Andrzej Duda do Polaków w Kazachstanie: Żyjecie na ziemi, która jest wam życzliwa

Jesteście państwo spadkobiercami tych, którzy kiedyś tutaj zostali najczęściej przywiezieni (...) Potem Kazachstan, te stepy stały się tylko symbolem polskiej gehenny, ludzi, którzy byli przymuszani, ładowani najczęściej do wagonów jak zwierzęta, upychani, z jakimś drobnym dobytkiem, który pozwolono im zabrać. Czasem rozdzielano rodzinę. Przywożono tutaj, niejednokrotnie wyrzucano z wagonów na zaśnieżony step, pusty, gdzie nie było najczęściej najmniejszej szopy i zostawiano
- mówił prezydent. Opowiadał, że przez takie traktowanie tysiące Polaków po prostu umarło, a przeżyli jedynie ci, którzy byli najsilniejsi, mieli więcej szczęścia, byli zdrowsi, mocniejsi. "Państwo są ich potomkami" - mówił. Dodał także, że polskie władze starają się stworzyć warunki do repatriacji.
Mam nadzieję, że jeżeli będziecie państwo chcieli, to będziecie mogli, że takie możliwości zostaną stworzone i Polska w znacznie większym niż dotychczas stopniu będzie mogła przyjmować Polaków mieszkających poza granicami, zwłaszcza tych, którzy nie znaleźli się tam z własnej woli
- podkreślił Andrzej Duda.
źródło: prezydent.pl