Miller o prezydencie: Ziarno kiełkuje. Zobaczymy, co z tej sadzonki, tak ładnie się rozwijającej wyrośnie

- Zwykle tak jest, że w pewnym okresie sprawowania urzędu prezydenckiego, prezydent zaczyna dostrzegać pewne nowe możliwości, o których być może wiedział, ale nie zakładał, że będzie je stosował. Mamy taki moment właśnie.
- tłumaczył były premier.
Dodał, że prezydent ma jeszcze inne możliwości, oprócz zgłaszania weta, czy blokowania pomysłów szefa MON.
- powiedział polityk.- Może zwołać radę gabinetową, czyli poprosić Radę Ministrów do Pałacu Prezydenckiego i odpytać ministrów na różne tematy, jakie uważa za stosowne. (...) taki obrazek w telewizji, że pan prezydent przewodniczy posiedzeniu rządu, to byłby obrazek bardzo dobrze działający dla prezydenta.
- mówił Miller o pozycji Beaty Szydło w rządzie PiS.Pan premier Kaczyński dowiódł, że niebezpiecznie mieć premiera, a pani Szydło dowodzi, że można nie mieć premiera.
/ Źródło: RMF FM
#REKLAMA_POZIOMA#