoletnich zostały zastrzeżone Stolicy Apostolskiej. Podkreślano przy tym, że pozytywną cechą sądownictwa kościelnego jest przeniesienie jurysdykcji i nadzoru w tego typu sprawach karnych z instytucji kościelnych krajowych do Stolicy Apostolskiej. Przy tej okazji podniesiono w prawie kanonicznym zakres ochrony dzieci i młodzieży do ukończenia przez nich osiemnastego roku życia. W systemach państwowych taki wiek ochrony jest zasadniczo mniejszy. I to są pozytywne zmiany w prawie kanonicznym, które rozszerzają wspomniany zakres ochrony i przekazują wykonywanie kościelnej jurysdykcji karnej w takich wypadkach pod nadzór Stolicy Apostolskiej.

- Co Ksiądz Arcybiskup myśli o atakach jakie nastąpiły w ostatnich dniach na Jana Pawła II w postaci reportażu filmowego "Franciszkańska 3" oraz książki Ekke Overbeeka "Maxima culpa". Czy w jakimkolwiek innym kraju byłoby to możliwe? Jak powinniśmy na to reagować?

- Jest mi naprawdę bardzo przykro z powodu ostatnich ataków na postać świętego Papieża Jana Pawła II. Polacy powinni czuć się niezwykle dumni z tego, że ich naród wydał postać tak wybitną, która dała nowe oblicze temu krajowi zarówno w znaczeniu duchowym, kulturowym, jak i dziejowym, przyczyniając się wydatnie do zburzenia murów komunizmu w Polsce i w Europie.

Jako duchowy syn Jana Pawła II, który 25 lat temu wyświęcił mnie na biskupa, czuję się osobiście bardzo dotknięty wrogością wobec jego osoby.

- Czego Ksiądz Arcybiskup życzyłby nam Polakom i Kościołowi w Polsce?

- W Polsce spędziłem ponad sześć lat. Jest to czas, który budzi we mnie wdzięczność, bo spotkałem tutaj bardzo dojrzałych ludzi. Ubogaciło to moje przeżywanie wiary, zwłaszcza teraz, gdy tuż przy granicy Polski prowadzona jest wojna i Polacy pokazali swoją wrażliwość. Jak mówi stare przysłowie: „przyjaciół poznaje się w biedzie”. Polacy, w tym również ludzie wierzący i struktury kościelne, okazali szczególnie mocno tę przyjaźń w stosunku do Ukrainy, doświadczającej wojennej agresji. Niech ta wrażliwość nie gaśnie! Polsce i Polakom życzę wszystkiego najlepszego! Przed moim wyjazdem byłem w Częstochowie. Czarnej Madonnie zawierzyłem moją posługę, a teraz podziękowałem Jej za wszelkie dobro, także za ludzi, których tu spotkałem. I będę o Polsce zawsze pamiętał.

- Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Marcin Przeciszewski / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe