Kamil Stoch nie gryzł się w język. Zaskakująca reakcja Graneruda

Kamil Stoch zdecydowanie nie może zaliczyć do udanych ostatnich zawodów w Oslo. Polak po pierwszej serii był 10. Ostatecznie po dwóch skokach zajął dopiero 19. miejsce, które było zdecydowanie poniżej jego oczekiwań.
Kamil Stoch o skoczni w Oslo
Zaraz po zawodach Kamil Stoch nie gryzł się w język. W rozmowie z dziennikarzami powiedział, co uważa o norweskim obiekcie. Jego zdaniem skocznia Holmenkollen jest "tragiczna".
— Ta skocznia jest po prostu tragiczna. Powinno się ją wysadzić w powietrze. Chętnie dołożę się do materiałów wybuchowych - powiedział Polak w rozmowie z Eurosportem.
Słowa Stocha poparł lider klasyfikacji generalnej PŚ Halvor Egner Granerud.
– Całkowicie się zgadzam. Będąc w powietrzu na tej skoczni czujesz opór, który co jakiś czas zanika. To jak turbulencje w samolocie, czujesz, jakbyś spadał. Tak jest w Holmenkollen często – przyznał w rozmowie dla "Daglabet".