"Krytykom zdarzają się wypadki lotnicze". Miedwiediew grozi amerykańskiemu politykowi

- Około godziny 7:03 (czasu środkowoeuropejskiego) jeden z rosyjskich samolotów Su-27 uderzył w śmigło MQ-9, zmuszając siły amerykańskie do zestrzelenia MQ-9 na wodach międzynarodowych. Przed zderzeniem, Su-27 kilka razy zrzucały paliwo i przelatywały przed dronem MQ-9 w lekkomyślny, szkodliwy dla środowiska i nieprofesjonalny sposób. Ten incydent pokazuje brak kompetencji, a także jest niebezpieczny i nieprofesjonalny
- przekazywał Generał James B. Hecker.
Wersja Rosji
Departament Stanu USA wezwał rosyjskiego ambasadora, a piloci Su-27 zostali uhonorowani odznaczeniami. Według Rosjan amerykański bezzałogowiec "naruszył strefę tymczasowego użytkowania przestrzeni powietrznej, ustanowioną w celu w celu przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej", a "myśliwce wyleciały w celu przechwycenia drona". Według Rosjan maszyna wykonywała "ostre manewry", co spowodowało utratę sterowności i zderzenie z wodą.
Groźby Miedwiediewa
Na antenie Fox News republikański senator Lindsey Graham wezwał do pociągnięcia Kremla do odpowiedzialności i skrytykował Joe Bidena za niezdecydowanie w tym zakresie - Jeśli zbliżysz się do amerykańskiego obiektu lecącego na neutralnych wodach, twój samolot powinien zostać zestrzelony. Co zrobiłby teraz Ronald Reagan? Zacząłby zestrzeliwać rosyjskie samoloty, gdy zagrażają naszym obiektom. Amerykańska polityka zagraniczna osłabła - mówił Graham.
Na tę wypowiedź Grahama zareagował w swoim stylu były prezydent Federacji Rosyjskiej i bliski współpracownik Władmira Putina Dmitrij Miedwiediew
- "(...) wypadki lotnicze czasami zdarzają się również takim krytykom jak on"
- napisał Miedwiediew.
Niedawno media donosiły o zleceniu przez Miedwiediewa zamachu na ministra obrony Włoch Guido Crosetto.