Spięcie na antenie. Koterski do Wojewódzkiego: „Nawet nie zadzwoniłeś, nie zainteresowałeś się”

– To nie ty przyjmowałeś mnie wtedy do domu, nie ty się mną opiekowałeś, ty nawet nie zadzwoniłeś. Znając moją mamę, mojego ojca, nie zainteresowałeś się, czy ja żyję – mówił do Kuby Wojewódzkiego na antenie podcastu Wojewódzki&Kędzierski aktor Michał Koterski.
Michał Koterski Spięcie na antenie. Koterski do Wojewódzkiego: „Nawet nie zadzwoniłeś, nie zainteresowałeś się”
Michał Koterski / fot. YouTube / Wojewódzki&Kędzierski

Gościem ostatniego podcastu „Wojewódzki&Kędzięrski” był Michał Koterski, który opowiadał m.in. o niedawno wydanej książce „Michał Koterski. To już moje ostatnie życie”. Opowiedział w niej o swoich problemach z nałogami.

Kuba Wojewódzki zapytał w pewnym momencie gościa swojego programu, dlaczego został zaprezentowany w jego książce w taki, a nie inny sposób. – W tej książce jestem pokazany nie jako ktoś, kto się z tobą zakolegował, zatroszczył, dał ci pracę i moim zdaniem mocny wizerunek, ale jako ktoś, kto z tobą rywalizował – powiedział.

– Zastanawia mnie, dlaczego w tej książce nie ma, że ja, przechodząc obok knajpy mojego przyjaciela na placu Trzech Krzyży, dowiaduję się, że jadłeś i piłeś na mój rachunek przez parę ładnych tygodni. Mam wrażenie, że tą książką ocenzurowałeś trochę świat. Czuję się oceniony jako twój konkurent, a nie jako ktoś, kto dał ci pracę i w trudnych chwilach płacił rachunki – dodał.

Koterski odpowiada

Koterski stwierdził, że w swojej książce nie chciał nikogo urazić. Następnie opowiedział o sytuacji, w której przygotowując się do swojego programu, zdradził Wojewódzkiemu, że jego gościem będzie Przemysław Saleta. Niedługo później dowiedział się, że słynny pięściarz pojawi się w programie Wojewódzkiego tydzień wcześniej.

– Pamiętamy pewne fakty zupełnie różnie. Jeśli postrzegałeś mnie, mój program, który był rozpędzony, przeszedł do TVN i miał duże powodzenie, jako konkurencję, że zaprosiłem Przemka Saletę do swojego programu, bo się bałem twojego programu, to myślę, że powinieneś napisać w tej książce jedno ważne zdanie: narkoman nigdy nie będzie twoim lojalnym przyjacielem – odparł Kuba Wojewódzki.

– Wtedy rzeczywiście byłeś blisko mnie, ale kiedy ja byłem na dnie i nikt nie chciał splunąć w moją stronę, (…) to nie ty przyjmowałeś mnie wtedy do domu, nie ty się mną opiekowałeś, ty nawet nie zadzwoniłeś. Znając moją mamę, mojego ojca, nie zainteresowałeś się, czy ja żyję. Nigdy, Kuba. Nie mam pretensji, bo wiem, że urazy nie służą mi jako człowiekowi – odpowiedział Michał Koterski.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Spięcie na antenie. Koterski do Wojewódzkiego: „Nawet nie zadzwoniłeś, nie zainteresowałeś się”

– To nie ty przyjmowałeś mnie wtedy do domu, nie ty się mną opiekowałeś, ty nawet nie zadzwoniłeś. Znając moją mamę, mojego ojca, nie zainteresowałeś się, czy ja żyję – mówił do Kuby Wojewódzkiego na antenie podcastu Wojewódzki&Kędzierski aktor Michał Koterski.
Michał Koterski Spięcie na antenie. Koterski do Wojewódzkiego: „Nawet nie zadzwoniłeś, nie zainteresowałeś się”
Michał Koterski / fot. YouTube / Wojewódzki&Kędzierski

Gościem ostatniego podcastu „Wojewódzki&Kędzięrski” był Michał Koterski, który opowiadał m.in. o niedawno wydanej książce „Michał Koterski. To już moje ostatnie życie”. Opowiedział w niej o swoich problemach z nałogami.

Kuba Wojewódzki zapytał w pewnym momencie gościa swojego programu, dlaczego został zaprezentowany w jego książce w taki, a nie inny sposób. – W tej książce jestem pokazany nie jako ktoś, kto się z tobą zakolegował, zatroszczył, dał ci pracę i moim zdaniem mocny wizerunek, ale jako ktoś, kto z tobą rywalizował – powiedział.

– Zastanawia mnie, dlaczego w tej książce nie ma, że ja, przechodząc obok knajpy mojego przyjaciela na placu Trzech Krzyży, dowiaduję się, że jadłeś i piłeś na mój rachunek przez parę ładnych tygodni. Mam wrażenie, że tą książką ocenzurowałeś trochę świat. Czuję się oceniony jako twój konkurent, a nie jako ktoś, kto dał ci pracę i w trudnych chwilach płacił rachunki – dodał.

Koterski odpowiada

Koterski stwierdził, że w swojej książce nie chciał nikogo urazić. Następnie opowiedział o sytuacji, w której przygotowując się do swojego programu, zdradził Wojewódzkiemu, że jego gościem będzie Przemysław Saleta. Niedługo później dowiedział się, że słynny pięściarz pojawi się w programie Wojewódzkiego tydzień wcześniej.

– Pamiętamy pewne fakty zupełnie różnie. Jeśli postrzegałeś mnie, mój program, który był rozpędzony, przeszedł do TVN i miał duże powodzenie, jako konkurencję, że zaprosiłem Przemka Saletę do swojego programu, bo się bałem twojego programu, to myślę, że powinieneś napisać w tej książce jedno ważne zdanie: narkoman nigdy nie będzie twoim lojalnym przyjacielem – odparł Kuba Wojewódzki.

– Wtedy rzeczywiście byłeś blisko mnie, ale kiedy ja byłem na dnie i nikt nie chciał splunąć w moją stronę, (…) to nie ty przyjmowałeś mnie wtedy do domu, nie ty się mną opiekowałeś, ty nawet nie zadzwoniłeś. Znając moją mamę, mojego ojca, nie zainteresowałeś się, czy ja żyję. Nigdy, Kuba. Nie mam pretensji, bo wiem, że urazy nie służą mi jako człowiekowi – odpowiedział Michał Koterski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe