Katargate. Rosyjskie ślady w korupcyjnej aferze w Parlamencie Europejskim?

– Osobiście nie mam najmniejszych złudzeń, afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim na pewno ma rosyjskie ślady – powiedział europoseł PiS, szef sztabu wyborczego tej partii Tomasz Poręba w rozmowie z portalem i.pl.
Parlament Europejski  Katargate. Rosyjskie ślady w korupcyjnej aferze w Parlamencie Europejskim?
Parlament Europejski / fot. Wikipedia - Diliff/ CC BY-SA 3.0

Poręba odniósł się do afery korupcyjnej w PE, "katargate". Jak stwierdził, Katar i Maroko to jedni z głównych aktorów tej sprawy, ale – jego zdaniem – na drugim, może nawet ważniejszym planie jest Rosja.

Jeżeli ci wszyscy, którzy dostali zarzuty korupcyjne, byli bardzo blisko związani z najważniejszymi politykami rosyjskimi, jeżeli ci sami ludzie pisali rezolucje przeciwko chociażby Polsce, jeżeli ci ludzie również atakowali Polskę, czy to jeszcze przed wojną za dzielną postawę naszych służb, które stawiły czoła reżimowi Łukaszenki i tak naprawdę wojnie hybrydowej rozpoczętej przez Putina, żeby zdestabilizować Polskę i Unię Europejską, to na pewno powinna się nam wszystkim zapalić czerwona lampka. Osobiście nie mam najmniejszych złudzeń – to, co się dzieje dzisiaj w Europie, co się dzieje dzisiaj w Parlamencie Europejskim, na pewno ma rosyjskie ślady

– powiedział europoseł PiS.

PE chce zamieść sprawę pod dywan?

Dodał, że widzi w PE próbę zamiecenia tej sprawy pod dywan. – Dlatego, że ta afera dotknęła w większości posłów należących do grupy socjalistycznej, która jest bardzo mocno zakorzeniona w różnych strukturach, zarówno Parlamentu Europejskiego, jak i Komisji Europejskiej. Na pewno sprawnie działa prokuratura belgijska, jako suwerenny podmiot, który tę sprawę bada. Ale w Parlamencie Europejskim już ten temat przestał w ogóle funkcjonować – zauważył Poręba.

Podkreślił też, że insynuacje jednej z gazet, że jego nazwisko znalazło się wśród około 60 osób sprawdzanych przez śledczych w kontekście „katargate” to był jeden z bardziej obrzydliwych ataków na niego, "nie poparty żadnymi dowodami, zdementowany również przez belgijską prokuraturę w oficjalnych wypowiedziach dla mediów". – Napisany przez, nie użyję słowa dziennikarzy, tylko przez pracownice "Rzeczpospolitej". Był to tekst ewidentnie na zlecenie. Przypomnę, że ten artykuł pojawił się na samym początku prac naszego sztabu. Mam wrażenie, że miało to na celu destabilizację prac sztabu. To była gruba akcja. Niestety, mam daleko idące podejrzenia, że również inspirowana od wewnątrz – powiedział.

Pytany, czy poza „katargate” PE grozi za chwilę wybuch afery „russiagate”, ocenił, że wszystko na to wskazuje. – Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby ślad rosyjski w tej sprawie się w najbliższym czasie nie pojawił – stwierdził.


 

POLECANE
Raport z kontroli granicznych. Straż wydała komunikat pilne
Raport z kontroli granicznych. Straż wydała komunikat

7 lipca zostały tymczasowo przywrócone kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Straż Graniczna w specjalnym raporcie podsumowała pierwszy dzień obowiązywania obostrzeń.

Przejmują Łódź!. Komunikat łódzkiego zoo z ostatniej chwili
"Przejmują Łódź!". Komunikat łódzkiego zoo

Łódzkie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

z ostatniej chwili
Chińska armia skierowała laser na niemiecki samolot. Berlin wściekły

Armia chińska skierowała laser na niemiecki samolot uczestniczący w unijnej operacji o nawie ASPIDES na Morzu Czerwonym, mającej na celu ochronę bezpieczeństwa żeglugi – poinformowało we wtorek ministerstwo spraw zagranicznych Niemiec. W związku z incydentem do siedziby resortu wezwano chińskiego ambasadora.

Rząd techniczny PiS i Polski 2050? Przemysław Czarnek zabiera głos z ostatniej chwili
Rząd techniczny PiS i Polski 2050? Przemysław Czarnek zabiera głos

Po nocnym spotkaniu Szymona Hołowni z politykami Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się spekulacje o możliwym sojuszu Polski 2050 i PiS-u. Głos w sprawie zabrał wiceprezes PiS Przemysław Czarnek, sugerując, że… rozmowy już trwają – i to od dawna.

Bodnar: Niebawem ruszy przeliczanie głosów w 296 komisjach wyborczych z ostatniej chwili
Bodnar: Niebawem ruszy przeliczanie głosów w 296 komisjach wyborczych

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar ocenił, że na początku przyszłego tygodnia może ruszyć przeliczanie głosów w 296 wytypowanych komisjach wyborczych. Dodał, że jest konstytucyjna zasada domniemania ważności wyborów i to domniemanie nie zostało obalone.

