Wybory parlamentarne: „Jednej listy opozycji na wybory raczej nie będzie”

– Jednej listy opozycji na przyszłe wybory raczej nie będzie, bo nie chcą jej liderzy PSL i Polski 2050; mają oni prawo do takiego stanowiska, ważne, żeby się nie kłócić na opozycji i żeby myśleć o przyszłości 0 powiedział w czwartek, wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty / screen video TVP Info

Czarzasty podkreślił w czwartek w Programie Trzecim Polskiego Radia, że jednej listy opozycji na najbliższe wybory raczej nie będzie, bo prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia mają jasne w tej sprawie stanowisko, "że nie chcą tej listy".

"Mają prawo mieć to stanowisko. Nikt nie ma prawa ich obrażać. Ważne jest to, żeby się nie kłócić na tej opozycji, żeby po prostu być otwartym i żeby myśleć o przyszłości" - powiedział wicemarszałek Sejmu.

Jedna lista opozycji

Czarzasty zwrócił też uwagę, że jeżeli miałaby powstać taka lista, to weszłyby z niej cztery partie do Sejmu, które następnie utworzyłyby kluby. "Bo ja sobie nie wyobrażam, żeby w przyszłym Sejmie był jeden klub opozycyjny. Wyobrażam sobie, że możemy w ramach jednej listy wejść do tego Sejmu, objąć rządy. Natomiast na sto procent każda formacja, a przynajmniej, ta którą ja reprezentuję, na pewno stworzymy własny lewicowy klub, bo mamy swoje poglądy i te poglądy bardzo często różnią się od innych partii" - powiedział lider Nowej Lewicy.

Utworzenie wspólnej listy opozycji na jesiennie wybory postuluje lider PO Donald Tusk. W niedzielę podczas spotkania z mieszkańcami Żywca szef Platformy stwierdził, że ci politycy, którzy nie chcą wspólnej listy opozycji "dostaną od wyborców naprawdę srogie baty".

"Ja chcę powiedzieć jedno: jeśli oni w najbliższych dniach nie zrozumieją, że trzeba to robić natychmiast, to wyborcy zdecydują. Już za kilka miesięcy zobaczycie to w sondażach, na dwa-trzy miesiące przed wyborami - że ci, którzy chcą tylko wejść, tylko być - oni znikną. I będziemy mieli jedną listę" - ocenił lider PO.

Wspólnej listy nie chce PSL i Polska 2050, ugrupowania te najprawdopodobniej pójdą razem do wyborów. Kosiniak-Kamysz pytany o wspólną listę ocenił, że "kto dziś naciska na jeden, niesprawdzony scenariusz, naraża Polskę na zwycięstwo PiS". "Idąc na wspólnej liście osłabiamy skrzydła, czyli osłabiamy skrzydło PSL-owskie, ale również lewicowe i wzmacniamy Konfederację" - ocenił lider PSL.

W poniedziałkowym wydaniu "Gazety Wyborczej" w artykule pt. "Tylko wspólna lista" opublikowano sondaż Kantar Public, z którego wynika, że jedynie w wariancie przewidującym start z jednej listy KO, Lewicy, Polski 2050 i PSL, mają one szanse na większość w Sejmie.


 

POLECANE
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

REKLAMA

Wybory parlamentarne: „Jednej listy opozycji na wybory raczej nie będzie”

– Jednej listy opozycji na przyszłe wybory raczej nie będzie, bo nie chcą jej liderzy PSL i Polski 2050; mają oni prawo do takiego stanowiska, ważne, żeby się nie kłócić na opozycji i żeby myśleć o przyszłości 0 powiedział w czwartek, wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty / screen video TVP Info

Czarzasty podkreślił w czwartek w Programie Trzecim Polskiego Radia, że jednej listy opozycji na najbliższe wybory raczej nie będzie, bo prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia mają jasne w tej sprawie stanowisko, "że nie chcą tej listy".

"Mają prawo mieć to stanowisko. Nikt nie ma prawa ich obrażać. Ważne jest to, żeby się nie kłócić na tej opozycji, żeby po prostu być otwartym i żeby myśleć o przyszłości" - powiedział wicemarszałek Sejmu.

Jedna lista opozycji

Czarzasty zwrócił też uwagę, że jeżeli miałaby powstać taka lista, to weszłyby z niej cztery partie do Sejmu, które następnie utworzyłyby kluby. "Bo ja sobie nie wyobrażam, żeby w przyszłym Sejmie był jeden klub opozycyjny. Wyobrażam sobie, że możemy w ramach jednej listy wejść do tego Sejmu, objąć rządy. Natomiast na sto procent każda formacja, a przynajmniej, ta którą ja reprezentuję, na pewno stworzymy własny lewicowy klub, bo mamy swoje poglądy i te poglądy bardzo często różnią się od innych partii" - powiedział lider Nowej Lewicy.

Utworzenie wspólnej listy opozycji na jesiennie wybory postuluje lider PO Donald Tusk. W niedzielę podczas spotkania z mieszkańcami Żywca szef Platformy stwierdził, że ci politycy, którzy nie chcą wspólnej listy opozycji "dostaną od wyborców naprawdę srogie baty".

"Ja chcę powiedzieć jedno: jeśli oni w najbliższych dniach nie zrozumieją, że trzeba to robić natychmiast, to wyborcy zdecydują. Już za kilka miesięcy zobaczycie to w sondażach, na dwa-trzy miesiące przed wyborami - że ci, którzy chcą tylko wejść, tylko być - oni znikną. I będziemy mieli jedną listę" - ocenił lider PO.

Wspólnej listy nie chce PSL i Polska 2050, ugrupowania te najprawdopodobniej pójdą razem do wyborów. Kosiniak-Kamysz pytany o wspólną listę ocenił, że "kto dziś naciska na jeden, niesprawdzony scenariusz, naraża Polskę na zwycięstwo PiS". "Idąc na wspólnej liście osłabiamy skrzydła, czyli osłabiamy skrzydło PSL-owskie, ale również lewicowe i wzmacniamy Konfederację" - ocenił lider PSL.

W poniedziałkowym wydaniu "Gazety Wyborczej" w artykule pt. "Tylko wspólna lista" opublikowano sondaż Kantar Public, z którego wynika, że jedynie w wariancie przewidującym start z jednej listy KO, Lewicy, Polski 2050 i PSL, mają one szanse na większość w Sejmie.



 

Polecane