Gen. Roman Polko o manewrach ZAPAD 2017 dla "TS": "Putin nie jest durniem"

Odpowiedzią na ćwiczenia “Zapad” powinny być ćwiczenia NATO w podobnym miejscu i czasie. To będzie eskalowało napięcie, ale to Rosja rozpoczęła tę grę. A sama Rosja bardziej pręży muskuły, niż ją stać na to, żeby rzeczywiście prowadzić jakiekolwiek realne działania – mówi w gen. Roman Polko w rozmowie z Maciejem Chudkiewiczem.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Czy mamy się obawiać manewrów “Zapad 2017”?

Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że manewry “Zapad” odbywają się regularnie i my o nich wiemy. Natomiast obawy związane z nimi płyną nie tylko z Polski, ale z niemal całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Po pierwsze co do skali tych manewrów. Rosjanie bowiem prowadzą nie tylko działania w polu, przygotowujące do działań kinetycznych, gdzie zaangażują, jak się szacuje, ponad 100 tys. ludzi, ale przede wszystkim uruchomili ogromną machinę propagandowo-informacyjną, także m.in. poprzez te ćwiczenia. Próbują nas przekonywać o swojej sile i potędze, a to nie jest takie oczywiste. Natomiast w mojej ocenie bardziej od Polski powinny się obawiać władze Białorusi. Ze słów Putina można odnieść wrażenie, że traktuje Białoruś jako część swojego imperium. Otwarte pozostaje więc pytanie, czy wojska rosyjskie, które wjadą na Białoruś w ramach manewrów, nie pozostaną tam po ich zakończeniu.

No właśnie! Z jednej strony u nas mówi się często, że Rosjanie mogą tam zostać, pojawiają się nawet głosy, że zajmą przy okazji północ Ukrainy albo nawet państwa bałtyckie. A z drugiej strony czy oni są na to gotowi? Atak na Ukrainę spotkałby się z dużym odzewem Ameryki, atak na Bałtów to atak na NATO. Jest też opublikowany raport prywatnej amerykańskiej agencji wywiadowczej Stratfor, z którego wynika, że Rosjanie najprawdopodobniej zostawią na Białorusi ewentualnie część sprzętu, ale nie żołnierzy. Jak Pan to widzi?

Białorusini nie chcą mieć Rosjan na swoim terytorium. Obawiają się o swoją suwerenność. Dlatego zachowanie Rosji stwarza większe problemy dla Białorusi niż dla Europy czy nawet dla Ukrainy. Pewnie pozostawienie części sprzętu po manewrach jest brane pod uwagę, ale wojskowa rosyjska obecność i nowoczesność istnieje tylko w propagandzie. Rosja ma ogromne problemy z pełną modernizacją armii. A już utrzymanie takiej potężnej armii na obcym terytorium byłoby zbyt kosztowne. Rujnowałoby kraj gospodarczo.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Marek Jakubiak wziął ślub. Zdjęcie obiegło sieć z ostatniej chwili
Marek Jakubiak wziął ślub. Zdjęcie obiegło sieć

Marek Jakubiak i Irmina Ochenkowska wzięli ślub w Mikołajkach. Poseł poinformował o tym sam polityk za pośrednictwem Facebooka.

Fala bankructw w Niemczech. Konsekwencje dla Polski  Wiadomości
Fala bankructw w Niemczech. Konsekwencje dla Polski

Niemiecka gospodarka wysyła coraz bardziej niepokojące sygnały. Najnowsze dane pokazują gwałtowny wzrost liczby upadłości przedsiębiorstw, który osiągnął poziom nienotowany od ponad dziesięciu lat. Eksperci alarmują, że może to być dopiero początek głębszego kryzysu, którego konsekwencje odczują także kraje silnie powiązane z Niemcami — w tym Polska.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Koniec drugiej rundy rozmów Zełenskiego z amerykańską delegacją z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Koniec drugiej rundy rozmów Zełenskiego z amerykańską delegacją

W Berlinie wznowione zostały w poniedziałek rozmowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z amerykańskimi negocjatorami Steve'em Witkoffem i Jaredem Kushnerem, których celem jest zakończenie wojny wywołanej przez Rosję – podała AFP powołując się na wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika.

Nowa prognoza pogody na święta. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody na święta. Oto co nas czeka

Pierwsze długoterminowe prognozy na grudzień studziły świąteczne nastroje, ale najnowsze wyliczenia modeli meteorologicznych zmieniają ton przewidywań. Synoptycy coraz częściej wskazują na możliwość wyraźnego ochłodzenia tuż przed Bożym Narodzeniem, co ponownie otwiera scenariusz białych świąt — przynajmniej w części kraju.

Pawełczyk-Woicka: Żurek znów w siedzibie KRS z obstawą z ostatniej chwili
Pawełczyk-Woicka: Żurek znów w siedzibie KRS z "obstawą"

Minister Waldemark Żurek znowu w siedzibie KRS z obstawą pracowników i Joanną Raczkowską – informuje dziś przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Lewicowa poseł zareagowała na publikację „Wyborczej”: To wybitne skur****stwo z ostatniej chwili
Lewicowa poseł zareagowała na publikację „Wyborczej”: To wybitne skur****stwo

„Gazeta Wyborcza” napisała o rzekomych informacjach na temat leczenia Sławomira Cenckiewicza, szefa BBN. Publikacja wywołała burzę i oburzenie polityków tak z prawej, jak i z lewej strony sceny politycznej. „Uprawianie polityki na ujawnieniu, kto bierze jakie leki to wybitne skur****stwo” – napisała na X poseł Marcelina Zawisza z partii Razem.

Wiadomości
W Gdyni odbędzie się wyjątkowy koncert upamiętniający "Czarny Czwartek"

Już 17 grudnia 2025 roku, dokładnie w 55. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu, Gdynia odda hołd ofiarom komunistycznego reżimu. W historycznym kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbędzie się multimedialny koncert zespołu „Sonanto”, przywołujący pieśni oporu i pamięć o bohaterach tamtych dni.

Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż z ostatniej chwili
Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż

Prawie trzy czwarte Ukraińców deklaruje gotowość poparcia planu pokoju opartego na zamrożeniu frontu i gwarancjach bezpieczeństwa – wynika z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii.

Tunele pod wschodnią granicą. „Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu” z ostatniej chwili
Tunele pod wschodnią granicą. „Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu”

Straż Graniczna zatrzymała dziewięciu kolejnych migrantów, którzy przedostali się do Polski podziemnym tunelem wykopanym pod granicą z Białorusią. To część większej operacji przerzutowej, w ramach której do kraju nielegalnie weszło około 180 osób. Służby mówią wprost: zmienia się modus operandi przemytników, a system ochrony granicy musi zostać dostosowany do nowych zagrożeń.

PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN z ostatniej chwili
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN

Posłowie PiS składają zawiadomienie do prokuratury wobec szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosława Stróżyka.

REKLAMA

Gen. Roman Polko o manewrach ZAPAD 2017 dla "TS": "Putin nie jest durniem"

Odpowiedzią na ćwiczenia “Zapad” powinny być ćwiczenia NATO w podobnym miejscu i czasie. To będzie eskalowało napięcie, ale to Rosja rozpoczęła tę grę. A sama Rosja bardziej pręży muskuły, niż ją stać na to, żeby rzeczywiście prowadzić jakiekolwiek realne działania – mówi w gen. Roman Polko w rozmowie z Maciejem Chudkiewiczem.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Czy mamy się obawiać manewrów “Zapad 2017”?

Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że manewry “Zapad” odbywają się regularnie i my o nich wiemy. Natomiast obawy związane z nimi płyną nie tylko z Polski, ale z niemal całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Po pierwsze co do skali tych manewrów. Rosjanie bowiem prowadzą nie tylko działania w polu, przygotowujące do działań kinetycznych, gdzie zaangażują, jak się szacuje, ponad 100 tys. ludzi, ale przede wszystkim uruchomili ogromną machinę propagandowo-informacyjną, także m.in. poprzez te ćwiczenia. Próbują nas przekonywać o swojej sile i potędze, a to nie jest takie oczywiste. Natomiast w mojej ocenie bardziej od Polski powinny się obawiać władze Białorusi. Ze słów Putina można odnieść wrażenie, że traktuje Białoruś jako część swojego imperium. Otwarte pozostaje więc pytanie, czy wojska rosyjskie, które wjadą na Białoruś w ramach manewrów, nie pozostaną tam po ich zakończeniu.

No właśnie! Z jednej strony u nas mówi się często, że Rosjanie mogą tam zostać, pojawiają się nawet głosy, że zajmą przy okazji północ Ukrainy albo nawet państwa bałtyckie. A z drugiej strony czy oni są na to gotowi? Atak na Ukrainę spotkałby się z dużym odzewem Ameryki, atak na Bałtów to atak na NATO. Jest też opublikowany raport prywatnej amerykańskiej agencji wywiadowczej Stratfor, z którego wynika, że Rosjanie najprawdopodobniej zostawią na Białorusi ewentualnie część sprzętu, ale nie żołnierzy. Jak Pan to widzi?

Białorusini nie chcą mieć Rosjan na swoim terytorium. Obawiają się o swoją suwerenność. Dlatego zachowanie Rosji stwarza większe problemy dla Białorusi niż dla Europy czy nawet dla Ukrainy. Pewnie pozostawienie części sprzętu po manewrach jest brane pod uwagę, ale wojskowa rosyjska obecność i nowoczesność istnieje tylko w propagandzie. Rosja ma ogromne problemy z pełną modernizacją armii. A już utrzymanie takiej potężnej armii na obcym terytorium byłoby zbyt kosztowne. Rujnowałoby kraj gospodarczo.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane