Nie żyje Jan Stangryciuk-Black. Miał 101 lat

Nie żyje Jan Stangryciuk-Black, kombatant, strzelec pokładowy 300. Dywizjonu Bombowego „Ziemi Mazowieckiej”, uhonorowany za swoje zasługi m.in. Krzyżem Walecznych i Medalem Lotniczym. Miał 101 lat.
 Nie żyje Jan Stangryciuk-Black. Miał 101 lat
/ fot. Pixabay

O śmierci Jana Stangryciuka-Blacka poinformował szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. "Smutna wiadomość. Na Wieczną Wartę odszedł Jan Stangryciuk z Dywizjonu 300. Jeden z ostatnich Bohaterów bitwy o Anglię. Do końca dbał o przekazanie wartości patriotycznych młodym Polakom mieszkającym w Wielkiej Brytanii. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie" - oświadczył.

Kim był Jan Stangryciuk-Black?

Jan Stangryciuk-Black urodził się 8 kwietnia 1922 r. w Chełmie. "W 1934 roku wyemigrował wraz z rodziną do Argentyny. W 1942 roku zgłosił się na ochotnika do Polskich Sił Zbrojnych i został przewieziony do Wielkiej Brytanii, gdzie rozpoczął szkolenie jako strzelec pokładowy w samolotach bombowych. 2 października 1942 roku w Bramcote podczas lotu szkoleniowego samolot Wellington IC, pilotowany przez pilota kpr. Mariana Hesse, z radiotelegrafistą, kpr. pchor. Edmundem Misteckim oraz strzelcem pokładowym, kpr. Janem Stangryciukiem, rozbił się w kilka minut po starcie na skutek awarii silnika. Jan Stangryciuk jako jedyny z załogi przeżył katastrofę, ale uległ ciężkim poparzeniom. W szpitalu RAF zajął się nim doktor Archibald McIndoe – specjalista w leczeniu oparzeń, a Jan Stangryciuk został członkiem Guinea Pig Club, do którego należeli lotnicy leczeni pionierskimi i eksperymentalnymi metodami" - podano w biogramie opublikowanym na stronie internetowej Archiwum Instytutu Pileckiego.

Jak dodano, po kilkumiesięcznym leczeniu mężczyzna "powrócił do służby i był przez kilka miesięcy instruktorem strzelców pokładowych w Szkocji". "Od listopada 1944 latał jako tylny strzelec w bombowcach Lancaster w 300. Dywizjonie Bombowym +Ziemi Mazowieckiej+ w załodze por. pilota Jana Konarzewskiego. Po kilkunastu lotach bojowych został wezwany do szpitala na dokończenie leczenia. Kilka dni później samolot pilotowany przez por. Konarzewskiego został zestrzelony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą nad Leverkusen. Jan Stangryciuk po wojnie przyjął nazwisko żony (Black) i został w Londynie. Pracował przez dwanaście lat w fabryce wyrobów gumowych. Za swoją służbę został odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych, Medalem Lotniczym oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski" - czytamy.

Jan Stangryciuk-Black zmarł w niedzielę w wieku 101 lat.


 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Nie żyje Jan Stangryciuk-Black. Miał 101 lat

Nie żyje Jan Stangryciuk-Black, kombatant, strzelec pokładowy 300. Dywizjonu Bombowego „Ziemi Mazowieckiej”, uhonorowany za swoje zasługi m.in. Krzyżem Walecznych i Medalem Lotniczym. Miał 101 lat.
 Nie żyje Jan Stangryciuk-Black. Miał 101 lat
/ fot. Pixabay

O śmierci Jana Stangryciuka-Blacka poinformował szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. "Smutna wiadomość. Na Wieczną Wartę odszedł Jan Stangryciuk z Dywizjonu 300. Jeden z ostatnich Bohaterów bitwy o Anglię. Do końca dbał o przekazanie wartości patriotycznych młodym Polakom mieszkającym w Wielkiej Brytanii. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie" - oświadczył.

Kim był Jan Stangryciuk-Black?

Jan Stangryciuk-Black urodził się 8 kwietnia 1922 r. w Chełmie. "W 1934 roku wyemigrował wraz z rodziną do Argentyny. W 1942 roku zgłosił się na ochotnika do Polskich Sił Zbrojnych i został przewieziony do Wielkiej Brytanii, gdzie rozpoczął szkolenie jako strzelec pokładowy w samolotach bombowych. 2 października 1942 roku w Bramcote podczas lotu szkoleniowego samolot Wellington IC, pilotowany przez pilota kpr. Mariana Hesse, z radiotelegrafistą, kpr. pchor. Edmundem Misteckim oraz strzelcem pokładowym, kpr. Janem Stangryciukiem, rozbił się w kilka minut po starcie na skutek awarii silnika. Jan Stangryciuk jako jedyny z załogi przeżył katastrofę, ale uległ ciężkim poparzeniom. W szpitalu RAF zajął się nim doktor Archibald McIndoe – specjalista w leczeniu oparzeń, a Jan Stangryciuk został członkiem Guinea Pig Club, do którego należeli lotnicy leczeni pionierskimi i eksperymentalnymi metodami" - podano w biogramie opublikowanym na stronie internetowej Archiwum Instytutu Pileckiego.

Jak dodano, po kilkumiesięcznym leczeniu mężczyzna "powrócił do służby i był przez kilka miesięcy instruktorem strzelców pokładowych w Szkocji". "Od listopada 1944 latał jako tylny strzelec w bombowcach Lancaster w 300. Dywizjonie Bombowym +Ziemi Mazowieckiej+ w załodze por. pilota Jana Konarzewskiego. Po kilkunastu lotach bojowych został wezwany do szpitala na dokończenie leczenia. Kilka dni później samolot pilotowany przez por. Konarzewskiego został zestrzelony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą nad Leverkusen. Jan Stangryciuk po wojnie przyjął nazwisko żony (Black) i został w Londynie. Pracował przez dwanaście lat w fabryce wyrobów gumowych. Za swoją służbę został odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych, Medalem Lotniczym oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski" - czytamy.

Jan Stangryciuk-Black zmarł w niedzielę w wieku 101 lat.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe