Pomógł Komendzie opuścić więzienie. Teraz zabiera głos: „Jestem w szoku”

Remigiusz Korejwo, policjant, który pomógł doprowadzić do uwolnienia Tomasza Komendy, skomentował burzę medialną wokół jego osoby. – Byłem pewny, że mu się uda, że stworzy szczęśliwą rodzinę. Jestem w szoku – wyznał były funkcjonariusz w rozmowie z „Faktem”.
Tomasz Komenda Pomógł Komendzie opuścić więzienie. Teraz zabiera głos: „Jestem w szoku”
Tomasz Komenda / fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

Kiedy Tomasz Komenda opuścił mury więzienia, wielu wierzyło, że jego los całkowicie się odmieni. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Mężczyzna, który niesłusznie spędził w więzienia 18 długich lat, zerwał relacje ze swoją rodziną, a także partnerką, z którą ma dziecko.

Były funkcjonariusz CBŚP skomentował słowa matki Tomasza Komendy, która z żalem wyznała, że syn zerwał z nią wszystkie kontakty.

– Tomek chciał sam sobie życie ułożyć, ale nie udało mu się chyba, bo nie ma nic. Jeżeli może, to niech usunie tatuaż z rękawa z napisem „Kocham cię mamo”, bo jest nieprawdziwy i fałszywy. To jest kłamstwo. Po co ten napis? Przecież ja już dla niego umarłam. On mnie pochował żywcem – mówiła Teresa Klemańska.

– Któregoś dnia Tomek bez słowa zostawił klucz na komodzie. I zniknął. Więcej telefonu od nas już nie odebrał. Mój syn okazał się tchórzem. Nawet nie potrafił się z nami pożegnać – dodawała.

Były policjant o sprawie Komendy: Jestem w szoku

Remigiusz Korejwo, który doprowadził do wznowienia śledztwa ws. zbrodni miłoszyckiej, skomentował zachowanie Tomasza Komendy. Podkreślił, że jest w szoku i nie spodziewał się takiego obrotu spraw.

– Nie angażowałem się w jego życie prywatne. Jestem w szoku, gdy słyszę teraz te wszystkie medialne doniesienia na jego temat. Kiedy przeczytałem wywiad z mamą Tomka, to aż usiadłem. Nigdy bym nie pomyślał, że to się tak skończy. Dla mnie ta sytuacja jest cholernie niezręczna, bo bardzo ich wszystkich szanuję. Wydawało mi się, że skoro taka krzywda ich zjednoczyła, to nic nie będzie ich w stanie podzielić – mówił zaskoczony.

Następnie dodał, że emocje, jakie towarzyszyły uwolnieniu Komendy, wydawały mu się silne, pozytywne i szczere. Fakty okazały się jednak inne.

– Przecież gdy Tomek wychodził na wolność, oni wszyscy się cieszyli. Przytulali. Tam było niesamowite wzruszenie. Były łzy szczęścia. Była miłość. To było szczere. Nieudawane. Po tym obrazku trudno było sądzić, że coś złego się stanie – przyznał.

Były policjant jest zdania, że głos w całym zamieszaniu powinien zabrać sam Komenda, ponieważ jak do tej pory znamy jedynie jedną stronę opowieści. Tymczasem, jak przypomniał, każdy kij ma dwa końce.


 

POLECANE
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej tylko u nas
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Jak zachować polską tożsamość w dobie zagrożenia wielorakimi totalitaryzmami? Czy będziemy nadal narodem, czy też może „projektem: Polska”?

Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako trans niemowlę tylko u nas
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako "trans niemowlę"

Szok! Lewicowy aktywista, który identyfikuje się jako "trans dziecko", wygrał z Kanadą. Kraj będzie musiał zafundować mu... operację i męskich, i żeńskich narządów płciowych.

Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy tylko u nas
Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy

To był chyba rekord. W ciągu niecałych 4 minut premier 15 razy albo chwalił politykę Prawa i Sprawiedliwości albo się z nią utożsamiał albo ironicznie kpił z tego, co sam otrzymując ją w spadku – zepsuł. Nie chciałbym być gołosłowny, więc z wygłoszonego dziś orędzia szefa rządu, wybrałem konkretne cytaty, które z przyjemnością przełożę z mowy trawy na język faktów. Zaczynamy!

Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami Wiadomości
Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że Mike Waltz, dotychczas pełniący rolę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zostanie ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Jego rolę tymczasowo obejmie sekretarz stanu Marco Rubio.

Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne

- Co najmniej 24 osoby zginęły w czwartek i poprzedzającą go noc w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała obrona cywilna, cytowana przez AFP. Izrael od dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną. Szerzy się głód, zdesperowani ludzie kradną żywność i leki - alarmują organizacje pozarządowe.

USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego polityka
USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek określił umowę z USA w sprawie minerałów jako prawdziwie równe i sprawiedliwe porozumienie oraz pierwszy wynik jego spotkania w Watykanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka.

Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań Wiadomości
Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań

Jak informuje stacja Telewizja Republika obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy w ogrodzie różanym w Białym Domu. Spotkanie poprowadził prezydent USA Donald Trump.

Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie polityka
Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie

W czwartek podczas tradycyjnego wiecu Zjednoczenia Narodowego na Narbonie Marine Le Pen zapewniła, że będzie walczyć o to, by móc kandydować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

W czasie długiego weekendu majowego komunikacja miejska w Gdyni, Gdańsku i pociągi PKP SKM będą kursowały według zmienionych rozkładów jazdy. Zmiany dotyczą zarówno linii autobusowych i trolejbusowych organizowanych przez ZKM w Gdyni, jak i pociągów PKP SKM na trasie Gdańsk–Wejherowo.

REKLAMA

Pomógł Komendzie opuścić więzienie. Teraz zabiera głos: „Jestem w szoku”

Remigiusz Korejwo, policjant, który pomógł doprowadzić do uwolnienia Tomasza Komendy, skomentował burzę medialną wokół jego osoby. – Byłem pewny, że mu się uda, że stworzy szczęśliwą rodzinę. Jestem w szoku – wyznał były funkcjonariusz w rozmowie z „Faktem”.
Tomasz Komenda Pomógł Komendzie opuścić więzienie. Teraz zabiera głos: „Jestem w szoku”
Tomasz Komenda / fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

Kiedy Tomasz Komenda opuścił mury więzienia, wielu wierzyło, że jego los całkowicie się odmieni. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Mężczyzna, który niesłusznie spędził w więzienia 18 długich lat, zerwał relacje ze swoją rodziną, a także partnerką, z którą ma dziecko.

Były funkcjonariusz CBŚP skomentował słowa matki Tomasza Komendy, która z żalem wyznała, że syn zerwał z nią wszystkie kontakty.

– Tomek chciał sam sobie życie ułożyć, ale nie udało mu się chyba, bo nie ma nic. Jeżeli może, to niech usunie tatuaż z rękawa z napisem „Kocham cię mamo”, bo jest nieprawdziwy i fałszywy. To jest kłamstwo. Po co ten napis? Przecież ja już dla niego umarłam. On mnie pochował żywcem – mówiła Teresa Klemańska.

– Któregoś dnia Tomek bez słowa zostawił klucz na komodzie. I zniknął. Więcej telefonu od nas już nie odebrał. Mój syn okazał się tchórzem. Nawet nie potrafił się z nami pożegnać – dodawała.

Były policjant o sprawie Komendy: Jestem w szoku

Remigiusz Korejwo, który doprowadził do wznowienia śledztwa ws. zbrodni miłoszyckiej, skomentował zachowanie Tomasza Komendy. Podkreślił, że jest w szoku i nie spodziewał się takiego obrotu spraw.

– Nie angażowałem się w jego życie prywatne. Jestem w szoku, gdy słyszę teraz te wszystkie medialne doniesienia na jego temat. Kiedy przeczytałem wywiad z mamą Tomka, to aż usiadłem. Nigdy bym nie pomyślał, że to się tak skończy. Dla mnie ta sytuacja jest cholernie niezręczna, bo bardzo ich wszystkich szanuję. Wydawało mi się, że skoro taka krzywda ich zjednoczyła, to nic nie będzie ich w stanie podzielić – mówił zaskoczony.

Następnie dodał, że emocje, jakie towarzyszyły uwolnieniu Komendy, wydawały mu się silne, pozytywne i szczere. Fakty okazały się jednak inne.

– Przecież gdy Tomek wychodził na wolność, oni wszyscy się cieszyli. Przytulali. Tam było niesamowite wzruszenie. Były łzy szczęścia. Była miłość. To było szczere. Nieudawane. Po tym obrazku trudno było sądzić, że coś złego się stanie – przyznał.

Były policjant jest zdania, że głos w całym zamieszaniu powinien zabrać sam Komenda, ponieważ jak do tej pory znamy jedynie jedną stronę opowieści. Tymczasem, jak przypomniał, każdy kij ma dwa końce.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe