"Muszę zrezygnować ". Iga Świątek nie weźmie udziału w finałowym turnieju
Kończący sezon tenisowy turniej WTA Finals zostanie rozegrany w dniach 29 października - 5 listopada w meksykańskim Cancun, czyli zakończy się zaledwie dwa dni przed początkiem finałowych rozgrywek Pucharu Billie Jean King w Sewilli. Oznacza to, że jeśli Świątek dotarłaby do końca imprezy WTA Finals, miałaby bardzo mało czasu na długą podróż między kontynentami.
W zeszłym roku sytuacja była podobna i z tego powodu najlepsza polska tenisistka zrezygnowała z gry w finałach Pucharu Billie Jean King.
"Po raz kolejny muszę zrezygnować"
O swojej decyzji aktualna wiceliderka światowego rankingu poinformowała w sobotę w oświadczeniu cytowanym przez polskie media.
Taka sytuacja niestety miała już miejsce... Po raz kolejny muszę zrezygnować z udziału w BJKC z powodu planowania kalendarza przez WTA i ITF. Już teraz czuję na sobie trudy tego sezonu i nie wyobrażam sobie grania w dwóch turniejach odbywających się w odstępie zaledwie 2 dni, a jednocześnie z koniecznością radzenia sobie z konsekwencjami (...) kolejnej długiej podróży po rozegraniu w tym sezonie prawie 70 meczów
- przekazała Świątek, która w sobotę awansowała do finału turnieju WTA 1000 w Pekinie.
Jak dodała, przykro jej, że kibice, a także drużyna i sztab reprezentacji, są poszkodowani w tej sytuacji:
"(...) Nie mam jednak na to wpływu, a moje zdrowie musi być dla mnie priorytetem, jeśli chcę grać przez kolejne lata. (...) Nie wiem, czy moja decyzja zmotywuje federacje do zmian i umożliwi mi w przyszłości grę dla reprezentacji bez narażania swojego zdrowia na ryzyko kontuzji, a także sabotowania późniejszego okresu przygotowawczego do kolejnego sezonu. Mam jednak nadzieję, że w końcu coś się zmieni, bo naprawdę liczyłam na ten występ".
W kwalifikacjach do tegorocznego turnieju finałowego biało-czerwone przegrały na wyjeździe z Kazachstanem, ale otrzymały "dziką kartę" i wystąpią w Hiszpanii. Polki trafiły do grupy C z Hiszpanią i Kanadą.
Będzie to drugi występ polskiej drużyny w tej imprezie, po ubiegłorocznym turnieju w Glasgow, gdzie - również bez Świątek - przegrały z USA i Czechami po 1:2.