„To już jest trochę prześladowanie”. Gwiazda TVN staje w obronie Natalii Janoszek

Jestem zmuszony stanąć w prawdzie, jestem zmuszony nagrać ten materiał i ponieść tego później konsekwencje
– oświadczył Krzysztof Stanowski.
Krzysztof Stanowski mimo zakazu postanowił opublikować materiał na temat rzekomej kariery Natalii Janoszek w Indiach. Nagranie trwa 2 godz. i 45 min i nosi nazwę „Bollywoodzkie zero: Natalia Janoszek. The End”.
Gwiazda TVN staje w obronie Natalii Janoszek
Jest mi niezmiernie przykro, że trafiło to Natalię Janoszek z taką siłą. Być może jej brawura i – że tak powiem – wachlarz wymyślonych historii, które opowiedziała, jest duży. Natomiast każda osoba, zwłaszcza dziennikarz, powinien wiedzieć, że w show-biznesie, a zwłaszcza tym zachodnim, prawdy nie jest wiele
– mówił w rozmowie z Jastrząb Post gwiazdor TVN Michał Piróg.
Jest ona bardzo podkręcana – na użytek promocyjny, na użytek rozpoczęcia kariery, jej twistu. Jest dużo sztucznych romansów, nieprawdziwych związków, które mają tylko i wyłącznie podsycać atmosferę
– dodał.
Nie idzie za tym nic, co Natalia mogłaby udowodnić, więc brane jest to jako czysta, wyssana z palca bujda. Chociaż coś tam robiła…
– powiedział.
Ja nie mówię, że kłamstwo jest dobre. Natomiast nie rozumiem, jak dorośli ludzie mogą się tak strasznie wyżywać na młodej dziewczynie, która popełniła błąd. (…) Mamy dziennikarza, który się nad nią bezlitośnie pastwi. Ile razy chcesz powiedzieć ludziom, że ktoś oszukał? Już to wiemy. Ja bym odpuścił
– wskazał Piróg.
Nie znam jej na tyle, żeby powiedzieć, jak to się może skończyć. Ale wiemy, jak może się skończyć sytuacja, gdy ktoś nas prześladuje… A to już jest trochę prześladowanie
– podsumował.
CZYTAJ WIĘCEJ: Meghan Markle złożyła pozew o rozwód. Książę Harry przerywa milczenie