Francja ugina się pod presją intruzów. Są nowe ofiary i potężne straty gorące
Francja ugina się pod presją intruzów. Są nowe ofiary i potężne straty

Do dramatycznej sytuacji doszło w Aurillac w departamencie Cantal we Francji. W centrum miasta nastąpił atak, w którym ucierpiały 24 osoby, trzy z nich znalazły się w stanie krytycznym. Sprawcą tragedii był rój pszczół, które stają się coraz bardziej nieprzewidywalne z powodu inwazji obcego gatunku owada – czarnego szerszenia.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Mieszkańcy Gdańska muszą przygotować się na spore utrudnienia drogowe. Już od poniedziałku, 14 lipca, rozpocznie się kolejny etap przebudowy dróg w rejonie ulic Kartuskiej i Goszczyńskiego. W związku z tym wprowadzona zostanie nowa organizacja ruchu.

Alarmujący komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Alarmujący komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Ze względu na prognozowane opady deszczu i burze osoby przebywające we wschodniej połowie kraju aktywność na zewnątrz powinny zaplanować na pierwszą połowę dnia. Niżowa pogoda z ograniczonym dopływem bezpośredniego promieniowania słonecznego będzie sprzyjała pobytowi w domu. W 13 województwach obowiązują alerty, nawet III stopnia. Sprawdź, jak jest w Twoim regionie.

Potężne nawałnice nad Polską. Strażacy interweniowali tysiące razy z ostatniej chwili
Potężne nawałnice nad Polską. Strażacy interweniowali tysiące razy

W związku z przechodzącym przez Polskę frontem atmosferycznym PSP odnotowała 2200 interwencji związanych głównie z usuwaniem skutków intensywnych opadów, lokalnych podtopień i silnego wiatru – poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.

REKLAMA

Katargate. Rosyjskie ślady w korupcyjnej aferze w Parlamencie Europejskim?

– Osobiście nie mam najmniejszych złudzeń, afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim na pewno ma rosyjskie ślady – powiedział europoseł PiS, szef sztabu wyborczego tej partii Tomasz Poręba w rozmowie z portalem i.pl.
Parlament Europejski  Katargate. Rosyjskie ślady w korupcyjnej aferze w Parlamencie Europejskim?
Parlament Europejski / fot. Wikipedia - Diliff/ CC BY-SA 3.0

Poręba odniósł się do afery korupcyjnej w PE, "katargate". Jak stwierdził, Katar i Maroko to jedni z głównych aktorów tej sprawy, ale – jego zdaniem – na drugim, może nawet ważniejszym planie jest Rosja.

Jeżeli ci wszyscy, którzy dostali zarzuty korupcyjne, byli bardzo blisko związani z najważniejszymi politykami rosyjskimi, jeżeli ci sami ludzie pisali rezolucje przeciwko chociażby Polsce, jeżeli ci ludzie również atakowali Polskę, czy to jeszcze przed wojną za dzielną postawę naszych służb, które stawiły czoła reżimowi Łukaszenki i tak naprawdę wojnie hybrydowej rozpoczętej przez Putina, żeby zdestabilizować Polskę i Unię Europejską, to na pewno powinna się nam wszystkim zapalić czerwona lampka. Osobiście nie mam najmniejszych złudzeń – to, co się dzieje dzisiaj w Europie, co się dzieje dzisiaj w Parlamencie Europejskim, na pewno ma rosyjskie ślady

– powiedział europoseł PiS.

PE chce zamieść sprawę pod dywan?

Dodał, że widzi w PE próbę zamiecenia tej sprawy pod dywan. – Dlatego, że ta afera dotknęła w większości posłów należących do grupy socjalistycznej, która jest bardzo mocno zakorzeniona w różnych strukturach, zarówno Parlamentu Europejskiego, jak i Komisji Europejskiej. Na pewno sprawnie działa prokuratura belgijska, jako suwerenny podmiot, który tę sprawę bada. Ale w Parlamencie Europejskim już ten temat przestał w ogóle funkcjonować – zauważył Poręba.

Podkreślił też, że insynuacje jednej z gazet, że jego nazwisko znalazło się wśród około 60 osób sprawdzanych przez śledczych w kontekście „katargate” to był jeden z bardziej obrzydliwych ataków na niego, "nie poparty żadnymi dowodami, zdementowany również przez belgijską prokuraturę w oficjalnych wypowiedziach dla mediów". – Napisany przez, nie użyję słowa dziennikarzy, tylko przez pracownice "Rzeczpospolitej". Był to tekst ewidentnie na zlecenie. Przypomnę, że ten artykuł pojawił się na samym początku prac naszego sztabu. Mam wrażenie, że miało to na celu destabilizację prac sztabu. To była gruba akcja. Niestety, mam daleko idące podejrzenia, że również inspirowana od wewnątrz – powiedział.

Pytany, czy poza „katargate” PE grozi za chwilę wybuch afery „russiagate”, ocenił, że wszystko na to wskazuje. – Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby ślad rosyjski w tej sprawie się w najbliższym czasie nie pojawił – stwierdził.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe