Sensacyjne doniesienia z Pałacu Buckingham. Ta decyzja króla Karola III wywoła burzę

Wielkimi krokami zbliża się wielki dzień dla króla Karola III i całej brytyjskiej rodziny królewskiej. 6 maja odbędzie się uroczysta koronacja monarchy i choć wydarzenie będzie miało charakter historyczny, więcej niż o koronacji mówi się w ostatnim czasie o skandalicznym zachowaniu księcia Harry’ego i Meghan Markle, którzy w licznych publikacjach prasowych ostro atakowali swoich najbliższych.
Ta decyzja Karola uderzy w całą rodzinę królewską
Okazuje się, że nieobliczalny Harry to nie jedyny problem króla Karola III. Brytyjskie media od miesięcy spekulują, że monarcha wziął pod lupę kwestie finansowe rodziny królewskiej i w związku z tym postanowił, że w ciągu najbliższych miesięcy podejmie decyzje w tej sprawie, aby środki pieniężne, którymi dysponuje Pałac Buckingham, były wydawane jak najmniej rozrzutnie.
Jak podaje portal standard.co.uk, planowane w najbliższym czasie cięcia mogą się odbić głośnym echem na całym świecie, gdyż będą drastyczne i dotyczyć będą bez wyjątku wszystkich członków rodziny królewskiej. Według niektórych mediów eksmisja Harry’ego i Meghan z posiadłości we Frogmore Cottage nie była ze strony króla aktem zemsty, a jedynie pierwszą decyzją wdrożoną ws. cięć finansowych. Okazuje się, że król nie chce utrzymywać dłużej członków rodziny królewskiej, którzy nie pełnią w niej żadnych istotnych funkcji.
Ponadto decyzja króla ma bezpośrednio dotyczyć również córki Williama i Kate Middleton – księżniczki Charlotte. Spekuluje się, że wnuczka króla, gdy dorośnie, nie będzie utrzymywana przez monarchę tak jak jej rodzice i będzie zmuszona znaleźć taki sposób na funkcjonowanie, aby samodzielnie zarobić na swoje utrzymanie.
Cięcia wśród pracowników Pałacu
Okazuje się także, iż szykują się spore cięcia ws. liczby pracowników zatrudnianych przez rodzinę królewską. Informator brytyjskiego medium przekazał, że król Karol ma dość zatrudniania „doradców dla doradców” i w jego opinii w ostatnich latach do pracy przy królewskim dworze przyjęto zbyt wiele osób.
Monarcha nie jest pozbawiony empatii czy bezduszny, ale nie chce bez celu trwonić pieniędzy
– kwituje źródło standard.co.uk w Pałacu Buckingham.