"Gorąco będzie nie tylko w Warszawie... ". Łukaszenka nie przestaje straszyć

Aleksandr Łukaszenka zapowiedział nadciągającą katastrofę, o ile przywódcy krajów Zachodu nie opamiętają się w porę. W przeciwnym razie, jak zapewnił cała Europa przepadnie.
- Czy zachodni politycy zdadzą sobie sprawę z tego, że popychają Europę do nuklearnego starcia? Nie daj Boże, wybuchnie najgorsza wojna w historii. Gorąco będzie nie tylko w Warszawie, Kijowie czy Wilnie. My, Europa jako cywilizacja, znikniemy. Ale oni tego nie potrzebują. My też nie. Białoruś i Rosja kategorycznie nie są zainteresowane takim efektem - mówił białoruski prezydent.
Kuriozalne słowa Łukaszenki
Łukaszenka dodał, że musi tolerować "szaleństwo polityków sąsiednich krajów" i wykazać wolę współpracy zachowując przynajmniej "zły pokój". Zapewnił przy tym, że sam ma dobre intencje w przeciwieństwie do wielu innych przywódców, którzy mają "szalone plany".
- Powtórzę raz jeszcze: chcemy z wami pokoju nie dlatego, że boimy się waszych pułków i innych jednostek. Ich cele są niewykonalne, a plany szalone - dodawał Łukaszenka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kaczyński zakpił z Tuska. „Okazuje się, że przeżył w nocy przemianę…” [WIDEO]